Przez wiele lat uczyliśmy się z różnych podręczników o kierowniczej roli nauczyciela w procesie edukacyjnym. Jaka zatem jest, czy była, rola nauczyciela? Nauczyciel-arbiter czy pośrednik?
d^lauczyciel-arbiter w kontakcie edukacyjnym z dzieckiem narzuca w sposób bezwzględny swój system wartości i wymaga ich respektowania w toku różnych form aktywności. Rozwój dziecka, podstawowa wartość edukacji, polega, najogólniej mówiąc, na zmianie zachowań, działań, sposobu myślenia itp. pod wpływem informacji docierających ze świata zewnętrznego i mających dlań znaczenie. Nauczyciel-pośrednik ułatwia dziecku kontakt poznawczy ze światem. Spełnia niejako funkcję „ogniwa pośredniego” między dzieckiem a poznawaną przezeń rzeczywistością.
Współczesna funkcja nauczyciela sprowadza się w istocie rzeczy nie tylko do „kierowania” procesem edukacyjnym dziecka, ile do wspomagania jego własnego rozwoju, do swoistego „pośredniczenia” w kontakcie dziecka ze światem zewnętrznym.
W procesie edukacyjnym nauczyciel w sposób swoisty „nadaje” odpowiednie komunikaty — werbalne i pozawerbalne. Informuje, proponuje różne formy aktywności poznawczej, społecznej, działaniowej. Nadaje także komunikaty pozawerbalne w postaci własnego zachowania, sposobu mówienia, mimiki itp. Tak więc dzieci „odbierają” nauczyciela nie tylko na podstawie tego, co mówi, ale nade wszystko, jak mówi. Nauczyciel bierny społecznie, bierny poznawczo, „zgorzkniały” nie wywoła u dzieci entuzjazmu do pracy poznawczej, do wartościowych edukacyjnie działań.
Praca pedagogiczna nauczyciela jest pracą z drugim człowiekiem, z dzieckiem. Stąd jej złożoność i wielowymiarowy charakter. Trzeba najpierw być człowiekiem w najszerszym tego słowa znaczeniu, aby •skutecznie wspierać rozwój drugiego człowieka. Jakość procesu edukacyjnego jest uzależniona od wiedzy nauczyciela, jego intuicji, a także własnego doświadczenia, własnej energii życiowej1.
Dylemat nauczyciel — arbiter czy pośrednik można rozpatrywać także w kontekście aktywności edukacyjnej nauczycieli i dzieci. Można wyodrębnić różne relacje między aktywnością edukacyjną nauczycieli a aktywnością poznawczą dzieci. W pierwszej z nich — aktywność dzieci jest podporządkowana aktywności edukacyjnej nauczycieli.
W tej sytuacji nauczyciel występuje w roli arbitra, rozstrzygającego treść i formy aktywności dzieci. Nietrudno zauważyć, że w większości przypadków współczesny proces edukacji oparty jest na przedstawionym zjawisku — dominuje aktywność nauczyciela przy minimalnej aktywności dzieci. Jest to tzw. aktywność zewnętrznie sterowana czy też percepcyjno-odtwórczy sposób uczenia się dzieci.
Inny rodzaj relacji między aktywnością edukacyjną nauczycieli a aktywnością poznawczą dzieci sprowadza się w istocie rzeczy do następującego zjawiska — formy spontanicznej aktywności dzieci określają w pewnym sensie treść i rodzaje aktywności nauczycieli. Nauczyciel spełnia tutaj wyłącznie lub prawie wyłącznie funkcje „biernego pośrednika” w zaspokajaniu własnych potrzeb poznawczych dzieci. W tym przypadku oczekiwania poznawcze dzieci wyznaczają formy aktywności edukacyjnej nauczycieli. Mówiąc jeszcze inaczej — aktywność edukacyjna nauczycieli jest „zewnętrznie sterowana” przez dzieci.
^auczyciel-pośrednik) w przyjętym w tym opracowaniu znaczeniu, „nadaje” komunikaty werbalne i pozawerbalne (całym własnym doświadczeniem życiowym) i w sposób swoisty czeka na „odpowiedź” dzieci (reakcję werbalną i pozawerbalną). W zależności od tej „odpowiedzi” nadaje zróżnicowane dalsze komunikaty. Tak więc występuje tu zjawisko synchronizacji, zgodności aktywności nauczyciela i dzieci. W tym więc rozumieniu opowiadam się za nauczycielem-pośrednikiem we współczesnej edukacji.
W kontekście przedstawionego dylematu jeszcze co najmniej dwie uwagi. W tym opracowaniu terminu „pośrednik” używam w znaczeniu dodatnim. Określa on bowiem dobrze, moim zdaniem, istotne miejsce i funkcje nauczyciela we współczesnej edukacji.
I druga uwaga. Synchronizacja aktywności nauczyciela i dzieci w procesie edukacyjnym wymaga od nauczyciela-pośrednika dobrego i głębokiego rozumienia psychiki dzieci, wnikliwego obserwowania ich zachowań edukacyjnych, pedagogicznego interpretowania i adekwatnego doń działania.
POTRZEBY EDUKACYJNE NAUCZYCIELI CZY.. BRAK POTRZEB
Praca pedagogiczna nauczyciela w swej strukturze polega najogólniej na „oferowaniu czegoś” dzieciom. Nauczyciel, używając obrazowego języka, oferuje samego siebie. Na tę „ofertę pedagogiczną”
299
Fragment wypowiedzi Anny Brzezińskiej na konferencji w Kaliszu.