wykładaci, wiedział on wszystko, co było, co jest i co miało nastąpić* (tla, I. Wieniawski). W epoce archaicznej rozwijąją się natomiast wyrocznie, z którjy nąiważniejsze, Apollina w Delfach czy Zeusa w Dodonie (Epir), cinuyły u autorytetem w całym święcie greckim. Funkcjonowało teł jednak wiele wyrwa, o zasięgu lokalnym, związanych przede wszystkim z kultem herosów.
Grecy byli przekonani, te bogowie mogą objawiać swoją wolę na dwa «p% by: za pomocą znaków (np. piorun, grzmot, lot ptaków), które nalefy tyik prawidłowo odczytać, lub bezpośrednio, przemawiąjąc poprzez wybraną o«&> Ten drugi sposób, charakterystyczny dla Delf, gdzie wieszczyła kapłanka ną Pytią, równie! wymagał pośrednictwa interpretatorów, bowiem zasięgający tj. roczni zazwycząj nie rozmawiał bezpośrednio z wybranym przez boga mediom
Do wyroczni zwracały się zarówno osoby prywatne, jak i całe wspólnot} W epoce archaicznej regularnie zasięgano opinii wyroczni delflckięj w sprawie zakładama kolonii, w tym okresie sanktuarium Apollina cieszyło się teł największym szacunkiem w święcie greckim. Autorytet ten został poważnie nadsjnrp-nięty podczas wojen perskich, kiedy to Delfy opowiedziały się za zaniechania oparu.
Mistoua i związki religijne. Kulty publiczne o niezwykle rozbudowanych ale dosyć bezosobowych ceremoniach nie w pełni zaspokajały religijne potrab; joAtw>stki W rei »gi i oficjalnej modlono się do bogów i składano im ofiary dii zapewnienia pomyślności całej wspólnocie. Do Zeusa czy Ateny nie zwracano a z indywidualnymi troskami, ponieważ osobiste szczęście pojedynczego obywatela nie było przedmiotem zainteresowania tych bóstw. Dlatego też ludzie nękam niepokojem o swoją przyszłość, zarówno tę doczesną, jak i pośmiertną, szakal oparcia w kultach religijnych funkcjonujących niezależnie od struktur polu Były to misteria i różnego rodzaju stowarzyszenia religijne, z których przynajmniej część można określić współczesnym terminem .sekta religijna”, oznacta-jącym grupę wyznawców funkcjonującą w opozycji do religii oficjalnej. Oferował) one wyznawcom nadzk-<ę na inne. lepsze życie po śmierci. Najpopularniejsi* misteria w starożytności odbywały się w Eleuzis, niedaleko Aten.
Terminem misteria lub kulty misteryjne (gr. mysterion — tajemnica) określ* się kulty, w których wyznawców obowiązywała inicjacja. Od uczestników obnt dów inicjacyjnych wymagano zachowania tajemnicy, a jej złamanie uważano a świętokradztwo. Tych. którzy niewtajemniczonym opowiadali o misteriach, b rano śmiercią.
Nie we wszystkich kultach mieleryjnych konieczność zachowania tąjemnśj traktowana była jednakowo rygorystycznie, ale bez wątpienia najpilniej suw*® tajemnicą był przebieg obrzędów inicjacyjnych w misteriach eleuzyńskich. W ód1 setek lat funkcjonowania sanktuarium w Eleuzis w misteria wtajemnicz*#* zostało zapewne tysiące ludzi, a pomimo to dopiero w dziełach autorów chrzW* ałdch pojawiają się informacje o rytuale spełnianym w czasie ceremonii inkjśP-
Do naszych czasów zachował sie tzw. Homerycki hymn do Demtttr, któwf powstanie badacze umieszczają w VII w. p.n.e. Utwór ten zawiera mit o węd*5*
kach Demeter poszukującej swojej córki Kory. porwanej przez Hadesa. W podzięce za gościnę udzieloną jej przez króla Eleuzis bogini nauczyła jego syna, Trip-tolemosa, uprawy roli i zdradziła mu tąjemnicę misteriów. Wiadomo, że walnym elementem wszystkich kultów misteryjnych było „święte widowisko*, które oglądać mogli tylko wtajemniczeni. W Eleuzis zapewne przedstawiane były epizody z mitu o Demeter, Korze i Triptolemosie. Dokładny przebieg ceremonii jest oczywiście, wobec braku źródeł, niemożliwy do odtworzenia.
Wtąjemniczeni w misteria eleuzyóskie mogli zostać wszyscy bez względu na swój stan i pochodzenie, a więc także niewolnicy, kobiety i cudzoziemcy, pod warunkiem jednak, że nie splamili się krwią (wykluczeni byli zabójcy) i mówili po grecku. Ten ostatni wymóg wynikał z konieczności wypowiadania podczas ceremonii inicjacyjnych określonych formuł.
Misteria eleuzyóskie nie pozostawały w opozycji do reiigii oficjalnej i z czasem stały się jej częścią. Miały swoje miejsce w kalendarzu religijnym i podlegały nadzorowi ateńskich urzędników. Wtąjemniczeni w misteria Demeter nie tworzyli żadnych tąjnych stowarzyszeń, jak miało to miejsce w przypadku Innych kultów misteryjnych. nie odmawiali też udziału w życiu religijnym polis, jak czynili to członkowie sekt. Sam akt wtajemniczenia nie miał w praktyce żadnego wpływu na ich życie. Tym, co ich łączyło, była wiara, że po śmierci zostaną oddzieleni od rzeszy niewtajemniczonych i przejdą do innego, lepszego świata. Wyrazem nadziei wtajemniczonych na szczęśliwe życie na tamtym świecie są