Stanisław Hejkowski, Bitwa z Krzyżakami
w pobliżu Pyzdr, a organizowane na prawym brzegu rzeki zajęły pozycje w łuku Warty, na zachód od Środy. Siły zebrane pod Pyzdrami stoczyły 27 lipca 331 r. bitwę z Krzyżakami. W jej wyniku nieprzyjaciel zmienił trasę swego dotychczasowego marszu i skręcił na zachód, ku Poznaniowi. Na tym kierunku zagrodziły mu drogę oddziały złożone w większości z chłopów powołanych do obrony swej ziemi. Wykorzystując szereg jezior ciągnących się w okolicy Zaniemyśla, oddziały te zbudowały szybko pas umocnień ziemnych, stwarzając linię obronną długości ok. 30 km. Silny oddział krzyżacki, wysłany dla przełamania tej linii, natrafił na zdecydowany opór obrońców, którzy przeszli wkrótce do przeciwuderzenia i prawie w całości zniszczyli atakującego nieprzyjaciela. Dowództwo krzyżackie zrezygnowało wówczas z dalszego marszu w kierunku Poznania. Przez Kos-trzyń, Gniezno i Żnin wojska krzyżackie powróciły na terytorium swego państwa, do Torunia, znacząc pochód zgliszczami polskich miast i wsi.
Lipcowa wyprawa 1331 r. była jedynie wstępem do akcji krzyżackiej zamierzonej na większą skalę, we współdziałaniu z Janem Luksemburskim. Celem jej był częściowy rozbiór świeżo zjednoczonego państwa polskiego. Krzyżacy zamierzali opanować Kujawy, a Jan Luksemburski chciał przyłączyć do swego państwa Wielko-polskę. Sprzymierzone armie miały się spotkać w okolicach Kalisza. Krzyżacy zebrali oddziały
wojskowe z całego swego państwa, a poza tym f ściągnęli znaczną ilość „gości” zagranicznych.
Walki z najazdem krzyżackim we wrześniu 1331 r.
12 września 1331 r. wojska krzyżackie wyru-l szyły z ziemi chełmińskiej i posuwały się początkowo prawym brzegiem Wisły, ażeby omi-1 nąć polską linię obronną, ciągnącą się wzdłuij lewego brzegu rzeki od Torunia aż po Dobrzyń J W ten sposób Krzyżacy doszli bezpiecznie pódl Płock, gród leżący na terenie zhołdowanego niedawno przez Jana Luksemburskiego Mazow-| sza. Tutaj oba brzegi rzeki trzymali Krzyżacy w swym ręku, przeprawa nie nastręczała więc żadnych trudności. Posuwając się spod Płocka! w kierunku południowo-zachodnim armia krzy-1 żacka wtargnęła na ziemię łęczycką, ominęła jednak grody w Przedeczu i Kole, zdobyła natomiast i zniszczyła Uniejów, po czym przeprawi! wszy się przez Wartę stanęła 21 września pod ■Kaliszem. W czasie marszu głów-j nych sił krzyżackich wydzielonw przez nie silny oddział dotarł pod Łęczycę, spalił miasto, ale nie próbował zdobywać grodu, następnie unikając spotkania z gromadzącymi się właśnie pod Łęczycą wojskami polskimi przekroczył Wartę i połączył się z głównymi siłami. Inny oddział krzyżacki wysłany z Uniejowa pojawił się 20 września pod Sieradzem, zdobył; i spalił miasto i gród nieprzygotowane należycie do obrony, po czym podążył pod Kalisz, gdzie armia krzyżacka; prowadziła oblężenie miasta, bezskutecznie oczekując na przybycie wojsk Jana Luksemburskiego.
Tymczasem władze polskie ener-d gicznie organizowały obronę. Kon-.; centrację wojsk zarządzono w dwóch punktach^ pod Łęczycą zbierały się oddziały z ziemi sieradzkiej i łęczyckiej, a w łuku Warty na południowy wschód od Poznania — oddziały wielkopolskie. Pierwsze miały zatrzymać pochód wojsk krzyżackich, a drugie — armię Jana Luksemburskiego. Ponieważ jednak król czeski nic przybywał, wszystkie siły polskie, w tym również i oddziały strzegące linii Wisły, zostały
42