larwy mącznika mogą uszkodzić delikatne ciało jaszczurki — niezjedzone świerszcze mogą się dobrać do skóry geko-na, a zjedzone w całości larwy mącznika przebić delikatny żołądek. Ogólnie stosowaną zasadą jest to, by podane świerszcze zostały zjedzone w ciągu pierwszej godziny po podaniu; jeśli po tym czasie pozostały jakieś, to lepiej je usunąć i podać, gdy gekony znowu nabiorą apetytu. Larwy mącznika podajemy do miseczki z preparatem witamino-wo-mineralnym i dodajemy nowe dopiero na drugi dzień po zjedzeniu wcześniejszej porcji. Może podawać także inne pokarmy jak larwy moli woskowych, ale te są jeszcze tłustsze od larw mącznika i nie zawsze chętnie zjadane przez gekony. Stanowczo odradzam karmienie larwami much, gdyż grozi to nie tylko otłuszczeniem jaszczurki, ale także dużym ryzykiem perforacji jej przewodu pokarmowego. Niektórzy hodowcy dużym okazom podają okazyjnie noworodki mysie czy szczurze; jest to dobre uzupełnienie diety, ale gdy nie masz dostępu do takiego pokarmu, nie martw się: zdrowie gekona nie ucierpi.
Latem możemy skorzystać z darów natury i podawać geko-nom „plankton łąkowy”, czyli stawonogi złapane na łące. Trzeba jednak mieć na uwadze, by nie znalazły się tam zwierzęta jadowite czy niestrawne, np. chrząszcze o twardym pancerzu. Gekony lamparcie powinny dostawać owady z pewnego i sprawdzonego źródła, gdyż owady karmowe mogą kumulować różnego rodzaju trucizny i zanieczyszczenia nieobojętne dla zdrowia lampartów. Dlatego nie można im podawać z łąk czy pól po opryskach.
Zwierzęta karmowe powinny być wzbogacone dodatkami witaminowo-mineralnymi. Czynimy to poprzez posypywanie ich takimi preparatami przed podaniem, a także dodając te preparaty do pokarmu karmówki.
Aby uniknąć otłuszczenia gekonów lamparcich, powinniśmy podawać owady karmowe co drugi, a czasami nawet co trzeci dzień. Zasada ta nie dotyczy młodych rosnących osobników, gdyż w tym przypadku można je karmić nawet codziennie. Kilkudniowe głodówki wynikające np. z niedostępności owadów karmowych z pewnością nie odbiją się negatywnie na zdrowiu gada, bo zapasy, w postaci tłuszczu, na takie złe chwile ma on zgromadzone w ogonie.
Czas pomyśleć o potomstwie
Gekon lamparci należy do najczęściej rozmnażanych jaszczurek terrariowych. Jeśli posiadamy dojrzałe płciowo osobniki, można pokusić się o uzyskanie przychówku. Lamparty uzyskują dojrzałość płciową już w wieku 9 miesięcy, ale do rozmnażania lepiej przeznaczyć osobniki roczne, których waga osiągnęła co najmniej 35 gramów. Aby pobudzić gekony do aktywności rozrodczej, należy zastosować spoczynek zimowy. Mniej więcej na dwa miesiące obniżamy temperaturę w terrarium do poziomu kilkunastu stopni (około 12-15°C), nie karmimy ich, nie zapalamy światła, podwyższamy wilgotność, nie przeszkadzamy. Tylko co jakiś czas kontrolujemy warunki w pomieszczeniu i kondycję zwierząt. Do zimowania możemy skłonić tylko osobniki zdrowe, dobrze wy-karmione po kilkutygodniowej głodówce (gdyż pozostała treść jelitowa może u jaszczurek o zwolnionym metabolizmie spowodować zatrucie). Czasami nie możemy pozostawić gekonów w terrarium i przeprowadzić spoczynku zimowego, bo temperatura panująca w naszych mieszkaniach jest zbyt wysoka lub terrarium jest zbyt ciężkie, by je przenieść w chłodne miejsce. Wtedy przenosimy gady do pojemnika na zimowanie umieszczonego w stosownych warunkach środowiskowych.
Po spoczynku zimowym stopniowo przywracamy typowe warunki i intensywnie karmimy zwierzęta. Po kilku dniach lub tygodniach gekony przystępują do zalotów i dochodzi do kopulacji. Ciąża u gekona lamparciego trwa około miesiąca; po tym czasie samica szuka bezpiecznego i wilgotnego miejsca do złożenia jajek. Umieszczamy wtedy w terrarium plastikowe pudełko wypełnione wilgotnym torfem, ligno-celem lub kępkami mchu torfowca z otworem wejściowym u góry. Samica wchodzi do niego, składa dwa jajka i wychodzi, nie dbając o ich dalszy los. Aby mieć pewność, że jajka będą się dobrze rozwijać, przenosimy je do inkubatora i umieszczamy w odpowiednio wilgotnym podłożu inkuba-cyjnym, np. wermikulicie, ale z powodzeniem możemy wykorzystać też podłoże, do którego samica złożyła jajka.
U gekona lamparciego stwierdzono zależność płci wylęgających się gekonów od temperatury inkubacji. W temperaturze poniżej 29°C przy trwającej dłużej inkubacji wylęga się duży odsetek samic, natomiast podczas inkubacji w temperaturze powyżej 29,5°C inkubacja trwa krócej i wylęga się zdecydowanie więcej samców. Przy temperaturze około 29°C (wtedy wylęgają się po równo samce i samice) mniej więcej po miesiącu wylęgają się młode lamparty, które mierzą około 5 cm z ogonem. Umieszczamy je w osobnym terrarium skromniej wyposażonym niż pomieszczenie rodziców. Warunki w nim panujące powinny być zbliżone do tych dla osobników dorosłych, wilgotność może być nieco wyższa (około 60%). W drugim dniu życia młode gekony zaczynają polować i podajemy im wtedy drobne świerszcze koniecznie obsypane preparatami witaminowo-mineralnymi. Przy odpowiednim karmieniu wzrost gekonów jest szybki.
Samica po jednej kopulacji potrafi znieść jeszcze kilka zapłodnionych jajek w miesięcznych odstępach. Często jednak kopulacje się powtarzają i samica potrafi w ciągu sezonu nawet 10 razy znieść po dwa jajka. Odradzam takie postępowanie, bo ciągłe składanie jaj wyczerpuje samicę nie tylko fizycznie, pozbawia ją także minerałów, co grozi złamaniami osłabionego szkieletu jaszczurki.
Mam nadzieję, że przybliżyłem wystarczająco Czytelnikom „Naszego Akwarium” tego przeciekawego gekona i być może wzbudziłem w niejednym chęć posiadania swojego małego lamparta w terrarium. Niebawem w kolejnym artykule opiszę, jak dzięki selektywnej hodowli uzyskano wiele ciekawych odmian barwnych tego gada.
Duży wybór książek terrarystycznych