27 (316)

27 (316)



242

którzy by mogli finansować druk droższej książki. To jest z pewnością jedna z głównych przyczyn, które sprawiły, że tyle utworów pozostało w rękopisach. Każdy autor wie, jak jest zależny od finansowych zasobów wydawcy. Jak pisze J. S. Bystroń, „sprawa wydawania drukiem zależna była w większej ęzęści od poparcia finansowego możnego protektora”. Książki droższej nie miał kto wydać, wydanej nie miał kto kupić. O drugiej ważnej przyczynie wprawdzie była już mowa, ale warto jeszcze do niej wrócić. Jak pisze Hernas, „zanim jeszcze ujawniły się w kulturze skutki wojen i zniszczeń, wcześniej już dostrzec można postępujący proces destrukcji literatury, objawiającej się w pogorszeniu społecznej sytuacji pisarza. A wiąże się to z rozwojem kontrreformacji w Polsce” 17. Publiczne spalenie nakładu książki Brożka Gratis (1625), wychłostanie drukarza Piotrkowczyka i wygnanie z Krakowa18 było dla innych dobrą lekcją przykładową, czym grozi konflikt z kościelną cenzurą.

W wydanym w 1674 r. tomiku wierszy Wespazjana Kochowskiego Nie-próżnujące próżnowanie wykreślono (cenzura Akademii Krakowskiej) około trzecią część tekstu, a jeszcze biskup krakowski dopatrywał się tam rzeczy „rozpustnych” czy „niesprawiedliwych”.

W twórczości Wacława Potockiego zachowało się kilka fraszek adresowanych do cenzora (Hernas, s. 436);

Odptuść, jeśli co nie w smak, albo... opuść raczej!

Nie zaraz łaj, tatusiu, nie zara? dziwaczej. ,

“ '    (Ogród II 102)

Marszczy brwi, głową trzęsie ojciec jezuita,

Kiedy po brewijarzu moje fraszki czyta.

(Ogród II 102)

Kiedy zawarto wszelki sposób do mówienia,

jakoż i pismo wyniść ma na ludzkie oczy?

Albo go spalą, albo mól w kącie roztoczy.

(Moralia V 234)

, Szerzenie się polszczyzny kulturalnej odbywało się przede wszystkim przez druk, ale na szczęście nie tylko przez druk, bo i przez słowo mówione — przez przemówienia na sejmach i sejmikach oraz kościelne kazania. Teoria retoryki i zajęcia praktyczne w szkołach jezuickich dawały — przynajmniej przez jakiś czas — dobre rezultaty, skoro ich wychowankowie wyróżniali się na sejmikach pięknymi mowami, bo mimo nacisku na łacinę jezuici uczyli też przemówień w języku polskipi.. Ozdobną retorykę baroku poddał krytyce S. H. Lubomirski w dyskusji O stylu albo o sposobie mówienia i pisania (w Rozmowach Artaxessa i Ewandra, 1683). Do drobnej szlachty, w domu zasiedzia-

yrrt .... •    :    /. \* -j:-t I.

17 Hernas, op. cit., s. 214.

'• Ibidem, s. 217.

lej, słowo mówione dociekało — jak mówi Tazbir — w postaci gawędy: „Gawęda wyrosła na gruncie kultury szlacheckiej, a kultura codzienności Polski szlacheckiej to kultura słowa mówionego. Umiejętność głoszenia oracji zapewniała pozycję społeczną. Słowo królowało też w bujnie kwitnącym życiu towarzyskim 19.

Język polski literacki, zwłaszcza jego odmiana mówiona czyli dialekt kulturalny nie tylko poszerzał swoją podstawę wśród rdzennych Polaków, ale też szerzył się poza swoje tradycyjne terytorium, i to właśnie bardziej w XVII niż w XVI w., w szczególności na wschód. Doszło do tego, że każdy, czy prawie każdy szlachcic na Ukrainie i w Wielkim Księstwie Litewskim umiał mówić po polsku, nie porzucając swojego macierzystego języka czy to jako domowego, czy to dla kontaktu z chłopami. Polski język i wyznanie katolickie (także unickie) stały się teraz istotną cechą kresowego szlachcica, przecinającą związek z prawosławnymi poddanymi, udaremniającą ich poloni-zację. Katolik, feudał i Polak był dla chłopów ruskich ciałem obcym. Jerzy Topolski opisał ten stan w następujących słowach:

Podczas gdy szlachta stała się stanem o ponadetnicznej więzi, tzw. szlacheckim narodem, lud wiejski pozostał etnicznie zróżnicowanym; byl ludem litewskim, białoruskim czy ukraińskim, nic poczuwającym się do wspólnoty ze szlachtą polską. Obok języka i obyczaju poszczególne grupy etniczne chłopów dzieliła również w znacznym stopniu religia1®.

Unia brzeska, która miała umocnić jedność wyznaniową państwa, dała skutek odwrotny, ponieważ jej skutkiem ubocznym była dyskryminacja prawosławia: „Do konfliktów klasowych doszły religijne” (Topolski, s. 351): Hasło „obrony wiary przed Lachami posłużyło za sztandar ideologiczny buntującej się kozaczyzny” 21.

Po polsku umieli pisać i czytać nie tylko ci Rusini, którzy się przyznawali do nacji polskiej i do unii lub katolicyzmu, ale także prawosławni, którzy się nie zamierzali polonizować. Pisali jednak i drukowali po polsku, aby swoje racje przedstawić spolonizowanej szlachcie ruskiej, która po rusku nie umiała czytać. Pisali też dlatego, że skutkiem wykształcenia, jakie przeszli w-polskich szkołach, było im łatwiej pisać po polsku, tak jak różnym Polakom- łatwiej było sprawy naukowe wykładać po łacinie. Byli nieraz znakomitymi stylistami. Antagonizm religijny i narodowy nie wywołał jeszcze nienawiści do polskiego języka. Czytano chętnie polskie książki, a nawet „w drugiej połowie XVII w. język polski odgrywał na dworze moskiewskim podobną rolę jak francuski na warszawskim, a kniaź Golicyn gromadził bibliotekę dzieł polskich” 2.

Również w Rumunii wyższa warstwa ludności znała język polski, jak świadczą liczne zapożyczenia, lwowscy zaś Ormianie spolonizowali się całkowicie; istnieją dokumenty napisane alfabetem ormiańskim, ale po polsku.

16*

1

ł1 Tazbir, op. cit., s. 138.

*• Topolski, op. cit., s. 351. **' Tazbir, op. cit:, s. 238.

2

Ibidem, s. 291.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20091002004 tif jącego następnie tych, którzy zawarli umowę, albo (b) wytwór wspomnianej czynnoś
Ważne ustawy Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze śr
skanowanie0040 (27) r Nlowspólmlarnolć czas, by pewne kwestie przemyśleć od nowa. Przekład od dawna
page0212 2)3 Henryk kPalezyttsz dwóth stanów olroyga narodów posłoeie, którzy-by do Francy i iechali
skanowanie0040 (27) r Nlowspólmlarnolć czas, by pewne kwestie przemyśleć od nowa. Przekład od dawna
2. Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009r. Przepisy wprowadzające ustawę o finansach publicznych 3.
27 (503) N> UKŁAD NAUK NA SZKOŁY POWIATOWE (DRUK. 1777)* KI*m ! Rok pierwszy
Ryzyko karcenogenozy (2-27) P(*> = 1 - erhw where h(x) is by definition a hazard ratę function. R
obraz0 112 E. E. Evans-Prltchard - Religia Nuerów narzeczonej, gdy członek ich rodziny zachorował,

więcej podobnych podstron