nie oddziałują na inne. W niektórych specjalnych dziedzinach jest to jednak w pewnym stopniu możliwe, mianowicie, jeżeli chodzi o szczegółowe procesy w produkcji i w wymianie, obiegu pieniężnym i stosunkach kredytowych, działalności podatkowej państwa itp. W tych dziedzinach — są to przeważnie dziedziny, którymi zajmuje się ekonomia szczegółowa — eksperyment jest możliwy.
Kotarbiński, który przypuszczalnie pierwszy zwrócił uwagę na znaczenie eksperymentu jako sposobu weryfikacji w ekonomii politycznej, podaje takie przykłady: „Oto wprowadza się np. bilety powrotne, bilety okresowe (np. miesięczne), bilety okresowe ważne dla określonych linii komunikacyjnych, określonego rodzaju pociągów, określonych godzin doby — i zbiera się potem dane statystyczne, by stwierdzić, jak innowacja określonego rodzaju odbiła się na frekwencji przewozu i na finansach instytucji transportowej. Ustanawia się różne metody popierania określonych form oszczędności (np. w postaci premiowanych książeczek oszczędnościowych lub uwalniania takich a takich obligacji państwowych od obowiązku płacenia od nich podatku) i bada się potem, jak się te ulgi odbiły na sumie oszczędności ogółu” 48.
W Polsce w latach 1957-1958 miały miejsce liczne eksperymenty w dziedzinie zarządzania socjalistycznymi przedsiębiorstwami przemysłowymi i budowlanymi. Eksperymenty polegały na badaniu skutków różnych bodźców (np. udziału w zyskach, rozmaitych form wynagrodzenia) oraz rozmaitych form organizacji przedsiębiorstwa.
Możliwość takich eksperymentów jest jednak uzależniona od warunków społeczno-ustrojowych, w jakich proces gospodarczy przebiega. W kapitalizmie wolnokonkurencyinym eksperymenty są w zasadzie niemożliwe. W obliczu konkurencji pojedyncze przedsiębiorstwo ma niewiele swobody działania, które odbiegałoby od powszechnie przyjętego szablonu. Działanie jest mu narzucone przez rynek i przedsiębiorstwo nie może postępować odmiennie pod groźbą bankructwa. Państwo zaś, zgodnie z zasadą laisser jaire nie ingeruje w stosunki ekonomiczne. Pewne pole do eksperymentu istnieje więc najwyżej w dziedzinie polityki pieniężnej, polityki finansowej itp. Możliwość dokonywania pewnych eksperymentów rośnie w warunakeh kapitalizmu monopolistycznego w miarę uniezależniania się monopoli i oligopoli od konieczności biernego poddawania się żywiołowości konkurencji i rynku w miarę wzrastającej ingerencji państwa w stosunki ekonomiczne. Monopole i oligopole mogą przeprowadzać pewne eksperymenty w dziedzinie polityki cen, organizacji reklamy, organizacji związków przedsiębiorstwa itp. Podobnie państwo zyskuje szersze pole do działalności eksperymentalnej (np. w postaci polityki stabilizacji cen produktów rolnych). Prawdziwie jednak szerokie pole do eksperymentów, mających na celu weryfikację teorii ekono-
48 T. Kotarbiński, Kurs logiki dla prawników, Warszawa 1953, s. 148.