Anna Pietruszka
Rodzina Wiewiórek, mieszkająca w olbrzymiej, dębowej dziupli, nie różniła się niczym szczególnym od innych rodzin zamieszkujących Słoneczną Polanę w Szyszkowym Lesie. Mama Wiewiórka, pracowała w ptasim radiu, tatuś Wiewiórek służył w leśnej straży pożarnej, ich córeczka Rudka uczęszczała do przedszkola „Pod lipowym liściem”. Życie państwa Wiewiórek przypominałoby bajkę gdyby nie ich jedynaczka. Mała wiewiórka była trochę inna niż jej rówieśnicy: sowa - Jadwisia, zajączek - Skoczek, niedźwiadek - Bartuś, lisek - Kitka, czy wilczek - Piotruś. Jej rude futerko nie było tak lśniące i puszyste jak futerka innych zwierzątek. Ciągle czuła się zmęczona, a oczy miała zawsze zaczerwienione.
Mama małej wiewiórki twierdziła, że to wina zbyt długiego oglądania telewizji. Martwiło ją, że zaraz po wstaniu z łóżka Rudka, gdy tylko przetrze oczy włącza telewizor. Popołudniami, kiedy wraca z przedszkola, zasiada w wygodnym foteliku z leszczynowych gałązek i ogląda każdy program jaki nadaje leśna telewizja.
Pani Wiewiórka załamywała ręce. Rudka nie chciała wspólnie z rodzicami czytać książek, jeździć na wycieczki rowerowe. Nawet wyjście do przedszkola nigdy nie przebiegało spokojnie. Rzadko też pojawiała się na leśnym placu zabaw.
Wszystko zmieniło się pewnego jesiennego, późnego popołudnia. Bibliotekarz - pan Dzięcioł - urządził dla małych zwierzątek „Noc w Bibliotece”. Jadwisia, Skoczek, Bartuś, Kitka, Piotruś nie posiadali się ze szczęścia. Jedynie Rudka nie była zadowolona. Do biblioteki przyszła tylko dlatego, że tatuś oddał telewizor do naprawy.
Podczas zabawy mała wiewiórka zdała sobie sprawę z tego, że każdy znajomy z przedszkola jest od niej lepszy w zabawach ruchowych. Żadne zwierzątko nie wydawało się zmęczone, czego nie mogła powiedzieć o sobie. Od wykonywania ćwiczeń bolały Rudkę łapki, ogonek, a nawet uszy. Ruda wiewiórka nie popisała się także wtedy, gdy pan Dzięcioł pytał o przeczytane książki. Okazało się, że jako jedyna w grupie nie czyta wspólnie z rodzicami.
Po powrocie do domu, Rudka zaczęła zastanawiać się dlaczego tak źle wypadła podczas zabaw w bibliotece?
45