357
Jeszcze w sprawie kontaminacji
statecznie różnych1’. Dotyczyłoby to w szczególności takiego procesu kontami-nacyjnego. w którym podstawę tworzą dwa spokrewnione ze sobą znaczeniowo i/lub formalnie wyrazy, konstrukcje itd. Mieściłoby się to dobrze w zespole wyjaśnień procesu kontaminacji z punktu widzenia psychologiczno-lingwistycznego.
Wiąże się z tym, jako jedna z przyczyn powstawania kontaminacji, oddziaływanie na siebie elementów różnych systemów cząstkowych sąsiadujących ze sobą gwar, dialektów itd. Szeroko sprawę tę omawia np. Bach. Oto dwa z podanych przez niego przykładów: „Das raitteldeutsche heifi und niederdeutschcs heit «hei8» vereinigen sich nach dem Zeugnis des Sprachatlasses an der hd.-nd. Sprachgrcnze in der form heitz”10; „Siidlich St. Wendel zeitigten die Wórter Buchweizen und Heidekorn die Mischbildung Heideweizen”'1.
Tego rodzaju informacje podaje też np. Lehmann12. Uważa on, że omawiany rodzaj kontaminacji występuje na obszarach przejściowych13. Podobne są również obserwacje Krei. Pisze on następująco14: „Wydaje się jednak, że dla teorii kontaminacji nie są też obojętne fakty językowe ujawniane przez mapy MAGP. Mianowicie na styku terytoriów, z których jedno wyróżnia się formą językową AB, drugie formą językową CD, a obie te formy oznaczają to samo pojęcie, pojawia się forma językowa AD, a więc forma, która łączy lewą część pierwszej formy z prawą częścią drugiej formy; znaczenie oczywiście pozostaje takie samo”.
Podaje on na to kilka przykładów. Oto jeden z nich: „W trzech punktach na oznaczenie nosideł na wodę (MAGP, mapa 445) występuje nazwa szkańdy. Struktura tej nazwy się wyjaśnia, gdy porówna się ją z nazwą szkanie, występującą na północy Kaszub, i z nazwą o tym samym znaczeniu szońdy, ciągnącą się na południe od Kaszub. Szkańdy leżą dokładnie na terytorialnym styku obu tych nazw”15.
Istnieją także, jeżeli tak je można nazwać, (zwykle bliżej nieokreślone) mechaniczne przyczyny pojawiania się kontaminacji16.
9 M. Rudnicki, Język jako zjawisko pamięciowe (prawo identyfikacji wyobrażeń niedostatecznie różnych). W: Symbolae grammaticae in honorem loannis Rozwadowski, t. I. Kraków 1927, s. 57. Na s. 65 autor m.in. pisze: „Także w zakresie słownictwa działanie prawa identyfikacji wyobrażeń niedostatecznie różnych da się stwierdzić masowo”. Dalej (na s. 66) M. Rudnicki zaznacza, że: „ze zjawisk innych w zakresie słownictwa przypadają tu szczególnie tzw. etymologie ludowe w najrozmaitszych swoich kształtach, zwłaszcza te, które nie są wynikiem przystosowań wyrazów obcych do swojskich”.
10 A. B a c h, Deutsche Mundartforschung, ihre Wege, Ergebnisse und Aufgaben. Eine Einjuhrung. Heidelberg 1934, s. 65-70. Por. też np. W. H e n z e n, op.cit., s. 15-16.
11 A. B a c h, op.cit., s. 66-67.
12 W.P. Lehmann, Einjuhrung in die historische Linguistik. Autorisierte, vom Verfasser durch-gesehene Obersetzung von Rudolf Freudenberg. Heidelberg 1969, s. 119.
13 Ibidem. Por. W. FI e i s c h e r, op.cit., s. 136.
14 B. Kreja, Rozważania nad mapami „Małego atlasu gwar polskich " PAN. „Gdańskie Studia Językoznawcze” 3, 1983, s. 126; zob. też s. 127.
15B. Kreja, op.cit., s. 126.
16 Tak chyba traktuje w zasadzie proces kontaminacji m.in. J. Żebrowski (Uwagi o zniekształceniach językowych. „Poradnik Językowy” 1938/1939, z. 4/5, s. 84-86, szczególnie zaś s. 84). Por. też O. Jespersen, Language, its Naturę, Development and Origin. London 1959, s. 132.