no surówkę żelaza w wysokiej temperaturze zawartych w niej domieszek). Była to broń dość droga, pod koniec XV wieku kopie kosztowały w granicach 1/2-1 grzywny, sam zaś grot 6-7 groszy. Długość takiej kopii wynosiła około 4 metry, były one malowane i zaopatrywane w proporce. Kopijnicy, aby zadać cios opierali kopię o hak przymocowany do napierśnika (wyposażane też były w kontrhaki). Kopie husarskie były prawdopodobnie lżejsze i nieco krótsze, około 3,5 metra. Na obrazie „Bitwa pod Orszą” pokazany jest sposób prowadzenia kopii „w pół ucha końskiego” lub opartej o wycięcie w tarczy, bądź luźno.
Najpopularniejszą bronią konnych strzelców w omawianym okresie była kusza (balista, samostrzał, strzelba). Broń ta była dość droga, ceny jej dochodziły do ponad 60 groszy. Składała się z łoża, zaopatrzonego w mechanizm spustowy (orzech i dźwignie) i łuczy-ska z cięciwą. Strzelcy konni używali kusz napinanych hakiem, opierali oni nogę o strzemię przymocowane na końcu łoża i naciągali cięciwę na orzech. Licznie znajdowane w Polsce groty bełtów, są masywne, o czworobocznym, najczęściej romboidalnym przekroju, zakończonym trzpieniem albo tulejką. Bełty zaopatrywano na końcu w lotki z deszczułek lipowych wprawionych w przeciwskrętne rowki, co nadawało pociskom ruch obrotowy, który zapewniał większą stabilność i odpowiedni tor lotu, a co za tym idzie większą celność. Kusze były dość skuteczną bronią, o sporym zasięgu rażenia.
Buzdygan z XVI w.
21