ale i aksjologicznego (.sacrum znaczy jednocześnie ,,święte” i „skalane”, co potwierdza rdzeń łacińskiego słowa sacer oznaczający zarazem przeklęty i święty). Podobnie, jak to, co święte, również wszystko to, co „skalane” lub „nieczyste” odróżnia się w porządku ontologicznym od tego, co należy do sfery profanum, stanowiąc typ hierofanii negatywnej. Objęte nią przedmioty i istoty skalane, nieczyste są, tak samo jak święte, praktycznie niedostępne dla doświadczenia świeckiego, ponieważ kontakt z nimi powoduje jak gdyby „przełamanie” płaszczyzny ontologicznej, wywołując w konsekwencji groźne dla człowieka następstwa, którym z reguły zapobiega —> tabu lub inne formy zakazów. Jest to zatem — według M. Eliadcgo — ambiwalencja, obejmująca zarówno samo sacrum ujawniające się przez pozytywne lub negatywne formy manifestowania się tego, co święte, jak i odczucia człowieka, w wyniku których wszystko, co inne, nowe, niezwykłe, niepowtarzalne, doskonałe bądź budzące bojaźń, trwogę, a nawet odrazę, staje się zależnie od kontekstu i okoliczności przedmiotem nabożnego lęku Jub czci.
Pojęcia sacrum i profanum przyjęte w religioznawstwie i etnologii mają w znacznej mierze charakter teoretyczny, ułatwiający analizę zjawisk religijnych, gdyż w poszczególnych kulturach podział ten nie jest jednoznaczny, niezmienny bądź w pełni uświadomiony. Sacrum bowiem nie jest wartością absolutną i stalą. ! Fakt ten warunkuje wiclorakość zabiegów stosowanych w różnych kulturach, w celu włączenia w sferę sacrum rzeczy i istot należących do sfery profanum (sakralizacja, deifikacja, konsekracja, j kanonizacja i in.) oraz złożoność życia religijnego ujawniającą sie szczególnie w społeczeństwach przedpiśmiennych, w których sacrum wykazuje tendencje do ograniczania sfery świeckiej bądź do całościowego jej opanowania. W społeczeństwach tych życie religijne wykracza znacznie poza granice zastrzeżone religii T życiu religijnemu rozumianemu w zwykłym tego słowa znaczeniu. Jakkolwiek niektóre formy religii (np. manizm w Afryce, totemizm w Au- J stralii, manaizm w Melanezji) dominują w cało- | kształcie zjawisk religijnych, nie wyczerpują 1 jednak one w całości życia religijnego, którego elementami są przepojone różne, pozornie świeckie, czynności o charakterze społecznym, ekonomicznym, a nawet fizjologicznym. Proces autonomizacji sacrum, obcy kulturom społeczeństw przedpiśmiennych, widoczny jest natomiast w społeczeństwach industrialnych, w których dychotomia s./p. ujawnia się z całą wyrazistością, wyznaczając dwie odrębne sfery życia.
Lit.: R. Caillois: L’homme et !c sacre, Paris 1950. — Tenże: Żywioł i lad, Warszawa 1973. — M; Eliadc: Le sacre et le profane, Paris 196S. — Tenże: Traktat o historii religii, Warszawa 1966. — J. Grandmaison: Le inondc et le sacre, Paris 1966. — B, Pliiring. Le sacre et le bien, Paris 1963. — G. van der Leeuw: La reli-gion dans son cssc-nce et ses manifcstations, Paris 1948. — R. Otto: Świętość, Warszawa 1968.
B. Walendowska