41887 skanuj0013 (165)

41887 skanuj0013 (165)



30 Determinizm w socjologii

nia o jego słuszności. Jak zauważył Max Weber [I9S5, s. 72]: „Din ścisłych nauk przyrodniczych «prawa» -tą tym ważniejsze i cenniejsze, im są ogólniejsze; dla poznania zjawisk historycznych w ich konkretnym ujęciu prawa najogólniejsze, jako najbardziej puste treściowo, ■/. reguły także są najmniej warte".

Krytyka determinizmu jcdnoczynniko-wego oraz ściśle z nim związanego pojęcia przyczynowości wiązała się z poszukiwaniem odmiennych sposobów wyjaśniania. Wskazywano, że związek przyczynowo--skulkowy nic zawsze musi być związkiem jcdno-jcdnoznacznym; różnorodne przyczyny mogą prowadzić do takich samych skutków, jak i odwrotnie, jedna przyczyna w odmiennych warunkach może wywołać różne skutki. Zasadnicza uwaga została poświęcona nie tyle badaniu relacji przyczynowo-skutkowych, ile ustaleniu warunków zajścia .badanego zjawiska - wyróżnia się m.in. warunki wystarczające, konieczne (niezbędne), sprzyjające [A. Malewski, J. Topolski 1975, s. 111-122]. Istotną rolę odegrała wprowadzona przez Gunnarn Myrda-la [1976, s. 87-89] koncepcja „przyczynowości okrężnej", w której skutki pośrednio wpływają na zmianę warunków początkowych (przyczyn); jest to nawiązanie do wypracowanego w cybernetyce pojęcia sprzężenia zwrotnego.

Determinizm jest pojęciem o zakresie szerszym niż przyczynowość; mogą bowiem istnieć zależności deterministyczne, chociaż akauzalne. Orientacja deterministyczna usiłuje znaleźć jakieś czynniki warunkujące istniejący stan rzeczywistości, zakłada się przy tym, że proces ten nie odbywa się w sposób całkowicie dowolny i przypadkowy. Z reguły wskazuje się, iż przeszłość w sposób mniej lub bardziej jednoznaczny wyznacza stan teraźniejszy i przyszły. Na tej podstawie możliwe jest przewidywanie zjawisk [J. Karpiński 1985, s. 91]. W ujęciu skrajnym usiłuje się ustalić różnego typu .konieczności dziejowe" czy też „żelazne prawa rozwoju społecznego”. Jak wskazywał Karl R. Poppcr [1984, s. 2-3], stanowisko takie, będące w istocie rzeczy wiarą w znajomość sensu dziejów, służy niejednokrotnie do usprawiedliwiania totalitarnych systemów sprawowania władzy.

Prawa nauki również usiłują zawrzeć w sobie jakieś „konieczności” występujące w tym fragmencie rzeczywistości, którego dotyczą. Konieczności te nic mają jednak charakteru absolutnego. Wiąże się to z probabilistyczną interpretacją praw nauki. Ustalając zależność między dwiema zmiennymi nie stwierdza się, że w każdym bez wyjątku przypadku zależność ta musi być spełniona, lecz jedynie, iż wzrasta statystyczna częstość takiego zdarzenia, że jeśli wystąpi jedna z tych zmiennych, to zajdzie także i druga. Tego rodzaju interpretacja praw nauki dopuszcza bardziej wcluntary-styczne ujmowanie rzeczywistości społecznej; znajduje się tu miejsce na podmiotowy aktywizm oraz na procesy autodeterminacji.

Różnice między determinizmem a in-determinizmem, zwłaszcza w ich wersjach umiarkowanych, stają się coraz mniej wyraźne. Najbardziej dobitnym tego przykładem są prawa statystyczne - jedni uznają je za przejaw „determinizmu ogólnego", inni za wyraz indeterminizmu [W. Krajewski 1977, s. 28-29].

Determinizm traktować można jako pewne założenie, które poznający podmiot przyjmuje co do rzeczywistości. Zakłada się, że występują w niej pewne prawidłowości i regularności, które nauka powinna starać się odkryć. Jednocześnie przyjęcie tego założenia przesądza, do pewnego stopnia, możliwe do uzyskania rezultaty poznawcze. W badaniach nacisk kładzie się na poszukiwanie wszelkich powtarzalności, wyłączając z pola obserwacji to wszystko, co nie jest zgodne z tym zaakceptowanym a priori obrazem rzeczywistości. Z tego punktu widzenia rodzi się możliwość wypracowania pozadcterministycznych ujęć rzeczywistości społecznej. Wymaga to jednak odmiennego zdefiniowania istoty poznania naukowego, które nic byłoby tak ściśle związane zdeterminizmem.

W związku z tym wylania się kolejna kontrowersja, dotycząca relacji między poznaniem a rzeczywistością. Ten tradycyjny problem filozoficzny w odniesieniu do sporu dctcrminizm-indctcrminizm przybierał różne formy. W najbardziej radykalnej postaci kwestionował prawomocność poznania naukowego (Li. I3oulroux, I I. Poincare, H. Bergson). Roman Ingarden przeciwstawiał się tym orientacjom wskazując, iż „miesza się" w nich zagadnienia ontologicznc z cpistcmołogicznymi (R. Ingarden 1971, s. 401-406]. Ścisłe rozgraniczenie tych dwóch sfer stanowi warunek poprawności metodologicznej analiz filozoficznych. Należy jednak podkreślić - a teza ta jest uznawana przez niemal wszystkich socjologów - że poznanie ma zawsze charakter podmiotowy, że jest to „czyjeś” poznanie i w związku z tym radykalne rozgraniczenie tych dwóch sfer nie jest w pełni możliwe.

Socjologia, jak każda nauka, przyjmuje stanowisko deterministyczne. Determinizm ten w różnych orientacjach teoretycznych przybiera jednak nieco odmienną postać. Nurt pozytywistyczny usiłuje odkryć obiektywne prawa „rządzące” ludzkimi zachowaniami i przebiegiem wszelkich procesów społecznych. Prawa, których się poszukuje, mają charakter konieczności i - podobnie jak prawa przyrody - nie można ich w żaden sposób zmienić, a jedynie można się do nich dostosować. Z kolei w nurcie humanistycznym, który także uwzględnia stanowisko deterministyczne [W.I. Thomas, F. Znaniecki 1976, s. 64-69], determinizm jest mniej rygorystyczny. Większą uwagę, niż poprzednio, poświęca się procesom tworzenia definicji sytuacji, konstruowaniu obrazów rzeczywistości i ich wpływu na podejmowane działania społeczne. Orientacja ta akcentuje rolę aktywności poznawczej podmiotu i, co się z tym wiąże, procesów sa-modeterminacji. Działania podmiotowe nie zależą, w tym ujęciu, wyłącznie od czynników zewnętrznych, lecz w znacznej mierze od samej jednostki, od jej sposobu postrzegania rzeczywistości społecznej. Jeśli rzeczywistość tę uznaje się za ściśle zdeterminowaną, to w swoim zachowaniu jednostka stara się podporządkować różnym „koniccznościom" i „obiektywnym warunkom". Często okazuje się jednak, ze wiele z. tych „konieczności" istnieje tylko dlatego, że ludzie są przekonani o ich obiektywności i stosownie do tego przekonania postępują (A.S.)

Zob. nutodeterminizm, działanie społeczne, kultura, naturalizm—anlynnluralizm. pozytywizm, socjologia, sytuacjonizm, współczynnik humanistyczny.

Literatura:

Amsterdamski S., 1983, Między historii) a metodą. Spory o racjonalność nauki, 1*1 W, Warszawa.

Derger P.L., LuckmannT., 1983,0/w/ec zne tworzenie rzeczywistości, PIW, Warszawa.

Dunge M., 1968, O przyczynowości. Miejsce zasady przyczynowej we współczesnej nauce. PWN, Warszawa.

Ingarden R., 1971, Stanowisko teorii poznania w systcniic nauk ftlozoficiiych (\v:| tegoż, Dzieła filozoficzne. U podstaw teorii poznania. Część I, PWN, Warszawa.

Ingarden R., 1981, Spór o istnienie świata, t. 3: O strukturze przyczynowej realnego wiato, PWN, Warszawa.

Karpiński J., 1985, Przyczynowoić iv badaniach socjologicznych, PWN, Warszawa.

Krajewski W., 1977, Konieczność, przepadek.

prawo statystyczne, PWN, Warszawa. Krajewski W., 1987, Determinizm i indetermi-nizm [w:] Filozofia a nauka. Zarys encyklopedyczny, Ossolineum, Wrocław.

Malewski A., Topolski J., 1975, O wyjaśnianiu przycz)’nowym w historii [w:] A. Malewski, O nowy kształt nauk społecznych. Pisma zebrane, PWN, Warszawa.

Myrdal G., 1976, Niedorozwój i rozwój (w.] Teoria rozwoju społecznego. Wypisy, pod red. R. Dyoniziaka, A£ w Krakowie, Kraków.

Popper K.R., 1984, Nędza hislorycyzmu, Wyd Krąg. Warszawa.

Thomas W.!., Znaniecki F.t 1976. Chłop polski w Europie i Ameryce, t. 1: Organizacja gru-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN1681 30 Determinizm w socjologii nia o jego słuszności. Jak zauważył Max Weber (1983, s. 72]: „D
DSCN1681 (5) 30 Determinizm w socjologii nia o jego słuszności. Jak zauważył Max Weber [1985, s, 72]
DSCN1681 30 Deteraiiotan w socjologu nla o jego słuszności. Jak zauważył Max Weber [1985, s. 72j: „D
skanuj0082 (14) K.S Hucli u a (u r;i I ny ludności i technologii, konflikty społeczne, idee, •.•..mo
skanuj0003 (165) c)    ten termin oznacza morfologiczne powiązanie znaczenia rzeczown
skanuj0009 (470) -ocena fukacŁtci -acrui J!nia^ ?pvUH* t ffh ł skn riUAtJLCH    i . ■
skanuj0014 (165) śfaę/ćS&ZUiCL
skanuj0015 (165) 124 Parodie sowizdrzalskie Rybałci chętnie korzystali z tego sposobu polemiki, ale

więcej podobnych podstron