Zależnie od udziału pacjenta w postępowaniu medycznym rozróżniamy sytuację,
gdy:
a) pacjent jest nieaktywny, nieprzytomny, uśpiony lub zupełnie bierny. Działa wyłącznie terapeuta. Taka sytuacja jest typowa dla zabiegów inwazyjnych, np. w chirurgii. W fizykoterapii występuje m.in. przy masażach, elektrostymulacjach;
b) główne czynności wykonuje terapeuta, pacjent jest świadomy i współpracuje, pomaga. Większość zabiegów fizykoterapii przebiega w takim układzie;
c) pacjent przejmuje aktywność, a terapeuta pełni rolę instruktora lub pomocnika, np. w ćwiczeniach kinezyterapeutycznych oraz w nielicznych zabiegach fizykoterapii, wykonywanych samodzielnie przez pacjenta.
d) pacjent samodzielnie wykorzystuje swoje umiejętności medyczne, np. gdy zabiegi zleca się do stosowania w domu (m.in. elektroterapię przeciwbólową), lub z własnej inicjatywy powtarza znane mu i dostępne postępowanie.
Zadaniem terapeuty jest połączenie swojej aktywności i odpowiedzialności z aktywnością i odpowiedzialnością pacjenta. Współczesna medycyna zaleca maksimum aktywności przekazywać w ręce pacjenta. Należy dążyć do tego, aby jak najwięcej zabiegów z grupy b przechodziło do grupy c, a z c do d. Pomaga w tym inteligencja i wykształcenie pacjenta oraz technika miniaturyzująca aparaturę i ułatwiająca jej obsługę.
Często zaangażowaniu pacjenta przeszkadzają postawy i oczekiwania wynikające z jego przekonań, osobowości, regresji emocjonalnej czy obniżenia nastroju. Znajomość, rozumienie pacjenta i jego emocji jest niezbędne dla uzyskania współpracy i skutecznej terapii.
Problem oceny mechanizmów i wyników leczenia należy do najtrudniejszych w medycynie. Błędy poczynione w tym zakresie czasem prowadziły do tragedii. Wystarczy przypomnieć magnetyzm zwierzęcy Mesmera, który był znachorem-szarlata-nem, lecz cieszył się niezwykłą popularnością, leczył nawet głowy koronowane, lub tragedię Ignacego Semmelweisa, który zwariował, gdy wyśmiano jego zalecenie mycia rąk, mimo przekonywających dowodów, że śmiertelną gorączkę połogową przenoszą lekarze przechodzący od sekcji rozkładających się zwłok do oddziału położniczego. Innym przykładem są przeszkody, jakie Brytyjska Akademia Królewska stawiała Edwardowi Jennerowi, nie zgadzając się na stosowanie szczepionki przeciw ospie, która później uratowała miliony istnień i zlikwidowała tę chorobę. Każdy z tych trzech przypadków jest przykładem innego typu, ale wszystkie opierały się na przekonaniach czy też wierze nie poddanych racjonalnemu sprawdzeniu. Tego typu błędy występują także dzisiaj, zarówno na wielką skalę, jak i w każdym pojedynczym przypadku postępowania lekarza czy terapeuty, jeśli nie potrafi on zastosować kryteriów i ocen wypracowanych w toku badań naukowych.
Fizjoterapeuta musi być świadomy możliwości popełniania błędów w ocenie stosowanych metod. Zwłaszcza jeśli stosuje nowe metody, które przed zastosowaniem powinny przejść badania podstawowe, fizyczne i fizjologiczne oraz najważniejsze terapeutyczne próby kontrolowane. Badania te powinny być przeprowadzone wielokrotnie, różnymi metodami i w różnych ośrodkach.
36