66
renach osadnictwo miało charakter wyraźnie rozproszony. Grody w promieniu co najmniej kilkunastu km rozwijały się samodzielnie (mapa 6). W najbliższej ich okolicy (w odległości kilkuset metrów — kilometra) natrafiano jedynie na Mady współczesnego użytkowania terenu (luźna znaleziska ceramiki) związanego zapewne z sezonowymi zajęciami mieszkańców grodu11.
Koncentrowały się one głównie wzdłuż dolnego biegu Odry l nad jeziorami znajdującymi się na północ od dolnego biegu Warty. Północną ich granicę stanowiły grody w Lubiniu, po w. Wolin, a być może i Kamminkc. Kr. Wolgast2. Dla wszystkich tych obiektów typowe jest'3 położenie posiadające duże walory obronne. Zapleczem gospodarczym były głównie łąki i pastwiska oraz bogactwa dostarczane przez wodę. Do wyjątków należą okolice grodu w Swobnicy. posiadające małe soczewki gleb urodzajnych. W przeciwieństwie natomiast do grodów, osadnictwo otwarte przez cały czas trwania kultury łużyckiej koncentrowało się w pasie urodzajnych gleb Niziny Pyrzyckiej (mapy 5, 0) lub w pobliżu miejsc, gdzie występowały chociażby mniejszo Ich soczewki. W okresie halsztackim zmienia się jedynie Jego charakter, tzn. zanika kają skupiska, a pojawiają się osady rozproszone (mapa 6). Tak więc gdy dla osadnictwa otwartego decydującym momentem przy zajmowaniu terenu były urodzajne gleby, przy zakładaniu grodów, główną rolę odgrywała woda. Wydaje się, że w tych wypadkach najważniejsze było jej znaczenie komunikacyjne.
Czas zamiesza iannis grodów, sądząc po grubości warstw i ilości zabytków. byt raczej krótki137. Jednakże i tu istniało pewne zróżnicowanie. Jedynie grody w Szczecinie i Cedyni były zamieszkiwane dłużej (w Cedyni na miejscu osady otwartej powstał gród) i intensywniej (grube warstwy kulturowe i duże skondensowanie zabytków). Z wyjątkiem Kamieńca, pow. Szczecin, zajmującego powierzchnię 7 ha. pozostałe obiekty były małe. 1- lub 2-hektai owe. Niestety jednak stan badań nie pozwala na określenie wielkości grup ludzkich zamieszkujących je. W Szczecinie uchwycono ślady intensywnego zamieszkiwania wnętrza, co mogłoby wskazywać na Istnienie tam zwartej zabudowy. O pozostałych grodach na temat rozplanowania w ogóle nie można nic powiedzieć.
Podkreślana już odmienna sytuacja osadnicza Szczecina i Cedyni,
^„„czająca się od okresów poprzedzających założenie grodów, wska-fuje na ich specjalne znaczenie. Stanowią one wyraźne centra osadniku*. Nasilenie osadnictwa wokół nich nie znajduje wyłącznego uzasadnienia w stosunkowo dogodnym zapleczu gospodarczym, posiadającym różne odmiany gleb. Spotyka się tam zarówno urodzajne ich odmiany. Jak i mało przydatne dla celów rolniczych czy hodowlanych. U ujścia Odry pewne znaczenie mogło mieć występowanie bursztynu1**. W świetle uwag wypowiedzianych wyżej, dotyczących położenia tych grodów, chyba największą rolę należałoby jednak przypisać lokalizacji terenu w. stosunku do Odry. Stanowiła ona jedną z ważniejszych arterii komunikacyjnych. Co najmniej od V w. p.n.e.*** wiązała się również z przebiegającym tędy wariantem znanego szlaku bursztynowego1*1, idącego poprzez Bramę Morawską — Wrocław wzdłuż Odry do jej ujścia. Gród szczeciński znajduje się przy ujściu tej rzeki oraz w pobliżu dogodnego przejścia przez nią.
Również i Cedynia umieszczona była przy jednej z ważniejszych przepraw. Duże znaczenie tego przejścia mogłoby potwierdzać położenie po przeciwnej stronie Odry, być może współczesnego, grodu w Stoi? zenhagen, Kr. Eberswald1**. Pozostaje natomiast zagadnieniem otwartym, w. jakim stopniu można porównywać stosunki osadnicze łączące te grody z otaczającym je osadnictwem otwartym z analogicznymi skupiskami otaczającymi grody I i U fazy? Biorąc pod uwagę całokształt stosunków osadniczych panujących na całym omawianym terenie, podobieństwo to wydaje się tylko formalne, wynikające ze specjalnego znaczenia tych miejsc, nie zaś z analogicznych związków pomiędzy grodem a osadnictwem otwartym. Rozwiązanie owego zagadnienia wymaga jednak szczegółowszej i szerszej analizy tych powiązań.
Grupa wschódniowielkopolska i granicząca z nią grupa kujawska należą do stosunkowo dobrze poznanych. W związku z tym własnymi badaniami objęto jedynie peryferyczne, zachodnie rejony tej grupy. Wiąże się ona z grodami w Objezierzu, pow. Oborniki, i w Komorowie, po w. Szamotuły. W zasadzie grody związane z tą grupą rozpowszechniają się
m Trudności związane z uściśleniom datowanie okresu halsztackiego na tym terenie uniemożliwiają dokładne, czasowe powiązanie osadnictwa otwartego z grodami. Stąd teł należy się liczyć z faktem, że osadnictwo współczesne grodowi taktycznie było uboższe.
«* Wojtasik, Bursztyn..., ryc. 1.
B. Kostrzewskt, Znaczenie Odry w pradziejach, „PrzegL ArcbeoL”, t 8: 1949, ł 2, s. 209.
iu Słownik starożytności stowiośskfch. Ł 1, Wrocław 1961. ą, 106. ryc. Mj
:** Horst. JunybronzczeitHche Burponlope-. a. 105. ryc. 1. Nic Jest jednak wykluczone, że była to tylko osada otwarta.
" Dyskusyjna jest jeszcze chronologia I przynależność kulturowa grodu w Kamminkc Być może należy on Już do tzw. Kręgu Północnego, por. Horst, Jataphr—zczeiClicke Burganlagt..., s. 104.
Filipow lak. S i u c h n 11 afc i, Cedynio-, s. 74; Wesołowski Szczz eta-, s. 21—32.
W. Szafrański. Bad—U aa grodzUku w fwobdey, pow. Gryfino JCat Zach Pom.". t. 3: 1957. a. Ml