podmiotowości sprawstwo, zw wewnętrzności,
i. Takie terminy jak świadomość, refI ykJe łączone z psychiką jako efektem^! można objaśniać w kategoriachH
i transformacji korporalnej powierzchni osoby2, ponuje więc „eksperyment inwersji”, którego celeif? Pfo! I zniesienie centralności umysłu (świadomości), wysten •6by tradycyjnych koncepcjach podmiotowości, poprz^^lw
||I
terminach niedualistycznych może zdaniem Grosz dosta innego niż tradycyjne rozumienia cielesności, seksu r i różnicy płciowej. Grosz jest przekonana, że wszystkie podmiotowości można adekwatnie wyjaśnić przez odwq się do cielesności osoby, a nie do świadomości i nieświadlH! ści. Zdaniem autorki, ciała mają tę samą moc wyjaśniającą ! umysł, a skierowanie się ku ciału przyniesie tę korzyść fil stanie się możliwe rozpatrywanie różnic płciowych, na któt»
- nie zezwala posługiwanie się umysłem jako punktem odniesie! 1 nia. Przeformułowane pytania dotyczące specyfiki płciowej! rodzajów ciał i ich wytworów mogą pokazać w bardziej czy! teiny sposób, i w konsekwencji zmienić, społeczne podporząd. kowanie kobiet mężczyznom. Zapewnia, że w swym projekcie pozostaje wierna „niefizykalnemu” materializmowi i że jej koncepcja cielesności, choć nie dualistyczna, nie jest też re-dukcjonistyczna.
Wywody książki krążą jakby po wstędze Mobiusa (wstęga ta tworzy trójwymiarową figurę ósemki, w której strony wewnętrzna i zewnętrzna płynnie przechodzą w siebie). Dzięki tej metodzie autorka stara się pokazać, jak procesy społecznej inskrypcji powierzchni ciała konstruują psychiczne wnętrze, i przeciwnie, jak konstruowana jest psychiczna „zewnętrz-ność” podmiotu (wstęga Móbiusa ukazuje przechodzenie (inflectionj umysłu w ciało i ciała w umysł [...], to, jak poprzez skręcenie czy odwrócenie, jedna strona staje się drugą”)3.
* yanalizy psychoanalizy-------
część pracy prowadzi czytelniczka*
I WSk DSycboan^y^uTTZ^
|fg§|| i kryty^^JieZ-Pontiego ku teoriom ludzkiego Pl0fenotr#nologl1 Lmości. Przedmiotem drugiej części są ostrza” W SWlfvodmiot jako konstrukcję sił w stosunku iĘS które _ filozofie Nietzschego, Foucaulta,
¥°tdeg° w części trzeciej, w dyskusji z Ma/y
1 r Kristeyą, autorka proponuje własne oryginalne P°ugJaS & dotyczące ontologicznych struktur płciowo zróż-
nico^anych^Lenosi ciało z peryferii w samo centrum filozo-Mtorka\jz podmiot, analizowany teraz jako byt cielesny, ftcznycil pozostać płciowo neutralny. Ciało, zdaniem nie może J ^ano dotąd w naukach biologicznych jako Grosz, WĘsM bierne, poddające się manipulacji. Ona sama przeó^ mrkaza^ że cia/ ni'e można ujmować jako ahistorycz-stara się ^ „ przedmioty. Są one nie tylko wyrzeźbione •
f§ ^a J^zne siły, zewnętrzne w stosunku do nich, ale stytuowane społecznie. Nie zgadza się z twierdzeniem,
• iało bywa po prostu tylko rozmaicie przedstawiane w róż-H ^czasach i kulturach; utrzymuje, że jest ono w różny spo-% faktycznie wytwarzane przez te przedstawienia. Nie zgadza się też z esencjalistycznątezą, że istnieje jakieś, rzeczywiste” materialne ciało z jednej strony i jego kulturalne i historyczne reprezentacje z drugiej. Uważa, że to te przedstawienia całkiem dosłownie konstytuują ciała. Ciała są seksualnie (płciowo) i rasowo określone. Przyznaje jednak, że to, co esen-cjalne w ciałach, jest ich „organicznym otwarciem się ku kulturowemu wypełnieniu”1. Pojęcie kulturowego wypełnienia ujmuje (w skrajny sposób) z jednej strony w kategoriach oznaczającego i oznaczanego [signifying, signified], z druziei stro-„yjako przedmiot społecznych, prawnych.
.seksualnych systemówf Próbując uniknąć
Ibidem, s. x.