wykształcenie nauczycieli, ich praktyka, talent dydaktyczny, aktywność wychowawcza, autorytet, kultura językowa i moralna, postawy wy. chowawcze)9'
W związku ze złożonością sytuacji wychowawczych kształtuje się sprawa skuteczności wpływu wychowawczego danego środowalu na wychowanka. O skuteczności tej decyduje stosunek między stopniem wychowania intensywnego a ekstensywnego oraz pomiędzy wychowa• nietn okolicznościowym a wychowaniem przez życie Wobec Ufo skuteczność wpływu można by mierzyć siłą pierwszego nurtu Życia, związanego z ukształtowaną pod wpływem środowiska pedagogicznego sferą publiczną osobowości wychowanka, w zestawieniu / siłą przejawów nurtu dolnego, drugiego nurtu życiowego z jego podkulturą**, powstającego w sferze prywatnej osobowości wychowanka pod wpływem środowiska życiowego biosu oraz hamującego działania środowiska społecznego i kulturowego Rozwijająca się więc walka między nurtami życiowymi o górowanie i tworzenie ssę planu życiowego w sferze symbolicznej osobowości1** (por. cz III roadr. I p 1 e), ostatecznie zależy od sity moralnej środowisk biorących udział w kształtowaniu wychowanków, szczególnie środowiska pedagogicznego agosu ora/ środowiska społecznego i kulturowego, właściwych dla kręgów etosu i jego instytucji wychowującej.
J. Morak ijffawjl yfzrsąyrd rtSM
Rozpatrując wychowanie suc od strony swobodnego rozwoju biosu lecz jako proces uwarunkowany śanswni uę ijtuaąi wychowawczych w samym życiu ipołsonwsa.gryk etoan społecznego, dochodzimy do ptobłemu istoty wpływu na wychowanka i jego postępowanie - przenikających się waajmnMC środowisk o rotaym kierunku oddziaływania. jak środo*, tiko pedagogiem: wychowawców, uodosmko wychowawcae domu i otoczenia społro—go. środowisko kułtnrowe i życiowe łsiou ta wiąże uę z ułą moralną, protaiemwfącą z każdego
» Ttmic. v iK- in
■ iw Djstitiik WMMMridihia.KaMiąnnnMaM w 3l
‘“DE
Wydksmoi* Mł tsr I s. 17.
i tych środowisk, stwarzających całość sytuacji wychowawczych dla danego wychowanka Ową siłę moralną grupy lub środowiska nazywa się morale, ponieważ wypływa ona z przejęcia się normami postępowania danej grupy, stąd wysokie morale polega na zgodności między obowiązującymi normami etycznymi a faktycznymi poglądami i po-stępowaniem członków grupy, niski zaś poziom polega na rozbieżności uwrwj lub maskowanej w tym zakresie191 Wychowawczo rzecz biorąc, ważne jest w morale nie tylko stopień przejęcia się normami, ale także poziom i wartość etyczna norm postępowania.
Norma w ogóle określa powinność, to co w postępowaniu człowieka powinno się zrobić. Jednakże powinności te wynikają z różnych źródeł, które decydują o charakterze normy. Powinności więc mogą pochodzić I z dobrowolnego poddania się człowieka rozumowi, poznającemu (od/iwoic lub niegodztwość rzeczy zgodnie z naturą ogólnoludzką, co też prowadzi do właściwej normy etycznej, 2" - z uznania za wartość jakiejś rzeczy czy idei, co stwarza normę aksjologiczną (ideologiczną jako uznaną przez jakąś grupę społeczną) oraz 3 z ustanowienia uladzy lub z umowy celem utrzymania określonego porządku, jakiejś miary itp , co łez wytwarza normę stanowioną, czyli tetyczną (gr lilemi ustanawiam), jak w przepisach prawnych'91
W związku z powyższymi rodzajami norm etycznych, aksjologicznych I (etycznych ustala się trzy rodzaje zespołów zasad, które kierują postępowaniem ludzi Taki zbiór zasad negatywnych i pozytywnych, mających z.a zadanie regulowanie współżycia ludzi i rozwiązywanie zachodzących kolizji między nimi. prof. Sośmcki nazywa etosem i wymienia etos moralny (jednostki), etos grupowy i etos państwowy,0J. Klot moralny jednostek wypływa / poczucia wspólnoty natury ogólnoludzkiej. stąd też nut wewnętrzną sankcję własnego sumienia, gdy zaś jest zacieśniony do idei humanitaryzmu i ludzkości, staje się moralno1 2 soą świecką, natomiast etos moralny rozszerzony na ideę Boga jako Prawodawcy i Najwyższego Dobra przybiera charakter religijny194. Etos grupowy zaś tworzą wartości uznawane przez grupę społeczną, narodową, rasową czy też zawodową za normę postępowania obowią-
241
A. M a i v $ k. 1A, Awv i WanMwa J9GJ v 140.
‘ M Oiioii ile ZMbfOY r..:vXi o MraŚMin SinnMt 1047 s 105 b.
' tś Silioidl. r kulotiMI juill»»m|>. dŁ CJC. S 11 B
Tbbbwi. %. 9<MOO