grupy dostatecznie się nie wyodrębnia arlykulacyjnic i dlatego nie /ostaje wyanalizowana, podobnie jak nosowa w grupach poprzednio omówionych22. W przyszłości należy szczegółowo przebadać pod tym kątem pozostałe geminaty, np. ~kk- {lekko), -k'k'- {lekki), -dd- {oddać) itp. Trudności analizy stwierdziłem również w grupach -jo’- {bałwan), -/•/- {urlop). [...] Grupy te wykazują wiele podobieństw, ich elementy składowe mają to samo miejsce artykulacji i zbliżony stopień otwarcia.
Przedstawione rozważania dotyczące przyczyn trudności analizy w grupach typu -ni-, -nd- pozwalają na szukanie skutecznej techniki recdukacyjncj. Skoro trudność analizy wynika z następstwa dźwięków, należy wyraz rozbić na takie cząstki, aby nosowa i zwarta zostały oderwane od siebie. Podział wyrazu lampa na sylaby lani \pa jest wystarczającym zabiegiem eliminującym błędy: obie sylaby są natychmiast prawidłowo analizowane i zapisywane. Krytyczny moment stanowi przejście do całego wyrazu (synteza) — niekiedy błędy uporczywie utrzymują się. Trzeba dla ich usunięcia ponawiać przez jłewicn czas tego rodzaju ćwiczenia na różnych wyrazach. Ogólnie można powiedzieć, że metoda ta daje natychmiastowe rezultaty, ale wymaga stosowania ćwiczeń utrwalających.
Z omawianymi kwestiami wiąże się również trudność opanowania pisowni i oraz j. Zwróciła na to uwagę już Uzdańska. pisząc: „Jedną z bardzo trudnych do opanowania jest litera ,j” (zapewne ze względu na jej podobieństwo do „i”). Niejedno z dzieci bardzo długo nic potrafi posługiwać się tą literą i prawic wcale jej nie używa, pisze „oicicc”, „zjadłem” itd.” [187, 20]. Poza Uzda ńsk ą nikt nie wypowiadał się na temat rodzaju błędów, tzn. który typ pojawia się najczęściej, zamiana j na i, czy też odwrotnie — i na j. Zagadnienie to należy dokładnie przebadać na możliwie szerokim materiale, ale równocześnie z precyzyjnym wydzieleniem odpowiednich pozycji. Na podstawie własnych materiałów — stykałem się z błędami obu typów — mogę wnosić, że tam, gdzie pisownia jest zgodna z wymową, typem przeważającym jest użycie i zamiast j, por. zapisy: iel 'jej*, ies zabala ‘jest zabawa’, poshguię 'posługuję*, wolna 'wojna*, wyiesrzdają 'wyjeżdżają’, na siacie ’na stację* itp. Zastrzeżenia budzi tłumaczenie tych trudności podobieństwem graficznym obu liter lub nawet wyłącznic podobieństwem brzmienia obu głosek. Ważniejsze wydają się tutaj względy artykulacyjne — bardzo duże podobieństwo fizjologiczne obu głosek, niemożność przedłużenia w wymowie j[. W wymowie cmfalycznej przedłużenie i prowadzi do spirantyzacji (uszczclinowienia) dźwięku, a w konsekwencji także do zmiany brzmienia, por. np. wykrzyknik ojx ’oj!\ Jeśli staramy się przedłużyć a zarazem zachować właściwo tej głosce brzmienie, otrzymujemy samogłoskę i. Wy-brzmiewanic^jako technika rcedukacyjna zazwyczaj zawodzi w tych wypadkach, gdyż utrudnia rozgraniczenie obu dźwięków. Trudności sprawiają również rozbieżności między wymową i pisownią. Często w wymowie występuje połączenie tf, które jest ortograficznie zapisywane w postaci / bądź ii, np. stoi — stoii, kopii — kop'ii. Połączenie ii przypomina swoją strukturą poprzednio omówione grupy spółgłoskowe — dziecku trudno wyanalizować komponenty, jeśli nawet potrafi wyodrębniać już prawidłowo / oraz / w innych połączeniach. Spionek przytoczyła szereg reprodukcji dyktand, w których wyraz stoi był zapisywany w postaci stój [170, por. na końcu książki s. 27,28, 29, 31 ]. W wyrazie tym występuje właśnie grupa ii. U dzieci, które miały trudności w analizie grup spółgłoskowych typu -mb-, obserwowałem także błędne zapisy w postaci jdyk 'indyk’. W wymowie potocznej często przed samogłoską i w nagłosie pojawia sięj(iindyk). Wyraz ten tylko pozornie nie wykazuje różnic między pisownią i wymową. Należy też zauważyć, że w starszych klasach mogą pojawiać się błędy typu hiperpoprawnościo-wego. W przypadkach kincstetycznej afazji ruchowej obserwuje się również nasilenie błędnych zapisów obu liter, co potwierdza dodatkowo wypowiedziany tutaj pogląd o istocie błędów ortograficznych w tym zakresie.
Przedstawiłem w ten sposób niektóre trudności analizy głoskowej wyrazu ściśle powiązane /. artykulacją poszczególnych dźwięków oraz ze strukturą wyrazu i sylaby. Tacy autorzy, jak Molitor [139], Walter [IHH| i Kossakowski [108,109] zwracają uwagę, że osłabiona analiza słuchowa, a przede wszystkim zaburzenia w zakresie motoryki mówienia odgrywają zasadniczą rolę przy powstawaniu trudności czytania i pisania33. Jest to stanowisko wyrażone w sposób skrajny, ale podkreślany przez tych autorów drugi czynnik odgrywa bardzo istotną rolę u niektórych dzieci, zwłaszcza tych, u których występują, bądź występowały wady wymowy.
Artykuł niniejszy, jak to zaznaczyłem na wstępie, ma głównie charakter przeglądowy. Zamierzam opublikować drugą część pracy i przedstawić w niej całościowo problem ćwiczeń słuchu lbncmatyczncgo2*.
101