uwagi nad zelazem.
4S7
Według HOFFMANNA spiritus soli, od spiritusu'seitrioli i- saletry tym się różni, że w nim zędra żelaza nie rozpuszcza sic tak prędko iak \v*pierwszych, że bemtka 1 szafranu żelaza nie gryzie, lulio nnydrubniey będą starte , z cym wszystkim sol otdynaryina , albo niczcy sol ammoniacka , dzielność s.vuię wywiera na rudę, zędrę żelazną, 1 bitnatit; że w niey rozpłynąwszy się , odmienianą się w witriol mocno ściągaiący ; aby iednak witriol ściągający zrobić , mięszauirię‘potrzeba włożyć w tygiel , i przez czas długi przy. ogniu trzymać ; nie zrobi- się witriol ściągaiący , gdyby żelazo w saletrze albo vi!xięlu rozpuszczano.
MUSCMEMBROEK pisze, że gdy w spiritus saletry wrzucono drachmę zędry, iż-mocno wrzał, pienił się, dymu smrodliwego żółtego wiele wydawał, że od gradusu.40 rozgrzał się do gradnsu 14Ó; mówi nakoniec , ii zędra odmieniła się w massę podobną’ do ciasta, '/żelaza drachmę wlożo- . no w spiritus saletry , i wstawiono w czczość , mieszanina mocno wrzała ,
Z niey żółty dym wychodził, i ciepło iey powiększyło się od grad: . ri do «aOi mlęszanina iak pierwsza miała kolor rdzy, była'gęsta , i pieniła się. Dym 2 oscatmey mięszanmy wychodzący był elastyczny , Lo baromeernm machiny .pncumatyczney opadło na calów 4 i. Z takim spiritusem, beśpiecznie można uczynić doświadczenie. Lecz gdyby ie uczynić przyszło spiritusem saletry , zrobionym według przepisu GEOFROY albo GLAUHklRA , tak nagle, i tak gwałtownie wszyseko rozpala się, że ihcrmomettr natychmiast trzaski, zaczerń ostatniej' mieszaniny ciepła mierzyć nie można. W spiritus saletry wrzucił MLSCHEMBRORK drachmę , koloru nie odmienił,
nie burzył się , kamień nawet koloru nie ucrncił, spiritus it-dnak cóżkolwiek zagrzał się, bo thermometer od 40 f, do.471 gradusów podniósł się. Nie mógł dostrżedz MUSCHEMBROEK , leżeli betttatita cóżkolwiek me rozpuściło się. Tenże, sam Autor , benjatit. w spiritusie saletry będący , wstawił w czczość , i spostrzegł, że mocno wrzał, lecz się nie pienił. Doświadczył, że spiritus po długim czasu przeciągu , przy but się w. kolor ni by czerwony , ż.c się rozgrzał od grad: 4Ó5, do 74!, że pozostały kcmutii pokazał się bardziey czerwony- Barometrom atoli żadney odmiany nie pokazało. Gdy na drachmę 2ędry nalano 3 drachmy spiritusu soli morskiey , spostrzeżono, iż spiritus cóżkolwiek wrzał i rozgrzał się , widziano , że solncya stała się żółta , mętna, z czasem iednak metal opadł, i spiritus wyklarował się. Pod czas ostatniego ■ doświadczenia spiritus rozgrzał się od gradusów 47,‘do §7. Toż doświadczenie powtarzał. MUSCHHMBHOKE w czcżości, i doświadczył, iż żelazo bardzo wrzało, pieniło się. Burzenie* trwało bardzo 'długo , i wie-cey niż zwyczaynie żelaza rozpłynęło się. Solncya była czarna , nie przezroczysta. Ciepło iey powiększyło się od grad: 47, aż do 70- Barometrom żadney odmianie nie podpadało. Tenże sam Autor, włożył dwie drachmy żelaza w serwaseru imeyą , natychmiast znaczne burzenie okazało się; wychodziło z niey wiele dymu czerwonego- i ciepłego., mniey go iednalt wychodziło, niż wychodzić zwykło , gdy cyna rozpuszcza się. Ciepło ow'ey Solucyi , powiększyło się od grad: 44,00 lgg. Massn była czarna , bardzo gęsta:? pomieciona massa przez mięsiąc nie odmieniała się , lecz metal na dno opadał. .Nie doświadczył KUSCHEMBROEK aby nad ostatnią sołucyą inna Lila cis-.