wieku, mimo lojalnego stanowiska zajmowanego przez nich wobec koleje władców Małopolski. Ponieważ nie mamy podstaw do powątpiewania w i|| czasie w solidarność rodową Odrowążów można sądzić, że stanęli o^.-pf stronie koalicji mazowiecko-kujawskiej, a następnie samego Władys}3 Łokietka. Wbrto także zwrócić uwagę na to, że jednocześnie członkowie te' rodu odgrywali dużą rolę w Wielkopolsce5.
W dokumencie z 20 grudnia wymienieni zostali ponadto1 Bartłojj,;
• proyisor lotius terre Sandomiriensis oraz notariusz Jasiek, których nie mo3 zaliczyć do elity politycznej Małopolski. Pierwszy z nich jest osobą b|j^ nieznaną. Był on najprawdopodobniej pochodzenia mieszczańskiego, o |f| świadczy imię, nie spotykane w tym czasie wśród rycerstwa. Jasiek natomk przez wiele lat działał w kancelarii Władysława Łokietka, w którego imie^. odbywał niekiedy także misje polityczne, lecz nie ma żadnych danych mog, cych wskazywać na jego związki z Małopolską .
Wśród świadków drugiego z dokumentów wystawionych przez ||| dysława Łokietka w okresie podziału Małopolski, na pierwszym miejsc, figuruje wojewoda krakowski Świętopełk z rodu Lisów. Urząd ten otrzyj on najprawdopodobniej od Władysława Łokietka, może nawet dopiero | początku 1290 roku. Świętopełk pochodził z rodziny, której przodkowie j^ od końca XII wieku sprawowali najwyższe urzędy w Małopolsce . Przebij jego kariery jest bardzo podobny do karier innych członków tego ||| żyjących w drugiej połowie XIII wieku (Mikołaja i Warcisława). Od 1262 rolą kiedy to jako syn Klemensa wymieniony został wśród świadków dokument Bolesława Wstydliwego dla klasztoru jędrzejowskiego (obok Warcisława tego samego rodu), pojawia się kilkakrotnie w dokumentach. Uzyskał czasem urząd komornika księżnej, ale później kariera jego uległa gwałtom nemu załamaniu. Inni członkowie tego rodu nie uzyskiwali w tym czas* wyższych urzędów - natomiast Świętopełk przestał pojawiać się w źródłach®* Nie jest wykluczone, że przebywał poza Małopolską63. Nie wiemy po stroni którego z kandydatów do Krakowa opowiedział się on w pierwszym określ wałk. Możliwe, że już wówczas popierał Władysława Łokietka. W każdy* razie wystąpił jako wojewoda krakowski z jego nominacji dopiero w 129 roku.
Wojewodą sandomierskim w interesującym nas okresie był Otto; rodu Toporczyków. Swoją karierę rozpoczynał już w 1260 roku jako podko morzy krakowski, by po przejściu przez niższe stopnie otrzymać w 1284 rok
urząd wojewody sandomierskiego. Już w roku następnym za udział w buncie przeciw Leszkowi Czarnemu został pozbawiony urzędu oraz majątku i musiał opuścić Małopolskę . Powrócił do niej dopiero po śmierci Leszka, najprawdopodobniej wówczas, gdy Konrad czerski otrzymał ziemię sandomierską. Wówczas mógł od niego otrzymać urząd wojewody. Po wycofaniu się książąt mazowieckich z rywalizacji o Kraków znalazł się w stronnictwie Łokietka. Na urzędzie wojewody pozostał również w czasach walk z Wacławem Ir5.
Inny był przebieg kariery drugiego z najważniejszych urzędników -kasztelana sandomierskiego. Na dokumencie Władysława Łokietka z pierwszych miesięcy 1291 roku imię jego jest zatarte, lecz imiennie występuje on na dyplomie tego księcia z września tego samego roku66. Był nim Mikołaj Gniewomirowic, sprawujący ten urząd od buntu 1285 roku, kiedy to awansował z kasztelanii Czechowskiej67. Jego stanowisko wobec pretendentów do tronu po śmierci Leszka nie jest znane, ale najprawdopodobniej zanim znalazł się w stronnictwie Władysława Łokietka był zwolennikiem Bolesława płockiego6*. Na podstawie imienia ojca F. Piekosiński zaliczył Mikołaja do rodu Strzegomiów, co potwierdzają także inne przesłanki. Należąca do Gnie-womirowica wieś Glanów znajdowała się w XV wieku w ręku Mikołaja Chrząstowskiego tegoż herbu. Ród Strzegomiów nie należał do najbardziej wpływowych w XIII wieku , a Mikołaj długotrwałą karierę zawdzięczał lojalnemu stanowisku wobec wszystkich kolejnych władców ziemi sandomierskiej71.
Z tytułem łowczego, w domyśle sandomierskiego, wymieniony został w dokumencie Władysława Łokietka w 1291 roku Jakub syn Spicimira. Chociaż jest to jedyna wzmianka o tym jego urzędzie, nie był on postacią nową w małopolskiej hierarchii urzędniczej, gdyż już w 1278 roku występował jako podkoni sandomierski72. Według prawdopodobnego przypuszczenia F. Pie-kosińskiego należał Jakub do rodu Leliwitów i był ojcem Spytka z Melsztyna, kasztelana krakowskiego w czasach Kazimierza Wielkiego73. Trzynastowieczne dzieje rodu Leliwitów są bardzo słabo znane, lecz w nowszej literaturze naukowej uznaje się, że mieli oni dostęp do najwyższych urzędów już w okresie dzielnicowym74.
W dokumencie Władysława Łokietka z 1291 roku wymienieni są ponadto kasztelan sieradzki Zbigniew oraz pisarz Dominik. Pochodzili oni spoza Małopolski, chociaż w późniejszym okresie jedna ze wsi Zbigniewa należącego do sieradzkiego rodu Zadorów znajdowała się w ziemi krakowskiej75.
37
36