3

3



—    Znam len typ. — Matka po przyjacielsku klepała siostrę Paulę po ramieniu. — Nowobogacki... — dodała I pełna szczęścia rzuciła mi jeszcze Jedno znaczące spojrzenie.

—    Na farmie widzieli lisa — upierała się siostra Carmcl. — Znaleziono dwa przyduszonc kurczaki przed kurnikiem...

—    Proszę nic zanudzać pani Jones jakimiś kurczakami — przerwała jej siostra Paula. — Dlaczego nie zabierze siostra małej Grace do refektarza, żeby poznała dziewczęta — dodała i odwróciła się w stronę mojej matki. — Organizujemy w klasztorze specjalne podwieczorki dla dziewcząt zawsze w pierwszy dzień po powrocie do szkoły.

—    Co za wspaniały pomysł. Jesteście tu takie nowoczesne. W jej starej szkole dziewczęta nigdy nic były wpuszczane do budynku klasztoru.

—    Masz wspaniałą matkę — zwróciła się Paula do mnie. — Choć pani sama wygląda na szesnastolatkę, pani Jones. Jak pani to robi, że ma takie cudowne włosy? Wspaniały kok.

—    Cóż, nie stać mnie na fryzjera — odparła matka z nutą samowystarczalności i rzuciła szybkie spojrzenie na ścienne lustro. — Ale siostry cera, nigdy nic widziałam czegoś równie delikatnego...

Siostra Panla też przejrzała się w lustrze, nim zaprzeczyła.

A matka zupełnie się zapomniała nic całując mnie na pożegnanie. Czułam to, bo podskoczyła w górę, kiedy przyłożyłam policzek do jej twarzy.

Pizy drzwiach odwróciłam się jeszcze, ale ona była już zajęta rozmową z siostrą Paulą.

—    Nic uwierzy pani... Ci Mac$weeney’owic.... Naprawdę, wiem. że... — 1 już coś szeptały, a ich ręce zajęły się dzbankami, cukrem i srebrnymi łyżeczkami.

—    Mnie można powiedzieć, będę milczeć jak grób — zapewniała matka, kiedy siostra Carmcl cicho zamykała drzwi.

$

W refektarzu pełno było dziewczyn. Długi stół przykryty był białym obrusem i stały na nim ciasto i kanapki. Ona też tam była. Przez jej prześwitującą białą bluzkę widziałam zarys ramion. Rozmawiała z dwiema młodymi dziewczynami. Wyglądały na pierwszoklasistki. Ich twarze zdradzały uwielbienie i od razu zrobiłam się zazdrosna.

Siostra Carmcl trzymała mnie za ramie 1 prowadziła przez salę.

—    Musimy znaleźć kogoś z twojej klasy. Kogoś z sypialni świętego Józefa.

—    Dlaczego Świętego Józefa?

—    Bo właśnie tam będziesz spała.

Siostra Carniel zbliżała się do niej. Wstrzymałam oddech. Wyglądała na mój wiek. Czuła, żc idziemy wjej stronę. Przestała rozmawiać z dziewczynkami i stuknęła łokciem jedną z nich. Znowu zapatrzyłam się najej brwi. Zmarszczyła czoło i zaczęła obrzucać mnie badawczym spojrzeniem. Myślałam, że zaraz padnę trupem. Nienawidziłam, jak ktoś przyłapywał mnie na takim wpatrywaniu się.

—    To Colcttc MacSwccncy, ona jest zc Świętego Józefa — cicho rzuciła siostra Carmcl. — I oczywiście Patrycja.

—    Kim jest siostry przyjaciółka? — spytała Colette siostrę Carmcl odrzucając do tylu swoje jasne włosy. Przedtem zdążyła jeszcze puścić do mnie oczko.

—    Przestań, Colette — skarciła Ją siostra Carmcl. — To Jest nowa uczennica piątej klasy. Grace Jones. Będzie z tobą mieszkała u Świętego Józefa.

—    Widziałam cię na korytarzu — odezwała się do mnie Colette. — Na pewno cl się tu spodoba.

—    Nie sądzę!

—    Jak uważasz, nie moja sprawa.

Położyła rękę na mojej dłoni. Nic była to ładna ręka. Była raczej pulchna ł czerwona. W przeciwieństwie do jej ciała. Była taka szczupła. Zielona chusta, którą była przewiązana w pasie, prawic ześlizgiwała się z jej bioder.

Miała zabawny zwyczaj spoglądania spod przymkniętych powiek.

—    Słyszałam, że wcześniej byłaś u urszulanek. To zaszczyt.

—    Nic było tak źle...

Szukałam wzrokiem siostry Carmel, ale stała już po drugiej stronic refektarza. Widziałam, jak nalewała herbatę. Wyglądała bardzo poważnie w tych swoich okularach w kwadratowych oprawkach. Na pewno skupiała się nad uzupełnianiem napoju w dzbankach.

—Już sobie poszła — zauważyła Colcttc przyglądając się mojej twarzy, jakby chciała mnie tym zdenerwować.

—    No i co z tego? — odparłam.

—    Carmcl jest w porządku — stwierdziła. — Nic, cofam to. Nie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
—    Znani ten typ. — Matka po przyjacielsku klepała siostrę Paulę po ramieniu.
skanuj0159 (11) 170 PHP i MySQL dla każdego lewej stronie występuje typ całkowity, a po prawej stron
18125 skanuj0159 (11) 170 PHP i MySQL dla każdego lewej stronie występuje typ całkowity, a po prawej
TYBERIADA 1 Opowiadała, że Matka Jezusa zamieszkała u swojej siostry i opiekuje się jej wnukami. Rza
DSC00836 depolaryzację. W len sposób prąd (po(encjal) czynnościowy komórki presynaplycznej przenosi
photo44 4 - silnika. Przy r-*£ulacji wolnych obrotna naloty postępować podobało je* o motorowerze ty
CCF20130123001 OKOLICA Nikomu nie powiedziałem, że znam tę okolicę. Bo i po co. To jakby myśliwy z
Rysunek Wybieranie: Użytkownicy lub Grupy CE® 1 Wybierz len typ obiektu: Użytkownicy, Grupy, lub
29716 skanuj0018 (227) my stwierdzić np. większą podatność na len typ redukcji głosek, dźwięcznych (
DSC98 Ryzyko cukrzycy u potomków chorych Matka typ 1 2% Ojciec typ 1 6-9% Matka typ 1 <8
niewrbalne nowe0030 tif Przyjaciel płci odmiennej Przyjaciel lej samej płci Matka Ojciec Przyjaciel
DSC00939 (11) Matka Po trzech dniach rozwoju embrionalnego larwa zaczyna żerowanie Larwy mateczne od
DSC00939 (11) Matka Po trzech dniach rozwoju embrionalnego larwa zaczyna żerowanie Larwy mateczne od

więcej podobnych podstron