emocjonalnej w rodzinie jest szczególnie prawdopodobne, gdy poważna choroba dziecka pojawia się w rodzinie, w której: 1) zaburzone były związki emocjonalne rodzice-dziecko, 2) występowało zakłócenie więzi emocjonalnej między rodzicami (istniały konflikty między rodzicami). Dodatkowe obciążenie, jakim jest wystąpienie choroby, może doprowadzić do ostatecznego pęknięcia więzów emocjonalnych, do rozbicia rodziny. Ale nie jest to oczywiście reguła. Choroba dziecka jest nierzadko czynnikiem jednoczącym rodzinę o niespójnej strukturze emocjonalnej. Gdy choroba występuje w rodzinie spójnej, o silnych pozytywnych związkach emocjonalnych, jest to doświadczenie, które po początkowej dezorganizacji, prowadzi do jeszcze większej zwartości i silniejszych uczuć. Dzięki temu doświadczeniu rodzina staje się mocniejsza, psychologicznie bogatsza. Jej członkowie są dla siebie wzajemnie oparciem, w rodzinie znajdują źródło poczucia bezpieczeństwa i stąd czerpią siły do dalszej walki z chorobą.
Reakcje rodzeństwa chorego dziecka
Jeśli choruje dziecko jedyne, koncentracja uwagi rodziców na nim nie odbywa się kosztem pozostałych dzieci. Choroba dziecka jedynego jest jednak dla jego rodziców sytuacją ogromnego zagrożenia — zagrożenia, że stracą jedyne dziecko.
Podczas gdy w naturalny sposób zainteresowanie, uwaga, uczucie i energia rodziców skupiają się wokół chorego dziecka, u jego rodzeństwa mogą pojawić się negatywne reakcje, którym należy zapobiegać. Skupienie uwagi i poświęcenie całego czasu choremu dziecku może u jego rodzeństwa wywołać uczucia zazdrości, gniewu, a nawet agresji, skierowanej przeciw choremu bratu czy siostrze, oraz poczucie odrzucenia przez rodziców. Te negatywne emocje, szczególnie gdy trwają przez dłuższy czas, mogą dalej prowadzić do powstania reakcji nerwicowych, wystąpienia zaburzeń psychosomatycznych (także na zasadzie zwrócenia na siebie uwagi), pojawienia się lęków w różnej postaci, wystąpienia trudności szkolnych. Występujące u pozostałych dzieci w rodzinie uczucia gniewu i agresji skierowane przeciw choremu są w wielu przypadkach ostro karane przez rodziców, którzy nie rozumieją mechanizmu ich wystąpienia. Takie reakcje rodziców prowadzą do pojawienia się u karanych dzieci uczuć winy i strachu przed karą, ale nie powodują zniknięcia negatywnych uczuć w stosunku do chorego brata czy siostry. Ta sytuacja próby zwrócenia na siebie uwagi, walki o zainteresowanie i uczucia rodziców, przypomina w dużym stopniu zachowanie starszego rodzeństwa, gdy w rodzinie pojawia się młodsze dziecko.
U rodzeństwa chorego przewlekle mogą pojawić się lęki przed zachorowaniem, możliwością zarażenia się chorobą, u dzieci starszych obawa, że choroba występuje u wszystkich dzieci w tej rodzinie (jest dziedziczona) itp. Stąd pojawia się często zwiększona wrażliwość na wszelkie, nawet bardzo drobne oznaki nieprawidłowego funkcjonowania organizmu (A. U. Khan i in. 1971; C. M. Binger i in. 1969; M. A. Adams 1978; D. G. Prugh 1983). W ogólnie trudnej sytuacji na rodzicach ciąży jeszcze dodatkowo troska o to, aby tego rodzaju reakcje nie pojawiły się u ich zdrowych dzieci. Wydaje się, że najlepszym sposobem uniknięcia stanu deprywacji emocjonalnej u rodzeństwa chorego dziecka jest włączenie ich do opieki nad chorym bratem czy siostrą. W zależności od wieku dzieci pomoc ta może być formalna — w przypadku dzieci młodszych lub bardzo istotna i znaczna — ze strony starszego rodzeństwa. Należy jednak uważać, aby i tak obciążonego emocjonalnie dziecka nie przeciążyć dodatkowymi obowiązkami opieki nad chorym. Rodzice powinni także starać się w rozmaity sposób zapewnić pozostałe dzieci o swych niezmienionych, pozytywnych uczuciach. Zapobiega się w ten sposób rywalizacji o ich uczucia i uwagę. Rodzice mają o wiele łatwiejsze zadanie, gdyż potrafią zapewnić prawie normalny tryb życia całej rodzinie, gdy chore dziecko nie jest zbytnio ochraniane kosztem swego zdrowego rodzeństwa. Zdrowe dzieci nie mogą być, nawet pośrednio, karane za to, że są zdrowe, gdyż mogą powstać u nich fałszywe schematy poznawcze dotyczące choroby („jeśli się jest chorym, to jest się bardziej kochanym”).
Aby nie dopuścić do pojawienia się u rodzeństwa chorego dziecka lęków przed tym, że mogą zachorować, należy poinformować je o najważniejszych sprawach dotyczących choroby. I znowu, podobnie jak w przypadku samych chorych dzieci, sposób informowania, liczba i jakość tych informacji zależą od adresata — dużo dość szczegółowych informacji można przekazać rodzeństwu dorastającemu (obserwowane są sytuacje, gdy chore dziecko nie znało danych o swej chorobie, ale jego rodzeństwo wiedziało o wielu szczegółach, wraz z nazwą choroby), a poprzestać na prostych i ogólnych wyjaśnieniach w przypadku dzieci młodszych.
435