tekst jako całość. To drugi typ początku - początek jako prezentacja tekstu.
Inaczej rozpoczyna się artykuł Literatura i nos Kleopatry. Tutaj
•V • . > ..... i i....... «.
przed nanii sformułowane w postaci alternatywy zagadnienie, któremu cała wypowiedź będzie poświęcona, a które znajdzie swoje rozstrzygnięcie w części końcowej.
Przykład łój to inicjalne pytanie retoryczne. Jest ono na tyle ogólne i na tyle paradoksalne, że zmusza do czytania dalszego ciągu. I taka jest podstawowa funkcja pytań rozpoczynających tekst - zmuszają do przeczytania następnego kawałka, chociażby po to, by znaleźć na nic odpowiedź.
W przykładzie [7] pierwszym słowem artykułu jest termin, który zresztą znalazł się już w tytule. W dalszej części Głowiński omawia historię tego terminu, następnie próbuje go zdefiniować. I to też sposób na rozpoczęcie - wyjście od kluczowego dla tekstu pojęcia.
Inną możliwością zaczynania jest wyjście od cytatu (przykład (8j) czy niby-cytatu, jakim jest ogólnie znane powiedzenie (przykład |9j). Można też rozpocząć od szokujących danych (przykład [I0J).
Przykłady omówione jako ostatnie (od 15 J do [ 10)) pokazują różne sposoby niemal bezpośredniego wchodzenia w tekst. Początek trudno w tym wypadku oddzielić od reszty, mamy tu do czynienia ze zdecydowanym rozpoczynaniem tekstu.
Można zatem mówić o trzech przynajmniej typach początku: o początkujitanowiącym tło dla tekstu, o początku będącym prezentacją tekstu, o początku będącym rozpoczęciem tekstu. Tylko ten pierwszy pokrywa się z tradycyjnym, szkolnym rozumieniem wstępu.
Początek traktowany jako tło pozwala na usytuowanie problematyki tekstu w kontekście - przestrzennym, czasowym (chronologicznym) czy problemowym. Lecz ten kontekst nic może być za szeroki. Podstawowym błędem popełnianym przy posługiwaniu się tym ty-
pem poc/ątku jest zarysowywanie zbyt rozległego tła, na którym szczegółowy temat tekstu wygląda jalt niewielka plamka na ogromnej płaszczyźnie. Czasem bywa jeszcze gorzej - ta plamka w oeól? rv<' th nrvhfvt‘/i innpoo ohra/u. Ciasmic dalei tc
malarską metaforę należałoby stwierdzić, że optymalnym tłem dla części środkowej jest tło traktowane tak, jak w klasycznym portrecie - niezbyt duża płaszczyzna usiana przedmiotami związanymi z portretowaną osobą. Inaczej mówiąc, we wstępie powinny pojawiać się jedynie takie zagadnienia, które zostaną wykorzystane w dalszej części pracyT Tężeli jest to tło chronologiczne, niech nie przybiera postaci skróconej historii, ale skoncentruje się na momentach ważnych dla zjawiska stanowiącego temat pracy. Jeżeli jest to tło problemowe, rifech pokaże tylko tc problemy ogólne, których szczególnym? przejawami są problemy w pracy uwzględnione. Planując taki początek mu-simy wyobrazić sobie zasób wiedzy potencjalnego czytelnika (nic w arto umieszczać w tle elementów doskonale mu znanych). Powinniśmy również pamiętać o długości całego tekstu (wstęp nic powinien przekraczać 15-20% całości). I pr/.edc wszystkim miejmy na uwadze jedno: naprawdę niewiele jest prac, które mogą zaczynać się od przysłowiowych już starożytnych Greków' i Rzymian, czy - jak mówili ci starożytni Rzymianie - ab ovo.
W pracach naukowych wykorzystywany bywa często drugi rodzaj początku początek jako prezentacja tekstu. Jest to początek szczególnie wyraźnie nakierowany na potrzeby czytelnika, a ściślej - czytelnika określonego typu. Czytelnika, który od razu chce wiedzieć, o czym będzie artykuł czy książka W dłuższych formach, takich jak rozprawa czy monografia, informuje o tym zazwyczaj przedmowa. W formach krótszych - początkowy akapit lub jego fragment. Jakie informacje o tekście można umieścić na początku? Po pierwsze, informacje o temacie, o problematyce. Po drugie, informacje o stosunku piszącego do tematu, o aspektach problemu, jakimi będzie się zajmo-wał. Czasem też wyjaśniemcTdiaczcgo piszący zajął się właśnie tym
101