Z kolei Encyklopedia powszechna Orgelbranda (wydanie z lat 1398— -1904) daje objaśnienie bardzo zdawkowe i niechlujne:
Tekst (z tac.) oznacza cały w jednym związku ciąg rzeczy pisanej (w przeciwieństwie np. do przypisów) oraz w ściślejszym znaczeniu oryginał, egzemplarz dzieła itd.
Sformułowanie to przypomina znaczenie 1. u Lindego przez ujęcie tekstu jako pojęcia korelatywn ego do czegoś innego, co już nie jest tekstem właściwym, jak komentarz, przypisek itp. Dalsze ,ściślejsze*' jakoby znaczenia odprowadzają nas całkowicie od istoty sprawy i świadczą o bezradności autora tego hasła wobec zagadnienia.
Słownik Warszawski przynosi hasło tekst w tomie 7 z r. 1919 i formułuje poszczególne odcienie semantyczne, czerpiąc obficie materiał przykładowy z Lindego. Brzmią one takjednolity ciąg treści, zamknięta w sobie osnowa jakiegoś pisma (sądząc z przykładów jest to znowuż zna-czeniekorełatywne w przeciwieństwie do czegoś, co już do tekstu nie na-leży)^J/ urywek, orzeczenie, sentencja, cytata^-maksyma, wyjątek z całości (a więc połączenie 2 i 3 znacz, z Lindego) f-3Xurywek, wyjątek, sztuczka, kawałek, kuplet, piosnka (przykład z Kraszewskiego odnosi się tylko do ostatnich dwócbrsynonimów, a czym się różnią pozostałe od znaczenia 2, nie wiadomo) v-4Mden ty cznie jak u Lindego i za nim powtórzone (termin drukarski).
Wreszcie wydany przez Państwowy Instytut Wydawniczy Slozonik wyrazów obcych (1954) daje takie sformułowanie hasła: f„teks|t (Od łac. textum tkanina, związek (wyrazów)), 1. utrwalona wypowiędź^^2-^ustęp napisany lub drukowany, w odróżnienXi^od^za&uesż^onycfiv/ nim ryśun^ ków, wykresów, przypiskóW itp., 3. słowa w utworze muzycznym (operze, pieśni itp.), 4. d r u k, rodzaj druku, którego wielkość wynosi 20 punktów”.
Pomińmy nierównie rzadsze textum zamiast tecctus. Nowością jest dane po raz pierwszy uogólnienie, że tekst to jest jakaś wypowiedź, ale z przy-dawką, podkreślającą konieczność jej utrwalenia. W dodatku nie został wymieniony sposób utrwalenia. Jeśliby zginęły doszczętnie wszystkie drukowane egzemplarze poematu Gałczyńskiego Niobe, a zachowała się tylko taśma magnetofonowa z recytacją tego utworu przez samego poetę, co wtedy nazwiemy tekstem? — Odpowiedź na to pytanie celowo odłóżmy na później.
względem wężaźą~definicję, która brzmi:
Wydany w 16 lat później przez Państwowe Wydawnictwo Naukowe inny. SŁotgnlk wyrazów obcych (1970) daje nieco krótszą i pod pewnym
(lac. textus) i. słowa składające się na pewną całość,, utrwalone graficznie lub
olwiek inną techniką-jako rękopis, maszynopis, druk; 2. słowa do utworu mu-
zycznCgo.
12