68
towany przez nią i przynoszący dostrzegalne korzyści, model zaspokajania jej potrzeb, realizowany przez opiekuna.
— Przyswajanie właściwej hierarchii w zaspokajaniu potrzeb. Wielorakie potrzeby ludzi w obiektywnym znaczeniu i ich zaspokajanie mają dla ludzkiego życia i jego jakości różną doniosłość i rangę: od zachowania istnienia do' osiągnięcia chwilowego zadowolenia, przyjemności. Potwierdza to samo życic i nasza dotychczasowa wiedza o potrzebach ludzkich. Stąd też ze względu przede wszystkim na interes życiowy podopiecznych wypada ich potrzeby postrzegać i zaspokajać według określonej, odzwierciedlającej obiektywne i istotne zależności życiowe hierarchii. Jest to więc wymaganie wynikające z konieczności życiowych oraz istoty odpowiedzialnej opieki i roli rozumnego opiekuna. Je go konsekwentne urzeczywistnianie przy aktywnym współudziale podopiecznych prowadzi do przyswojenia im właściwej hierarchii potrzeb w ich zaspokajaniu.
— Uświadamianie (mentalizacja) potrzeb. Zaspokajanie potrzeb podopiecznych dokonuje się bardzo często wtedy, gdy nie są oni świadomi ich treści i znaczenia (podopieczni „w sobie”). Taki stan nakłada na opiekunów szczególne powinności i zadania, modyfikujące znacznie cały stosunek opiekuńczy. Dotyczy to przede wszystkim opieki nad małym dzieckiem. Jest jednak zrozumiale, że normalnie nie trwa on stale, niezmiennie. Stopniowo coraz pełniej i jaśniej uświadamia sobie ono te potrzeby, ze wszystkimi tego konsekwencjami dla sprawowanej nad nim opieki i przyszłego samodzielnego życia.
Ten proces mentalizacji jest w istotnym zakresie skutkiem określonego sposobu zaspokajania potrzeb, którego podstawowym elementem jest stałe (na miarę możliwości pcrcepcyjnych) doprowadzanie do świadomości podopiecznego ich treści i znaczenia.
st
I
i;!
fil
;.ł
— Kompensacja potrzeb niezaspokojonych, udaremnionych. Jest to szczególna, regulacyjna funkcja opieki, polegająca z jednej strony na szeroko pojętym zastępstwie, substytucji niezaspokojonych potrzeb i utraconych wartości opiekuńczych podopiecznych, a ż drugiej na przyswajaniu im tą drogą nastawień i gotowości do autokompensacji oraz odpowiednich umiejętności w tym zakresie. Wynika ona z obiektywnego w znacznym stopniu faktu, że w procesie opieki w ogóle potrzeby podopiecznych są na ogól — z różnych przyczyn — nierzadko udaremniane. Dzieje się tak w pewnej mierze niezależnie od dobrych intencji i wysiłku opiekunów, mimo zrozumiałych różnic pod tym względem między poszczególnymi układami opiekuńczymi. Stąd też świadomość, wyczucie tego rodzaju faktów wyznacza zachowania i czynności opiekuńcze opiekunom, które najogólniej prowadzą do zastąpienia podopiecznym tego, co zostało udaremnione, utracone.
— Aktualizowanie potrzeb potencjalnych. W praktyce można wyróżnić między innymi taki niepełny zakres opieki, który obejmuje wyłącznie zaspoka-
janie potrzeb będących już aktualnymi właściwościami podopiecznych
— tak w znaczeniu obiektywnym, jak i subiektywnym — oraz zakres pełny, w ramach którego opiekun zajmuje się również potrzebami jeszcze nie zaktualizowanymi, potencjalnymi. W pierwszym przypadku opiekę wyznaczają potrzeby już funkcjonujące, najczęściej doznawane subiektywnie przez podopiecznych, a w drugim także potrzeby będące dopiero w sferze wyobraźni opiekuna, w jego poczuciu powinności tego, co należy im dawać. Ma to z pozoru cechy paradoksu. Są to jednak fakty w praktyce opiekuńczej dość powszechne. Między innymi te właśnie, „zaspokajające” potencjalne potrzeby podopiecznych, działania prowadzą w rezultacie do aktualizacji tych potrzeb — w bliższej lub dalszej przeszłości. Poza tym opieka rozbudza i aktualizuje nowe potrzeby poprzez wartościowe — z punktu widzenia podopiecznych — sposoby zaspokajania potrzeb istniejących, które po pewnym czasie stają się często potrzebami indywidualnymi.
— Utrwalanie i rozwijanie potrzeb pozytywnych. Opieka zaspokajając wielorakie potrzeby podopiecznych przez to samo w pewnym zakresie utrwala je i rozwija. Odnosi się to — zależnie od jej walorów ilościowo-jakościowych
— do różnych, w skali wartości, potrzeb. Zakładając wszakże względnie poprawny, racjonalny przebieg procesu opiekuńczego można oczekiwać, że temu utrwalaniu i rozwojowi podlegać będą przede wszystkim potrzeby podstawowe, których zaspokajanie warunkuje i realizuje pełnię człowieczeństwa jednostki, nie kolidując z potrzebami innych ludzi. Określa to najogólniej doniosłość tej funkcji opieki.
Wedhig K. Obuchowskiego, podstawowy kierunek rozwoju zaktualizowanych potrzeb, to ich indywidualizacja dokonująca się dzięki mechanizmom konkretyzacji, mentalności i socjalizacji3. Dalszym rezultatem poprawnych wzorów opieki jest ukuituralnianie i uszlachetnianie się potrzeb podopiecznych. Można również przyjąć, że te pozytywne tendencje rozwojowe stają się czynnikiem profilaktyki potrzeb o charakterze negatywnym.
— Wytwarzanie odporności (tolerancja) na ograniczenia i udaremnienia (frustracje) potrzeb. Jak to już podkreślono w kontekście funkcji kompensacyjnej opieki — realnie rzecz biorąc — nie może ona zaspokoić potrzeb podopiecznych zawsze, w pełnym zakresie i w dostatecznym stopniu. Część tych nie zaspokojonych potrzeb może skompensować innymi wartościami opiekuńczymi (substytutami). Reszta zaś pozostanie przynajmniej okresowo w stanic ograniczenia i niezaspokojenia. Powstaje pytanie, czy i na ile ten stan godzi się uznać jako normalny, możliwy do zaakceptowania. W świetle wymagań opieki
1 K. Obuchowski, Psychologia dążeń ludzkich, Warszawa 1965, s. 113.