81079 str 2 203

81079 str 2 203



202 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY

98. NA WIERSZE

W posiedzeniu mówili sobie towarzysze,

Że któryś podstarości dobre wiersze pisze. A ten słysząc pomyśli: cóż, by był starostą. Rzekłbyś, że ich nie składa, ale same rostą.

99. NA ŁAKOMSTWO

Poznawszy chłop złotnika po srebrnej miednicy.

Idąc wstąpił do niego na Grodzkiej ulićy;

Więc zastawszy z nim w sklepie różnych ludzi siłę:

„Panie — rzecze — co byście za złota mi bryłę 5 Tylą dali?” złożywszy w kupę pięści obie.

Trąci go ów: „Milcz — rzecze — potem powiem tobie”. Toż go wódką zabawić rozkazawszy żenie,

Do aptek po konfekty śle i po korzenie,

A sam parę kapłonów kupiwszy na rynku,

10 Każe przynieść trzy garce małmazyjej z szynku.

Potem go po obiedzie ująwszy na stronę,

Pyta o namienioną złota gruzłę onę.

Tu chłop: „Nie mam ci go ja, ani mi się śniło O nim, tyłkom was spytał, gdyby się trafiło”.

15 A złotnik oszukany, dawszy mu trzy grosze:

„Idź z Bogiem, nie powiedaj, żeś mię odrwił, proszę”.

98.    NA WIERSZE

w. 2 podstarości — pomocnik, zastępca starosty; sam Potocki był podstarościm bicckim w latach 1667—1673.

99.    NA ŁAKOMSTWO

w. 8 konfekt — przyprawa, także: słodycze.

100. ICON NARODÓW

Kiedy w jerozolimskiej ciemnicy Pan siedział,

Każdemu jego własny przymiot opowiedział,

Kto go kolwiek nawiedził. Więc Polacy wprzódy,

Przyszedszy cicho z swojej w pół nocy gospody:

5 „Odbijemy Cię, Panie, wszytkich środków ruszym;

Każeszli, wysieczemy ciemnicę z ratuszem”.

Podziękował im, a wraz za onę ochotę

Dał męstwo, serce, dzielność, bohatyrską cnotę.

Niemcy w tropy za nami: „Choćby i najdrożej,

10 Odkupim Cię, wszytka się na to Rzesza złoży,

Chociażby we dwójnasób, niż Cię Judasz przedał”.

Także podziękowawszy, Pan im odpowiedał.

Że Mu trzeba i siedzieć, i umrzeć w tej kunie,

A jako tego wdzięczen, rozkaże fortunie,

15 Gdziekolwiek pójdą morzem lub po ziemi niskiej,

Żeby niosły sowite ich towary zyski.

Przyszli też Ruś i Węgrzy: „Panie, bez hałasu,

Bez kosztu wykradniemy z tego Cię tarasu”.

„Idźcie, ludzie nieczyści, i posługi takiej 20 Nie płacę wam inaczej: na pale, na haki!”

101. KAZANIE DO ZBÓJCÓW

Przez Bieszczad kaznodzieja kiedy szedł od fary,

Brewijarz, wszytkie swoje z sobą niósł towary,

100. ICON NARODÓW

tytuł: icon — obraz, wizerunek.

w. 2 przymiot — cecha, właściwość: opowiedzieć — przepowiedzieć, oznajmić.

w. 13 kuna — dyby, okowy, kajdany, w. 18 taras — więzienie.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
str 6 147 146 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY Chociaż rzecz o kim inszym. I tu sobie śpiewa O ktosiu moja M
str 4 155 154 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY 15 Na to ów: „I Piotr ci był, chociem nie znał szkoły, Biskup
str 4 205 204 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY A kiedy wpadł na zbójcę, że nie miał pieniędzy, Przymuszą go
str 6 207 206 OGRÓD. ALE NIE PLEWIONY „Wolimy dziesięć niż tę jednę, panie.” 0 A sędzia: „Wierę, i
str 4 175 174 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY 69. NA WYDERKAFY Skarżą się w Polszczę, co mi wielkim było dz
str 6 177 176 OGRÓD, ALE NIE PLEWIONY Kiedy na świętych głowach pieszczone Mars piesze, Skoro szlac

więcej podobnych podstron