I
przykrycie zbiornika, ryby te bowiem mimo swojej wrodzonej niechęci do górnych warstw wody potrafią wyskoczyć z akwarium przez nawet najmniejszą szczelinę.
Heterandria formosa jest rybą wszystkożerną, niemniej jednak wymaga od opiekuna nieco więcej pracy podczas wyboru czy też przygotowywania pokarmu niż np. gupik, jej bardzo mały otwór gębowy bowiem determinuje przyjmowanie jedzenia stosunkowo drobnego. Bardzo ważne jest aby około 40% karmy było pochodzenia roślinnego. Bardzo dobrymi pokarmami są wazonkowce oraz mrożona larwa artemii, jednak nawet gdy nie mamy do nich dostępu, możemy naszym podopiecznym podawać tubifeks, oczlik czy też drobno roztarte w palcach pokarmy sztuczne. W niektórych krajach dla gatunku tego używa się określenia Mosąuito Fish, co sugeruje, że ryby te bardzo chętnie żywią się larwami komara - można to zaobserwować u siebie w zbiorniku. Pamiętajmy jednak o tym, że ryba ta nie jest w stanie zjeść dużej ilości pokarmu, w związku z czym żywe larwy komara mogą po kilku godzinach lub dniach zamienić się w uprzykrzające życie domownikom dorosłe owady.
W każdym akwarium są glony, jednak w dobrze prowadzonym zbiorniku ilość ich jest znikoma, a w szczególności brakuje glonów nitkowych, które należą do ulubionych przez drobniczki. Dlatego też należy podawać albo pokarmy sztuczne takie na przykład jak JBL NovoVert czy też Sera Flora, albo sparzone liście szpinaku lub sałaty, aby uzupełnić dietę ryb o składniki roślinne. Karmiąc drobniczki, musimy zwrócić uwagę na to, aby dostawały odpowiednią ilość pokarmów pochodzenia zwierzęcego, ponieważ w przeciwnym wypadku mogą zjadać swoje młode. Gdy jednak zapewnimy im odpowiednią karmę, to możemy być niemal w 100% pewni, że do żadnych przejawów kanibalizmu nie dojdzie i nie musimy się martwić o odławianie narybku od reszty rodziny. Podczas karmienia ryb koniecznie musimy przestrzegać tego, aby nie podawać zbyt wielkich porcji, ponieważ w małych akwariach, w jakich zazwyczaj hoduje się te ryby, bardzo łatwo dochodzi do zachwiania równowagi biologicznej.
Ciekawym faktem z życia Heterandria formosa jest obecność w jajach rozwijających się w ciele samicy niewielkiego zapasu żółtka, w związku z czym zarodki czerpią substancje odżywcze z ciała matki poprzez pseudoplacentę, czyli tzw. łożysko rzekome. Poród trwa od 5 do 17 dni w zależności od liczby młodych i warunków, w jakich żyje samica. Jak podaje jeden z moich autorytetów akwarystycznych, dr Hubert Zientek („Nasze Akwarium” nr 42), w skrajnych przypadkach okres rodzenia może wynosić aż 77 dni, a maksymalna liczba młodych urodzonych w ciągu jednego dnia to 10 sztuk. W moich zbiornikach samica rodzi przeważnie codziennie od jednego do trzech młodych. Taka strategia porodu ma w naturalnym środowisku swoje plusy, ponieważ w przypadku, gdy jakiś drapieżnik będzie znajdował się w pobliżu rodzącej, jednocześnie jest w stanie upolować tylko kilka młodych ryb, reszta ma szansę przeżyć, gdy samica znajdzie bezpieczniejsze miejsce do kolejnego porodu. Młode ryby zaraz po urodzeniu są bardzo małe, przez co wymagają szczególnie drobnego pokarmu i możemy zacząć karmić je drobnym pyłem stawowym lub próbować podawać