Iłowanie ocl ról i postaw* konkretnych znaczących in-nych jest nazy-wane uogólnionym innymi' Jego tlij kształtowanie się w świadomości" oznacza, że jedno- 1 ? stlca identyfikuje się już nie tylko z konkretnymi in- , i .nytai, ale z ogółem innych, czyli ze społeczeństwem/:
>. Jedynie dzięld tej uogólnionej identyfikacji jej wła-' sna samoidentyfikacja uzyskuje stabilność i ciągłości V jOsiąga ona w? ten sposób nie tylko tożsamość wobec 1 tych czy tamtych znaczących innych, ale tożsamość ; w ogóle,! którą subiektywnie postrzega Się jako po-i zostającą bez zmian niezależnie od tego, z jakimi in-• nymi, znaczącymi czy też nie, ma się do czynienia.
Ta tożsamość o nowej spójności obejmuje rozmaite zinternalizowane role i postawy,: włączając w to, •wśród wielu takich ról i postaw, samoidentyfikację, jjako tego, kto nie rozlewa zupy. r.U
jff Ukształtowanie w świadomości uogólnionego inne-v. go zaznacza decydującą fazę socjalizacji; Wiążę się ono z internalizacją społeczeństwa jako takiego i powstałej w nim rzeczywistości obiektywnej oraz rów- y7 nocześnie z subiektywnym ustanowieniem spójnej i trwalej tożsamości. Społeczeństwo, tożsamość i rzeczywistość kształtują się subiektywnie w tym samym procesie internalizacji. Kształtowanie to przebiega wraz z internalizacją języka.] W gruncie rzeczy, w świetle dotychczasowych uwag dotyczących języka jest. jasne, że? język stanowi zarówno najistotniejszą treść, jak i'najważniejsze narzędzie socjalizacji;
, JKifdy w świadomości ukształtuję się \uogplnibny j iuny| między rzeczywistością obiektywną i subiektywni; hą wytwarza się swego rodzaju symetria. To, co jest rzeczywiste „na zewnątrz”, nawiązuje do tego, ćó- i;‘ jest rzeczywiste „wewnątrz”. Rzeczywistość obiek-.-to tywna może być łatwo „przełożona” ha rzeczywistość subiektywną i vice versa. Zasadniczym środkiem tego nieustannego procesu tłumaczenia w* obie strony
jest oczywiście język. /Trzeba jednak podkreślić, że ; odpowiedniość między rzeczywistością obiektywną fc i subiektywną nigdy nie może być całkowita? Dwie ł te rzeczywistości korespondują ze sobą, jednak nie pokrywają się. Zwykle „dostępne” jest znacznie więcej rzeczywistości obiektywnej niż jej zakres żmij ternalizówany w jakiejkolwiek jednostkowej świa-f doniości. Jest tak pb prostu dlatego, że treść internalizacji jest zdeterminowana śpdIeczn3nń~~~nodziałem • wiedzy. Żadna jednostka nie internalizuje wszystkie-gorccfw jej społeczeństwie zostało zobiektywizowane I1 jako rzeczywistość, nawet, jeżeli społeczeństwo i. jego 1 świat są stosunkowo proste.^Z drugiej strony zawszą istnieją pewne elementy .rzeczywistości subiektywnej,! których źródłem nie jest socjalizacja, takie jak świat! domość własnego ciała, która wyprzedza i jest nie-l zależna od jego ujęcia, będącego wynikiem poznania 1 społecznego./ Subiektywna biografia nie jest całko- I j; wicie społeczna. Jednostka postrzega się jako byt \ j istniejący, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz spo- * j łeczeństwa.10 Wynika z tego, że odpowiedniość między ] rzeczywistością obiektywną i subiektywną nie jest t nigdy: ustalonym raz na zawsze, statycznym stanem i rzeczy. Musi ona być ciągle tworzona i odtwarzaną*
| fn fletu. Innymi słowy,/związek między jednostką i obiektywnym światem społecznym, przypomina akt t ; nieustannego chwytania równowagi# Stan ten .ma - oczywiście te same antropologiczne źródła, które •omawialiśmy w związku ze szczególną pozycją człowieka W królestwie zwierząt.
r'W socjalizacji pierwotnej nie ma problemu identyfikacji. ;Nie ma możliwości wyboru znaczących innych.. Społeczeństwo stawia kandydata do socjalizacji przed z góry określonym zbiorem znaczących innych, których musi on zaakceptować beż możliwości wyboru innej sytuacji Hic Rhodus, hic salta.