1
ne w kodzie). Jest on ujmowany („przefiltrowany”) przez świadomość nadawcy, który przypisuje obiektowi pewne własności w akcie predykacji (Searle 1969), a następnie wyróżniony stan rzeczy (posiadanie przez dom cech wysokości) ujmuje w pewnej ramie komunikatywnej (modalnej): asercji (stwierdzenia jego prawdziwości bądź fałszywości, a więc ve-rum/falsum - w skrócie v/f), a także pytania, żądania itp. Wskutek tego, że zdaniu nie odpowiada w rzeczywistości w sposób konieczny określony ! stan rzeczy, może ono być prawdziwe bądź fałszywe (v/f). W przeciwnym] razie (tzn. gdyby więź była bezpośrednia) byłoby ono zawsze prawdziwej a ściślej znajdowałoby się poza kategorią prawdziwości, jak to ma miejsce! przy jednostkach słownikowych nieużytych. Opisane relacje semantycz- ] ne może uwidocznić następujący schemat:
Schemat 5 (a) Relacje w systemie:
dom
wysoki
(b) Relacje w wypowiedzi:
Ten dom jest wysoki
+ sąd nadawcy
v/f
V
klasa domów |
klasa cech | |
w rzeczywistości |
w rzeczywistości |
W sumie więc funkcja poznawcza pełniona przez system językowy polega na tym, że język (jego struktura leksykalno-semantyczna i gramatyczna) stanowi rodzaj klasyfikatora świata, utrwala doświadczenie poznawcze człowieka, wpływa więc w sposób istotny na kulturę społeczności mówiącej tym językiem, kształtując swoisty językowy obraz świata 54 (szerzej o tym mowa będzie w Wykładzie 15). Jednocześnie system
liyykowy umożliwia operacje poznawcze, stanowiąc formę abstrakcyj-ncgo myślenia. Wielu filozofów i psychologów (por. np. I. Kurcz 2005) wł|tpi, czy możliwe jest myślenie bez języka, którego istotą jest .ilistrakcyjność, istnienie nazw ogólnych dla klas zjawisk (por. paragraf '.(») i dalej istnienie operatorów umożliwiających kolejne abstrakcje: Iworzenie zdań ogólnych i przeprowadzanie rozumowań.
•1.4. Funkcje języka jako zjawiska społecznego
Zjawisko nazwane przez Saussure’a langage, a więc całość działań lęzykowych określonej społeczności mówiącej, pełni względem tej połeczności swoiste funkcje. Socjologowie języka mówią o dwóch głównych funkcjach tego rodzaju, nazywając je funkcją socjalizującą i funkcją kumulatywną (kulturotwórczą).
(1) Funkcja socjalizująca polega na jednoczeniu członków danej •połeczności (narodu). Nie jest to funkcja systemu, ale raczej użycia (czy leż używania) języka. Nie jest to jednakże funkcja poszczególnych wypowiedzi (użyć), ale całości działań, przy czym nie wynika ona /. działania świadomego, ale stanowi zaobserwowaną ex post rolę działań mownych człowieka. Słuszniej byłoby w tym wypadku mówić nie o funkcji, ale o roli, jaką pełni język.
(2) Druga funkcja tego typu to tzw. funkcja kulturotwórcza czy kumulatywna (akumulatywna, por. Anusiewicz 1995). Polega ona na gromadzeniu i przechowywaniu wiedzy, doświadczenia pokoleń, świata wartości, przechowywaniu w tekstach utrwalonych lub zachowanych w pamięci mówiących. I znów, rolę tę pełni nie tyle język jako system (choć on dla rozwoju kultury jest konieczny i, jak pokazywaliśmy, w leksyce utrwalone są doświadczenia pokoleń), a także nie pojedyncze wypowiedzi, ale całość tekstów zapisanych bądź zachowanych w pamięci zbiorowej.
Obie funkcje pozostają w ścisłym związku z faktem, że w języku danej społeczności odbija się jej sposób myślenia i przeżywania świata (por. wspomniana już funkcja poznawcza systemu językowego). Ta właściwość języka powoduje, że wśród członków danej wspólnoty językowej wytwarza się głębsza więź, odwołująca się do wspólnych doświadczeń historycznych i kulturowych. Ludzie żyjący na emigracji wielokrotnie doświadczają tego, że „rozmawiać” można z każdym, ale głębiej porozumieć się („zrozumieć się naprawdę”) można tylko z ludźmi mówiącymi 55