Maria j«ryuwwici
ąym stopniu podobieństwa z nim były zmoksii«lc«ne \v kierunku *n„
oceń podobieństwa.
> Poczucie vla$M}odr^lnojei i funkcjonowant* społeczne o.l. Następowa dezindywidualizacjt
W latach siedemdzie siąiych zgromadzono wiele danych empirycznych wskazujących na to, że poczucie podobieństwa "ja.inni” ułatwia tak zwane zachow aitia prospoleezpo, to jest zachowania tak zprgąntzwane, by ’ui-ni odnieśli korzyści 'por. Reykowski, op. cit.). Liczne z nich są także rezultatem badań prowadzonych w ośrodku warszawskim (por. w szczególności: Karylowski, op. cii.; Smoleńska, op. cit.). Wykazują one niezbicie. że poczucie podobieństwa ułatwia identyfikację z celami innych osób i traktowanie ich podobnie jak siebie samego, ułatwia "szanowanie bliźniego swego jak siebie samego”. Wiele wskazuje jednak na to, żey poczucie podobieństwa stanowi w istocie czynnik ułatw ta jacy angażowanie się w sprawy innych ludzi, gdy nie osiąga poziomu zagrażającego równocześnie .gę-cżuciu własnej idywiduahiości^gdy zachowane jest poczucie minlmujti odrębności. Zgodnie z licznymi danymi pochodzącymi z badań francuskich 'Codol', amerykańskich 'Snyder), kanadyjskich (Fromkin) czy warszawskich należałoby także spodziewać się, że facylitujące znaczenie poczucia podobieństwa odnosi się raczej do zachowań allocentrycznych, ukierunkowanych na dobro konkretnej osoby, niż socjocentrycznych, ukierunkowanych na rzecz zbiorowości por. kategorie zachowań prospołecznych zaproponowane przez Reykowskiego, op. cit.). Podobieństwo do licznych "innych" oznacza uniformizacja, gj-£zi poczuciem dc/indywidualizacji i-irU8.lp4£Ji.
Dezindywidua lizać ja ma dwie formy • obie groźne dla efektywnego funkcjonowania człowieka, jedna dotyczy zewnętrznego względem podmiotu u-kładu odniesienia: poczucia, że jest się anonimowym, niewidocznym czy nierozrózniąłzorai dla otoczenia, druga - to utrata samoświadomości.
William James napisał (1090. cyt. za: Snyder, Fromkin, op. cit, ,'
Jk $773: "Ni* można by wymyślać bardziej diabelskiej kary, niżby ktoś M| pozostawiony samemu sobie 1 absolutnie niezauważony przez kogokol-Bp ■* społecznego otoczenia. Gdyby nikt nie spoglądał, gdy wchodzimy,
\\io odpMlldlli kwdy ituWimy, # zy ni# l$fl
Hgytptf inifvmi
l#i IMH I
i... . . . . .„i I ta mi H Kin
cargo my (Ut*.YU\]ri pyty *»<y»*'v napoi**"1 """"i
iiichtfwywih ■!< luk, yili t^inty nu łitnmlti
lurlii i Wtitlnit fO'pm i, wjiWt kiArel >wWn#
iuo/..vntj dlatego lei powitaj* w nnn |H»t »**•••« **
•<0 polotem*, iwo motemy »i.>. /yi* Ili! l*k. I# ^
e/yjojkolwiok iiwngi",
Itadnc/e amerykariaiy /.gromadni! • z*'i,eg doityih cmpiiyf ipffb iującyrh u o pojawianie »i»j (turon|i »ki*i*'»UHM pMOrtwI# innym w ■yiuacjaeh anonimowości i uniformi/at |i por 4 inna*ele I ł#»
Singer l in, 196fjj Warnon !•>/Jj /imUrdo I4*#', Wt#l# i *ttfc Vm*K 4 bfldnrt laboratoryjnych, ato niekidre obwini 10 «rw«*d*«M • naturalnych, Do najbardziej znanych mtlói'1 l‘,"<,",4l> />|gjn9| chod/ijc z znlotetiln, te wielkie aglo'«'« r'm J<* •»*"'«'« warunki preyil—4d^ jącoj nnonhiwwoJe17« mule mlii a lor/k a umotllwiam tycie wMR dlii innyUli gromadził ob*«'i wól je cUiiyi‘^4?^ lo ż/pi*#* /ąykowd |Mj| łoc/imb * warunkach realnych fnp, * Nowym Yorku l ■kim Polo A hol I, /godnie / lym c/rgo *l< •pedztfwel, iiytirllll MNil rdwnunte wtękazą wzglądną częniolhwpśi* »kit» ulu miii, "ki/Niwiyift/ nogo" bcmalilwa w wielkich ikupitk/di miejiktch, /imhard* yeel mMMI wielu interesujących ehiperymenidw Iniormi/ypyili ryieMipfk y
piśmiennictwie polskim > por, keykewski ł9/'<) wskazująi y l. na y#gvN< nie ntłj reakcji agresywnych w sytuacjach enoHimowfdtl i 'Immwiii HjBmyił' dualności Udanych.
Podobne do eksperymenldw /tmUrde hedanta pr/rp/ewadzil Nimi {1970, cyi. /o i Snyder, Fromk In, op, cli,) tinwiAjgc n>iiif jjd rot *crwowanic reakcji na «ymacje d*/indy»idu,iii/e< ji zrdfftM m| I h|§ odrębne kaiegoriei /1) anonimowości • bycia niewidocznym dla i*«ytfc I ;2) uniform)/acji • tyciu podolmym, nter<>/rdinielwym od jfjŚjnH mm nie |(ik w ek»pery mon lach /imbardo, Marron ttyę#Pg|| |H|H o«dk kdiSMk.
warunki uniformizacji ubierając p w jednakowe kostiumy masfcgjlfd
kij, a innym warunki podkreślające indy»idual«*4/ pepr/#> «u«r>y •tedy.
etykietki z nazwiskiem czy imieniem itp. Osoby I ln!f* •woj przyszłej "ofiary”, bądi niewidoczne, g| aio tyto