1 1
Słonko się z gwiazdkami wita,
Każdą z nich za rączkę chwyta.
Wietrzyk się z chmurkami goni,
A księżyc gra na harmonii Na jabłonce wiszą gruszki.
Skoczył szpak na cztery nóżki.
I cichutko coś tam pieje...
A nie wiecie moi mili Dziś jest Prima Aprilis.
Świeciło słoneczko Zaczął padać śnieżek Burek podniósł głowę Nadąsał się szczerze.
- śnieg i deszcz... brzydki czas!
I do budy szybko wlazł.
Spojrzała przez okno Maleńka J adwisia -Jaka to kapryśna Ta pogoda dzisiaj.
Rano deszcz Teraz grad
Kto z takiego kwietnia rad?
Usiadły na wierzbie, szare, bure kotki.
Ile tam jest kotków na gałązkach wiotkich?
Nie widziałem jeszcze tak dziwnego kotka,
Co by nie miał nóżek, nie biegał po płotkach.
Nie widziałem jeszcze tak dziwnego kotka,
Co by nie pił mleka z glinianego spodka.
Kici, kici, kici z gałązek wierzbowych,
Zejdźcie tutaj do mnie w poranek kwietniowy.
T. Kubiak
Hej, majowe dni gorące!
Słonko mocno już dogrzewa.
Gdzie nie spojrzysz - bzy kwitnące Gdzie nie spojrzysz - ptaszek śpiewa.
Pod zielonym w gaju krzakiem Usiadł Jaś ze swoim psiakiem.
Jaś uśmiechnął się od razu,
Piesek język znów pokazał.
Każde rade po swojemu Temu słonku złocistemu.
Po jasnym niebie chodzi słoneczko kiwa do dzieci złotą chusteczką.
W złotym fartuszku, w złotej kieszeni nosi codziennie tysiąc promieni.
Gdy na zabawę miewa ochotę, rzuca do dzieci promyki złote.
Lecz słonko bywa smutne czasami i nie chce bawić się promieniami.
Uśmiechnij się mamusiu,
Ja naszą piosnką gram,
Dla wszystkich kobiet w świecie, Dla wszystkich naszych mam.
Zawsze niech będzie słońce,
Zawsze niech będzie niebo,
Zawsze niech będzie mama,
Zawsze niech będę ja.