ne zmiany w organie mogą powstać i rozwinąć się wtedy gdy jest on często stymulowany (pobudzany). Wreszcie trzecim ważnym elementem jest zakłócenie w działaniu mechanizmów homeostatycznych tj. związanych z utrzymywaniem wewnętrznej równowagi fizjologicznej organizmu. Zakłócenie w tym przypadku polega na tym, że kiedy organ zaangażowany w stereotypową reakcję zostanie pobudzony, to powraca do wyjściowego poziomu pobudzenia z pewnym opóźnieniem. Prawdopodobnie proces opóźniający zmniejszenie pobudzenia w narządzie zwiększa napięcie w tym organie i sprzyja powstaniu zaburzenia. Tak więc zgodnie z tym modelem, narząd nadmiernie i często pobudzany, w którym spadek pobudzenia po reakcji jest opóźniany stanowi „słabe ogniwo”, w którym zaburzenie może się rozwinąć znacznie łatwiej niż w jakimś innym organie.
Poza tymi dwoma modelami choroby psychosomatycznej istnieją jeszcze inne poglądy na mechanizmy rozwoju zaburzeń związanych ze stresem. W jednym z nich próbuje się poszukiwać przyczyn rozwoju choroby w osobowości człowieka, jednak koncepcje te nie mają dostatecznego potwierdzenia w wynikach badań eksperymentalnych. Wyjątek stanowi tzw. wzór A zachowania uważany za istotny czynnik ryzyka związany przede wszystkim z chorobami układu krążenia, a zwłaszcza z chorobą wieńcową serca. Określa się go jako „zespół jawnego zachowania lub styl życia, charakteryzujący się skrajnym współzawodniczeniem, walką o osiągnięcia, agresywnością (czasami silnie tłumioną), pośpiechem, niecierpliwością, pobudliwością, nadmierną czujnością, wybuchowym sposobem mówienia, napię-ciem mięśni twarzy, poczuciem presji czasu i nadmiernej odpowiedzialności” (Eliasz i Wrześniewski, s. 27). Wzorowi A zachowania przeciwstawić można odmienny wzór B. Osoby reprezentujące ten typ zachowania potrafią się zrelaksować, nie prowadzą ciągłej walki o sukces, nie przejawiają w ogóle albo znacznie słabiej tendencje rywalizacyj-ne, działają wolniej i spokojniej.
Ludzie, których charakteryzuje typ A zachowania często podejmują się wykonania zbyt wielu zadań w stosunkowo krótkim czasie, kończąc jedną pracę już myślą o następnej, pozbawiając się możliwości odpoczynku i radości z tego, co już osiągnęli. Taki sposób funkcjonowania stanowi przeciążenie organizmu, wywołując w nim zróżnicowane reakcje somatyczne. Jakkolwiek osoby takie mogą zupełnie dobrze radzić sobie z krótkotrwałym stresem, to w warunkach chronicznego przeciążenia uogólnione reakcje nie dają tym ludziom możliwości poradzenia sobie z napięciem, co może prowadzić do rozwoju choroby, zwłaszcza choroby wieńcowej serca i w konsekwencji ryzyka zawału mięśnia sercowego (ocenia się, że ryzyko zawału i śmierci w tej grupie ludzi jest 6 do 8 razy większe niż w grupie charakteryzującej się typem B zachowania).
Inne poglądy głoszą, że specyficzne emocje wytwarzają specyficzne typy reakcji stresowej i w konsekwencji określone zmiany w organizmie (np. agresja pobudza układ współczulny i wydzielanie adrenaliny). Wreszcie teoria „hi-pokinetycznego zachorowania” podkreśla, że stres w połączeniu z obniżoną aktywnością fizyczną prowadzi do rozwoju zaburzeń psychosomatycznych. Hipoteza ta wydaje się prawdopodobna, ponieważ aktywność fizyczna jest jednym z najbardziej skutecznych sposobów („kanałów”) rozładowania wewnętrznego napięcia emocjonalnego.
Podsumowując można powiedzieć, że jeśli jakikolwiek organ wewnętrzny często i dostatecznie długo podlega przeciążeniu w następstwie stymulacji stresowej, to rozwój zaburzeń czy zmian patologicznych w tym organie staje się bardziej prawdopodobny wraz z upływającym czasem.
Sytuacje stresowe odgrywają zatem ważną rolę w powstawaniu zaburzeń psychosomatycznych. Znaczenie tych sy-
55