26 (679)

26 (679)



apostoł Paweł uczynił powszechną miłość bliźniego fundamentem życia swej chrześcijańskiej gminy, nieuniknionym tego skutkiem stała się skrajna nietolerancja chrześcijańska wobec tych, którzy pozostali poza jego kręgiem; natomiast Rzymianom, którzy swego społeczeństwa i państwa nie opierali na miłości, obca była nie-tolerancyjność religijna, jakkolwiek religia była u nich sprawą państwową, a państwo przeniknięte było duchem religijnym. I nie był niepojętym przypadkiem fakt, że marzenie o germańskiej władzy nad światem zrodziło — jako swe uzupełnienie — antysemityzm.

Jeśli kultura wymaga tak wielkich ofiar nie tylko od życia seksualnego, lecz także od agresywnych skłonności człowieka, to zrozumialszym staje się fakt, że ludziom trudno jest znaleźć w niej szczęście. Człowiek pierwotny czuł się w istocie lepiej, albowiem nie znał żadnych ograniczeń popędów. Z drugiej strony miał on niewielką pewność, że długo będzie cieszył się takim szczęściem. Człowiek kultury zamienił możliwość szczęścia na poczucie bezpieczeństwa. Nie powinniśmy jednak zapominać, że w prarodzinie tylko jej naczelnik cieszył się tego rodzaju swobodą popędów, inni zaś jej członkowie żyli w niewolniczym ucisku. Konflikt między mniejszością cieszącą się korzyściami kultury a większością pozbawioną tych korzyści był więc doprowadzony do ostateczności. Dzięki dokładnym badaniom nad żyjącymi jeszcze dziś ludźmi pierwotnymi wiemy, że swobody ich życia popędowego bynajmniej nie powinniśmy im zazdrościć; podlega ono ograniczeniom innego rodzaju, i to być może ograniczeniom o większej sile niż ograniczenia życia popędowego człowieka nowoczesnej kultury.

Kiedy słusznie zarzucamy naszemu obecnemu stanowi kultury, że niedostatecznie spełnia on nasze wymagania dotyczące uszczęśliwiającego ładu życia, że nie sprzeciwia się istnieniu cierpienia, którego przypuszczalnie dałoby się uniknąć, kiedy staramy się za pomocą bezlitosnej krytyki odsłonić korzenie niedoskonałości tej krytyki — korzystamy z przysługującego nam prawa i nie przedstawiamy się jako wrogowie kultury. Powinniśmy mieć nadzieję, że stopniowo uda nam się wprowadzić do naszej kultury takie zmiany, htóre lepiej zaspokoją nasze potrzeby i unfkną owej krytyki. Ale być może zapoznamy się także bliżej z ideą, iż istnieją trudności, które łączą się z istotą (kultury i których żadna próba reformy nie usunie. Poza zadaniem ograniczenia popędów, do czego jesteśmy przygotowani, grozi nam niebezpieczeństwo, które można nazwać niebezpieczeństwem „psychologicznej nędzy mas”. Niebezpieczeństwo to grozi najbardziej tam, gdzie więź społeczna powstaje przez wzajemną identyfikację członków społeczeństwa, podczas gdy jednostki przywódcze nie dochodzą do tego znaczenia, które powinny zyskać w kształtowaniu mas 19. Współczesny stan kultury Ameryki dawałby dobrą sposobność badania tych przerażających szkód kulturowych. Odrzucam jednak pokusę wdania się w krytykę kultury amerykańskiej, nie chcę bowiem wywołać wrażenia, jakobym sam chciał się uciekać do metod amerykańskich.

VI

Przy żadnej innej pracy nie miałem tak silnego uczucia, że przedstawiam rzeczy powszechnie znane, że nadużywam papieru i atramentu, a w dalszej kolejności pracy zecera i farby drukarskiej, po to tylko, żeby mówić o rzeczach samo przez się zrozumiałych. Dlatego też przyjmuję, że tak się wydaje i że uznanie istnienia szczególnego, autonomicznego popędu agresji oznacza zmianę w psychoanalitycznej nauce o popędach-

Może się jednak okazać, że tak nie jest i że chodzi po prostu o to, iż należy wyraźniej pojąć pewien zwrot, który dokonał się już dawno, i prześledzić jego skutki. Spośród wszystkich powoli rozwijających się partii teorii analitycznej nauka o popędach rozwijała się najmozolniej. Chociaż była ona przy tym tak nieodzowna dla całej teorii, że coś musiało pojawić się na jej miejscu. Zrazu całkowicie bezradny, znalazłem pierwszą pomoc w zdaniu poety-filozofa Schillera, głoszącym, że „głód i miłość” są napędem trybów świata. Głód mógł reprezentować ów popęd, który pragnie zachować jednostkę, miłość natomiast kieruje się

19 Patrz: Massenpsychologie und Ićh-Analyse, 1921 (Gesammelte Werke, Bd. XIII).

287


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jan Pawel II „To miłość nawraca serca i daruje pokój ludzkości, która Toydaje się czasem zagubi
Flp 2,9 10 panowanie Apostoł Paweł napisał o Jezusie: Bóg bardzo go wywyższył i obdarzył taką g
WIELKI CZASMODLITWA MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO RACHUNEK SUMIENIAEWANGELIANAWRÓCENIE na podwórku Jaki
potrzebujący. Zapanuje miłość bliźniego i uczucia prawdziwie braterskie. Joachim z Fiore, najznakomi
92 92 ś. p. łość Boga/i miłość bliźnich, nawet nieprzyjaciół. I oszukuje się ten, któremu się
Paulo Coelho Największy?r okładka2 ii j Miłość jest esencją życia. Cena 26.00 jJ Nr 6602
70672 SNV36385 pełnym miłości bliźniego”. Opóźnienia z wprowadzeniem reformy wydziału spowodowała ku
1Tes 5,2 4 Apostoł Paweł napisał do wi&^kygh^y Jezus Dzień powrotu Pana przyjdzie jak złbdżiej w
1Tm 6,9 Apostoł Paweł napisał: Ci, którzy dążą do bogactwa, wpadają w pokusy i zasadzki oraz
DSC62 Wartości - chrześcijaństwo miłość bliźniego, sprawiedliwość, umiarkowanie, dobro wspólne,
MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO 01 ■» ::vXv"*>x.XvXvX ^ CO MAM CZYNIĆ, ABY OSIĄGNĄĆ
MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO 02 DOBRZE POWIEDZIAŁEŚ. CZYŃ TAK, A BĘDZIESZ MIAŁ  ŻYCIE WIECZNE. ALE KTO
MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO 03 KOŃCZĄC PRZYPOWIEŚĆ O MIŁOSIERNYM SAMARYTANINIE, JEZUS PYTA: „KTÓRY Z TYCH 
MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO 1 -    Pisma mówią, że należy kochać Boga całym sercem, całym u
MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO 2 Właścicielowi wręczył dwa talary, mówiąc: - Opiekuj się nim, aż dojdzie do s
MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO Miłość bliźniego Ewangelia według św. Łukasza 10 Jeden z uczonych w Piśmie, chcąc p
91—93 PORÓWNANIE WYZNAM 59 Efez. 3,17. (Apostoł Paweł zgina kolana przed Bogiem) aby Chrystus przez
26 Wiktor Bross - chirurg i uczony tematów były trudne warunki życia ze względu na niskie płace. Kon

więcej podobnych podstron