Xi»ily Ty pnyjedri*»x? W pierwszych dniach psidilcr nik»’ Co? Nie piiyiKi nic Ielliue. Jul Ja tok zzohle. w kupie hupco tunwja no suknie 1 będę miała potowy, a Ty jej go dis/ rilo kcmslertkl nso;»j pcijrwtei. Jedli rr..i<tŁ parę puit-Jli baftowaayth. bo Je; *'e moje etaop-nie pcdooiJy, wiór ja jej powiedziałam. za tnij Sanę* (nariecionyj je; U«t pize pezjrwteełe Co Ci wtccej napisze? Wszyscy *iy rozjechali. Szeliga do Krynicy, Kra-Itowowie nad ircrza. studenci trochę tu, troiła* izm.
Co Ty piwem, im CI artykuł pocięli?1 Bardzo dobrze wygląda 1 Dudek turdm podctry. oparły o nule w Ja-onych spodciarh. ei. mlulicrnych."! Co do artykułu Locysa ILorcnton-lcra;, to ni* jest przecież artykuł. To... dtabk Wiedza co u lepianka. Jesteśmy trochę na bakier Cd pogrzebu Barańskiego], bo powiedz:złam, co myils o tym, u Sxci|l£l>, 1 ranni mu powttnyli. Nie sridziaUzn po od •oj pory. ile wiem, ba sk,- bardzo wtrleka.
1 .ubiera ml przysłał: dwa kapelusze od słebta, .pod ko-ni*e lata i gdy Jestem na wsi! B«d« na rok przyszły, bo bardaa ładne 1 gustowni-
Za chwile mwułaja na obiad i Paniusia p6;dzie złe objadać gibeloua r lapln .potrawka z krCCika] 1 gruazka-ml gotowanymi. Potem pojdiies zpeć, bo sie bardzo nar-cbliai. A dpltt w tidku z czasów ludwika XIII!!’ Aha’ 1 ictełe rrakr u kie łtdne, a Ty i»? Na swojej darzy?
UPcIk krótki dostałam. Jutro tydzień, jskid go ptasi. Jak to powoli liaty id«. Dcclatam go we czwartek, kiedy byłam w Paryżu.
Całuje Cle po milce tary w huaic 1 wszedne najscrdecz-nia} i na poczciwie;.
Twoja Jedynie
Wjrizdniałam banłru, oczy ml ste iwiect jak ogniki 1 gdy Jadę koleją, furt robie skandaliczna kucklcty!!! Adrws: M-nsc lid. rjamnr* -CsAombes {Seioe)
T4 r. du Cbltcou (au Cłiilesu).
m
90 łrrroł uummMiti*
[Garemw-Ccleaibcsj. IU VUI INI
KmK.t.y mój i dr£«1 Stefku!
Chciałabym bardzo, bcby lut mćj trafił na drugiego, Ij. nu dzień Twoi eto imienin. Nie będę Ci przypominać, ża prnurltgo roku ktei dostał laskę 1 był obiad x hora--dkwunaml (z przyssawkami] l Mit* (MathoriJ. I™ Clę utałuje'. ulcilkum, tak Jak na to Ty. mój poorciwy chlap cja, zasługujesz — t tyczyć Cł tędę, awbyfcny jak naj-pnplwj byli razem i Jul tik we dwoje na re*xlą iyda nalali Witta, to to Życzenie będzie Cl najmilszym, bo jurtom najmocniej przekonani, te byłby* bir mol* na Zwiad* bardzo uli I byłoby Cl jut dętko dcipu*>wuć tlę tak dn kegeń. Prawda? Więc na wizrani*.,, dtję Ci., sunę aiabia, i to na zawsze. a przeor! chyba to nieały poda-tuaok. Jak mydlisz. skaiboslu? Trzeba mieć jmnae troił* cierpliwości. NłjpttSkJ. sądzę, za -wić tygodni ze-baczę Cię 1 ucałuję. Chyba nie dłużej? Co? Zbraknie ml jui dcrpliwoid 1 zrobię Jaki skandal po proatu.
Cbcae, tebył byt dał zupełnie konUnt, napistę CS. Ze jestem o wiele zdrowsza, ze te dzimiąć dni na wsi spra wiły mi wiele debrego. Przeprowadzam picia wudy azotowej. wstaję rano. na noc kpie w zimnych kumprewch. Czuję Bę zupełnie inaczej, po prosta cdżytam, uspokoiłam się. Pracuję 1 pltaę bardoi chętnie. Pani Vic dAcknn. jest miłą. dobrą i poczciwą. Ciawy calt lo, tc t Ty masz miłe towarzystwo w tyrń Frani-jra eto. Graj w szachy UW z panem, i nie z panią... Psniątajl A łstojrt wiedział.
Dzii.dc k, jaki to będzie tryumfalny dzień, kiedy Paniusia Stefka wprowadzi do swoich apartamsnlOw, i obiad pizy gotowany czekać będzie. Zcbacayuz, za Jer. u mnie bardzo adło, bardzo przyjemnie : trewzkę nawet artystylinie Cieszę się. te Cl Bę podoba i juz zawczasu minę mego bkarbusla widzę. Choin. nw widbla, pyta. maca, ncocm kręci. Paniusi ze złołci az się rącu wykrę
231