łWIADOMOŚĆ Ą IfKAWCZOłĆ
sposób, mMł i pnelycw swe niejako podmiotowe wytofc*. ■r7' II tśa/m atgt okłte uę. te nic wszystkim energiom ludzką p» nrphiY t^ “ ~ **"“1 —~
fl
umysłowa, intelektualna. Owa tez wyznacza mmi pnttyt i babko ich poziom w człowieka.
Darwitaculai wyru dttboioid ałowieki
śmtaomott - • ue tylko odiwiaaedk o ile jest odbmcffl. pozom* joga jak płjby ■ pntamomym dystwie względem ^Uwego „ja", o ile ■h om pod«n przeżyć*, o ik przeżycie to dzięki swej ref-kfcsyjMśa kantynie, eyckodn jtt z tego dystansu. wchodzi w podmks i dohradmfak koestytnjc go mu i każdym przeżyciem. Rzecz jasna. te maą go odreacKdU. i owczej konuyiuojc: odzwierciedla zatrzymując daęfa naowkdzj jego pnedoaorowe znaczenie, przedmiotową rzec motet pozycje. kamijhNje mmmmi • czytaj podmiotowości przeżycia. Jot id kadm oczaa Oncka owej dwofawśd frakrji. jaką dysponuje i wiadomość, ujś** wę w ateębc taąmg p odm orow ości. we zacneamy jedwk po? oacw wkacyi byte w jcfo lateej pRcdBMowodd To zai. że nasze pm* żyda basta* wę ddęfi taitaomośa ta ta bez mej nie ma przeżycia łtadśga - ctaott * rttae przejawy życia, rttoe aktualizacje potencjał* ataa obiela - to aa swCj ipoaśb tbnaczy zawarte w arystotefósowskłej bneepcji i defimeji Obwfeta pnydawka raUmaU czy też w boecjaósbej bmrprp i ddakp caaby rfonmłowuc jaemlił mturae indtaidai
mbmma" łwaóomatemwiaapnyiatp do duchowości człowieka, daje nim
w U pewu W|M- Dachowe# człowieka przejawu się w świadomości i dnęto mą nuży w pratyou doświadaataą we wnętrzność jego bytowama i dtabwa. Podatny dactawtaci człowieka. ją niejako korzeń*. wujdoja ■I pan kezpobedaa mpra doświadrmia - dosięgamy kk drogą mmmmmm - BU jtdnśta dwbowtad u swój dehóadcaby wyraz. taqg wg pogna swe przejawy. Fito kitlego, niejako koamytutywwcgo mgu pmtyC wtośdwydi człowiekowi z refkkeywai frtacją śniade—śo jar wpa taita ÓUfc I wmywto. eo w taj jfi rajdu*. cały mą JwwT. abwot przetywe umybowo. a—ra fwitawimśH jcoi bowiem
Swfudemeść czyn a prażycie oyaa w wymiana wartalci marabyeh
W jaki sposób człowiek przeżywa siebie w czynie? Wiemy już. te jen (wiadomy siebie jako „działającego”, czyli jako podmiotowego sprawcy tentaua lak należy rozumieć świadomościowe odzwierciedlenie czym, • sta w czyi wykracza poza sferę podmiotową człowieka, rozgrywając się mejaho w takcie zewnętrznym - to zagadnienie odrębne. Prócz tego jednak człowiek swe* czyny przeżywa w obrębie własnego podmiotu, a przeżycie to. tak jak titde inne. zawdzięcza świadomości w jej funkcji rtfkkiywne) Człowiek ptteżywa swój czyn jako działanie, którego jest podmiotowym sprawcą. taSm jot takie jakimś dogłębnym wyrazem i ujawnieniem tego, co biada i* aa jego własne „ja". czym to „ja" po prostu jest Działanie twe obwM dokładnie odróżnia od wszystkiego, co we własnym ja" tylko ją dtseye" Rooóiiuenie pomiędzy actio i pauio tu znajduje swoją pierwszą śthrmś-ab| podstawę. Samo rozróżnienie jest dziełem —owsedry. pnjmlMj cno do strony znaczeniowej świadomościowego odzwieccfedktaa Idu om jataok w parze z przeżyciem; człowiek przeżywa swoje dnbam jako eta « wbita innego od jakiegokolwiek .dnu się”, kldm w tam zachodzi
Tjfto w związki z działaniem (czyli czyaem) pntaywa leż cibwmł ńfcfcł moralne „dobro” i jtto" (jworabość” łab jmmoobtar. jb aę cum powezmę, a błędnic mówi) jako jwoje" wmwśa <kPt*żywa j> at ptanrae odaiesłema. które jest zarazem odaueba i ooota W każdym mu obaick me tylko jeat świadomy „moralności” twoich czynów, ab ją aumw-tjcak (i naraz bardzo głęboko) przeżywa.
Czya i warioici moralne przedmiotowo ••łażą do roalnogo podmiotą, którymMHH H M gnu. w spotab rówab mfeg i egzytaracjaby ■ pa pmmi anyutatadą w szczególny sposób związaną i tym poómbwm i ta bp akbt Równocześnie zarówno czya, jak i nffl ma wmataci B Atóbwczy bo. f o akcjonoją (jtah mk mtaMd« wymmO >• wflrol podmiotowo ■ pratyra,taśmtatatamtaś • wij fiakcji refkkiywwej warunkują, a me rybo odzwwmadb eęrnrąm hmamatag, co bybby jmaem tylko pradmimtwym tawbómiómbm