ceniem przyroku, albo b) słowami zaklęcia i c) uczynkiem w napoju i jadle. albo d) przez dotknięcie lub chuchnięcie, np. dotknąwszy kogo ręką przy ukłonie do nóg, lub dotknąwszy nogą miejsce zaczarowane. (...) Czarownice szkodzą ludziom nie tylko bezpośrednio, ale także i za użyciem różnych do tego ingredyencyj i przypraw. Służą więc temu celowi różne maści i proszki, które tajemnie kładą na pewne miejsca lub wsypują w pokarmy i napoje albo też ciskają na samą osobę, której chcą szkodzić. Najpożądańsze ku temu są dla ciot kości wyrzucone przez mieszkańców przed dom, a przez cioty zbierane skwapliwie. (...) Między czarownicami lud w Wielkopolsce rozróżnia dziś dwa głównie stopnie, a mianowicie: a) czarownice starsze, czyli bieglej-sze, i b) czarownice zwyczajne. Te ostatnie zowią się par excellence ciotami. Różne też do obu stopni przywiązane są własności. I tak zwyczajna ciota nie może stać się niewidzialną, gdy tymczasem każda czarownica starsza uczynić się nią może44 („W. Ks. Poznańskie44, s. 91—102).
„Czarownice, według wyobrażenia ludu, idąc przed wschodem słońca na miejsce, gdzie pasać zwykli, przeciągają ręcznikiem po rosie, mówiąc: «Biorę pożytek, ale nie wszystek» — skutkiem czego bydłu nabiał odbierają. Nadto zadają one ludziom rozliczne słabości, jako to: ból oczu, kołtuny, ustrzały, uroki itp., lecz najczęściej parobkom, którzy się z nimi żenić nie chcieli, albo w tym celu, aby się z nimi ożenili, a one z tej choroby po ślubie ich wyprowadzą. (...) Ciota może komu zadać złe (uczynić), ale nigdy wtenczas, kiedy sama jest w złości, w gniewie, ale tylko po dobroci (a raczej obojętności do człowieka ze swej strony). (...) Powiadano, że ciota kierować może deszczem. Więc gdy potrzeba jest deszczu i ciota mieć go zechce, deszcz padać będzie li tylko na jej zagon, omijając zagony sąsiadek, krowa jej ocieli się rychlej niż inne, a mimo to dawać będzie i dla niej samej mleko w wielkiej obfitości. (...) (Za) czarownicę uważa pospólstwo baby, których postać sprawia obrzydzenie, wstręt i strach. Te mają znów własność przemienienia ludzi w różne postaci, a najbardziej w kamienie. Używać ma czarownica do działań swoich różdżki zmaczanej w pewnej wodzie lub ziół pewnego gatunku; nad tymi odmawia słowa, o których ona tylko sama wiedzieć może. Potem taka różdżka lub takie zioła mogą jej służyć w potrzebie44 („Kaliskie i Sieradzkie44, s. 483—488).
„Czarownice, których podług powieści ludu mnóstwo się w tej okolicy znajduje, przyprawiają gospodynie o szkody .w nabiale, drobiu, zdrowiu itd. Skoro potrawa zaczarowana jest w garnku, poznawają to po ogniu i warze wody. Zabezpieczając się od czarów, obracają garnek uchem do ognia, co tak ma szkodzić owej czarownicy, iż sama musi przyjść do domu tego, któremu psotę zrządzić usiłowała. Najczęściej jednak podejrzenie pada na tę niewiastę, która przez nieświadomość pierwsza do owego domu wejdzie" („Radomskie**, s. 163).
„Czarownica może się przewrócić w kota, w psa, w mysz, w żabę itd. U cza-
196