40
mowy drogą najkrótszą, by się dostać z jednego głównego momentu gło-ski s do drugiego głównego momentu głoski i. Te główne momenty nazwiemy szczytami danych głosek.
§50. Głoski przejściowe
Łatwo oczywiście przewidzieć, że, istnieje ogromna liczba najróżnorodniejszych głosek przejściowych: jest ich tyle, ile istniejących w języku kombinacji głosek między sobą. Na ogół nie przedstawiają one ważnej dziedziny badania, gdyż z góry są zupełnie określone. Wiemy przecież, że każda głoska przejściowa jest kompleksem ruchów artvkuIaoyjnvohT za pomocą których każdy narząd mowy spieszy na własną rękę, by z po-zycji zajmowanej dla pierwszej głoski dostać sig możliwie szybko ma miejsce przynależne mu j^głosce—następnej. Analiza jednak pewnych poszczególnych wypadków naprowadza nas na nowe zjawiska.
Oczywiście dany narząd nie potrzebuje zmieniać pozycji, jeżeli obie sąsiadujące głoski wymagają od niego tego samego położenia. Jakie jest ha przykład przejście przy spojeniu n-j-a f Przechodząc po kolei poszczególne narządy, zauważamy: (1) struny głosowe drgają w dalszym ciągu, (2) podniebienie miękkie wznosi się i zamyka prądowi powietrza wstęp do nosa, (3) język opuszcza się, (4) wargi zachowują się biernie. A więc tylko punkty (2) i (3) stanowią głoskę przejściową w danym wypadku. Przy spojeniu s-j-a będzie podobnie, tylko zmiana nastąpi w krtani. (1) i języku (3), i te dwie artykulacje będą stanowiły przejście, podczas gdy podniebienie miękkie nie zmieni położenia. Wreszcie przejście może polegać i na jednej tylko zmianie artykulacji, jak przy uprzednio analizowanym spojeniu s-f-t, gdzie wszystkie narządy, oprócz końca języka, zachowują pozycję dawniejszą.
Obrazowo da się rzecz przedstawić w sposób następujący. Każdą głoskę możemy sobie wyobrazić jako składającą się z pięciu elementów — ruchów poszczególnych narządów mowy. Późne głoski niech będą reprezentowane przez układ tych elementów w różne figury. Widzimy wtedy, że na to, by z jednej figury powstała druga, potrzeba zmiany pozycji tylko niektórych elementów, podczas gdy inne pozostają na swych miejscach.
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
o |
o |
0 0 0 |
O-;',.’ |
o o o |
° |
O ° / |
o |
o ■ |
o |
o 9 |
ó |
0 .o 0 |
o o o |
o |
0 0 0 |
o |
o o o |
o |
o |
o
o
Na uwagę zasługują takie spojenia głosek, przy których obie sąsia-_ * -• wspólną artykulację główną, gdyż wtedy natrafiamy