Pewnemu księdzu zginął kanarek. Podczas niedzielnej mszy pyta on parafian:
- Kto ma ptaszka.
Wszyscy mężczyźni podnioszą rece.
- Nie o to mi chodzi. Kto widział ptaszka? Teraz kobiety podnoszą rece.
Ksiądz juz lekko zirytowany:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
W tym momencie wszycy ministranci podnoszą ręce.