to było z owymi kobietami”30. Z kolei trójkątny układ tańca symbolizuje, wedle aborygenów, macicę Matki. „Gdy neofici odchodzą z obozowiska na święty obszar, stają się, jak się zdaje, coraz bardziej święci i wchodzą w Matkę; przechodzą do jej macicy, miejsca kolistego, tak jak zdarzyło się na początku. Po zakończeniu rytuału Matka »pozwala im wyjść«: wynurzają się z miejsca kolistego i przechodzą na nowo do zwykłego życia”31.
Symbolizm regressus ad utęrum powraca jeszcze w trakcie obrzędu. W pewnym momencie neofici przykrywani są korą „i mówi się im, aby spali”. Aborygeni utrzymują, że pozostają tam „przykryci w chacie jak Siostry”32. Wreszcie po orgiastycznym rytuale pozwalającym na wymianę kobiet (nie dotyczącym jednak naszych badań, ponieważ neofici wcale w mm me uczestniczą) ma miejsce ceremonia końcowa: między obszarem świętym a głównym polem stawia się dwa rozwidlone, slupy połączone potężną żerdzią. Pokryta jest ona gałęziami, pod które wprowadza się inicjowanych, tak że są zupełnie niewidoczni z zewnątrz; pozostają tam, zaczepieni o żerdź, lecz ze stopami na ziemi, „uznawani za zawieszonych na żerdzi”. Znajdują-się, w istocie, w macicy i wyjdą duchowo narodzeni na now.o („ich duch wychodzi zupełnie nowy”)33. Na rozwidlone slupy wspinają się dwaj.„mężczyźni i krzyczą stamtąd jak noworodki, gdyż są „dziećmi Wauwałak”. Na koniec wszyscy powracają do głównego obozu, pomalowani ochrą i krwią z ramienia.
Położyliśmy nacisk na rytuał Kunapipi, ponieważ dzięki pracom R. M. Berndta jesteśmy w stanie poznać ogromną ilość cennych szczegółów wraz ze znaczeniem, jakie przypisują im aborygeni. Należy dodać, że rytuał Kunapipi nie reprezentuje archaicznego stanu kultury australijskiej; najprawdopodobniej uległ późniejszym wpływom melanezyjskim34. Tradycja, wedle której(kobiety posiadały na początku wszystkie tajniki kultu i wszystkie święte przedmioty, a mężczyźni następnie im je porwali3^ wskazuje na ideologię matriarchalną. Oczywiście, wiele elementów rytualnych jest pan-australijskich: na przykład obrzęd rzucania ognia, warkotka i mit o jej pochodzeniu, zwyczaj przykrywania kobiet i neofitów gałęziami itp. Specy-
30 Ibid.., s. 38. Starsza była pobrudzona krwią łożyskową; w przypadku młodszej wysiłek związany z tańcem przedy/ęzem skończył się wywołaniem u mej strumienia miesiączkowego {ibid., s. 23).
31 Ibid., s. 14(Chatka,i w której chroniły się dwie Siostry - a która odgrywa pewną'rotę w dwóch innych rytuałach zależnych od tego mitu, djunggawon\\ njurlmack J- wyobraża również macicę Matki,;
32 Ibid., s. 45.
33 Ibid., s. 53.
34 A. P. Elkin, przedmowa do książki Berndta, s. XXII; Wilhelm Schmidt, Mythologie und Keligion in Nord Australien („Anthropos”, 48, 1953, s. 898-924).
35 „W tym czasie nie mieliśmy nic, ani świętych przedmiotów, ani świętych ceremonii, wszystko miały kobiety” (Berndt, op. cit., s. 8; por. ibid., s. 55, 58, 59), Podobne tradycje poświadczone są, jak widzieliśmy, u Sełknamów i niektórych plemion w dorzeczu_ Amazonki;. por. wyżej, rozdz. II, przyp. 50, i A. Metraux, A Myth of tbe Cbamacoco Indians, zwłaszcza s. 117-118.