84958 Strona019

84958 Strona019



w nowożytnych i najnowszych jej ujęciach, tj. jako swego rodzaju synonim związku przyczynowo-skutkowego1 2 3.

Wtedy, gdy generowanie jest ujęte jako sprawstwo Jednostkowego Podmiotu Sprawczego, a generowanie jest de facto działaniem, to wygenerowane jest efektem działania. Generującym jest podmiot, wygenerowanym zdarzenie4.

Między organicystycznym (literackim?) „rodzeniem” a przyczyno-wością rozpościerają się różne postaci generowania, raz bliższe pierwszej, innym razem drugiej skrajności. Niemniej wszystkie one zakładają co najmniej tyle, że generujący stan rzeczy jest niepóźniejszy od generowanego oraz, że między nimi zachodzi jakiś rodzaj oddziaływania. Od „sprawiania” myślą (determinacja subiektywno-racjonalna) po oddziaływanie poprzez „fizykalny” kontakt między generującym a generowanym, jak zakłada nowożytnie interpretowany związek przyczynowo-skutkowy. Generowanie rozciąga się od związku metaforycznego, po metonimiczny, w rozumieniu strukturalistów.

Po dziewiąte, idea genezy związana jest z praktyczno-potoczną lub metafizyczną ideą początku. Zaspokaja zdroworozsądkową tęsknotę lub metafizyczną pewność na uzyskanie odpowiedzi na pytanie: skąd się To wzięło lub, jakie były Tego początki?5*.

Po dziesiąte, figurowanie narracji historycznej na sposób genetyczny ma swą starożytną proweniencję, porządkuje ono rzeczywistość przedstawianą od pojawienia się, powstania czegoś, aż ewentualnie po jej stan bieżący lub nawet po jej cel, finał. Idea genezy, początku, sprzężona jest z ideą teleologosu czy końca5. Obie one nadają dziejom sens, swoistą dramaturgię i porządek wszystkiemu, co po drodze się staje6.

W sposób klasyczny metafora genezy obecna jest w najbardziej znanej, zakorzenionej w świadomości zbiorowej wizji ładu historycznego. Lansuje ją tak nazywana przeze mnie historiografia klasyczna, zwana też tradycyjną. Zazwyczaj to historia polityczna, nadto zdarzeniowa (przez Francuzów zwana ćvśnementielle, a przez Kosellecka Ereignis-geschichte). Określa się ją także mianem faktograficznej, narracyjnej, opowiadającej, indywidualistycznej, heroistyczno-batalistycznej, idio-graficznej, erudycyjnej, pozytywistycznej itp. Zauważmy przy okazji, że klasyczna historiografia polityczna powszechnie utożsamiona jest z historią tout court. Ona to kształtuje popularne wyobrażenia o przeszłości i o historiografii.

Przedstawiona charakterystyka fundamentalnej kategorii myślenia historycznego wymaga komentarza. Pokładam w nim nadzieje na ukazanie myślowych przesądzeń, jakie tropem idei genezy czyni ktoś, kto ją w myśleniu swym eksploatuje.

Na wstępie prezentuję bliżej dwie cechy metafory genezy wymienione w punkcie piątym i szóstym. Związane są one bowiem z ideą sprawstwa i powiązanym z nią antropomorficznym jej charakterem.

B. Metafora człowieka: Jednostkowy Podmiot Sprawczy

Podmiotem generującym dzieje w klasycznej historiografii jest tak nazywany przeze mnie Jednostkowy Podmiot Sprawczy7. Bywa nim konkretny człowiek z krwi i kości, nieanonimowa postać, zazwyczaj pełniąca wyróżnioną rolę dziejową: monarcha, wódz, prawodawca, reformator religijny, polityk itd. Ponadto - co znamienne - bywa nim także jednostka sprawcza (Handlungseinheit Kosellecka) takiego rodzaju jak np.

1

A. Grunbaum, Philosophical Problems of Space and Time, New York 1963, rozdz. 7,

2

w którym spór autora z R. Reichenbachem o relację między czasem a związkiem

3

przyczynowo-skutkowym; W. Wrzosek, Czas a determinizm; idem. Historia - Kultura - Metafora, ss. 109-112.

4

Z kolei, jeśli dla F. Braudela genezę historycznego systemu społecznego stanowi jego zastany stan, z którego generowany jest kolejny jego stan, to wówczas tak rozumiana geneza zradza w nim to, co możliwe w nim (braudelowska para: possible/impossible). Generalnie biorąc, w zależności od tego, co bierze się za istotę zjawiska, to .prastan" tej istoty występuje w roli stanu generującego. Tak rozumiem stwierdzenie, że określony rodzaj więzi genetycznej z jednej strony zdradza gatunkowość historycznego myślenia, jego historyczne lub/i konceptualne cechy, z drugiej zaś determinuje charakter narracji historycznej toczącej się wedle założonej więzi genetycznej.

“ W. Werner, op. cit., s. 99.

5

K. Pomian, Lordre du temps, Paris 1984, s. 40.

6

“ Sprzężenie to może być rozumiane jako realizowanie się arystotelesowskicj przyczyny celowej wtedy, gdy rozumie się suwanie historyczne jako realizację sensu przyszłego - W. Wrzosek, Historia - Kultura - Metafora, s. 111.

7

“ F. Simiand pisał w 1903 r., że historiografia tradycyjna kultywuje trzy idole. Są nimi: jednostka, polityka i chronologia. F. Simiand, Methodes historiąues et science socia-le. Etude critique dapres les ouvrages recents de P Lacombe et M. Seignobos, „Revue de synthćse historique”, 1903; Paul Veyne dorzucał: .Des evenements vrais qui ont rhomme pour acteur". P. Veyne, Comment on icrit Fhistoire, surride Foucault rtvoiu-tionne Fhistoire, ed. Du Seuil, Paris 1978, s. 13.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rodzaje licencji Domena publiczna (ang. public domaiń) — twórca przekazuje produkt nieodpłatnie jako
CCF20090811093 Część IJ - Rozdział IV. Człowiek modlitwy 183 jął jako swego rodzaju współpracownika
rodzaje licencji Domena publiczna (ang. public domaiń) — twórca przekazuje produkt nieodpłatnie jako
DSC04354 >    Druga strona precyzuje swoje racje i argumenty. Stanowczość czy 
Kultura organizacyjna ■ Kultura organizacyjna ujmuje przedsiębiorstwo jako swego rodzaju system
326 POSTSCRIPTUM POLONISTYCZNE, 2013 • 2 (12) sławską i opublikowany jako swego rodzaju repetytorium
30 TADEUSZ KOWALSKI W ostatnich latach niektórzy postrzegają media drukowane jako swego rodzaju dino

więcej podobnych podstron