5 (1768)

5 (1768)



piycliolngiczncj teorii uczenia się ora/, logice (zwłaszcza teorii rozumowania dedukcyjnego i indukcyjnego). Stworzył tym samym naukowe podstawy dla teorii n.im/ama. która była niczym innym, jak w dzisiejszym rozumieniu dydaktyką ogólną I Mulego też B. Nawroc/yński uważał, że Arystotelesa należy uznać za ojca dydaktyki ogólnej. Nikt inny bowiem w epoce starożytnej, a nawet w całym Mcdmowicc/u, nic wniósł więcej w rozwój myśli dydaktycznej. Nic należy jednak 'iipoininnć, że w I wieku naszej ery w Rzymie Kwintylian stworzył dość obszerny nyntcnt dydaktyczny, którego istotę przedstawił w dziele O wykształceniu mówcy. Nu ini.il on już tak ogólnego charakteru, ani takiej podbudowy teoretycznej jak «y»lcm Arystotelesa1. Jego poglądy dotyczyły przede wszystkim nauczania retoryki, a więc dydaktyki w ujęciu szczegółowym, czyli w dzisiejszym rozumieniu dydaktyki pi/cdmiotnwcj (dydaktyki retoryki) i to w niepełnym tego słowa rozumieniu. It> ly to luiwicm głównie wskazania o charakterze praktycznym.

W okresie średniowiecza nie wniesiono nic znaczącego dla rozwoju myśli dydaktycznej. Uważa się nawet, że był to okres stagnacji w tym zakresie, co nic o/nai za, że nic rozwijało się w ogóle szkolnictwo i nie było postępu w żadnej d u dznile życia. Było ono jednak pod wielkim wpływem władz kościelnych. Zokre-t ni tym kojarzy się rozwój metody nauczania nazywanej ..metodą katechetyczną", klóm lis io swoistą odmianą metody pytającej. Jej nazwa bierze się od nauczania katechizmu, które polegało na stawianiu pytań i udzielaniu na nic z góry przygotowanych odpowiedzi. Nic wymagała ona od odpowiadającego żadnego twórczego wyniku Wystarczyło jedynie dobrze zapamiętać treść tych odpowiedzi t następnie wiernie je odtworzyć. Była to więc typowa nauka pamięciowa, a zatem „metody katechetycznej" w stosunku do ..metody sokratejskiej" nic można uznać za postęp.

Szcmze zainteresowanie problematyką dydaktyczną wśród myślicieli nowożytnych wystąpiło dopiero w XVII wieku. W tym czasie nastąjnl nic tylko roz.wój teorii inióliHidyduklyc/iicj. ale również po raz pierwszy pojawiło się pojęcie dydaktyki.

termin „dydaktyka" wywodzi się od dwóch słów zaczerpniętych /.języka greckiego „diduklikos" rozumianego jako „pouczający" i „didasko" „uczę". Zatem pouc/ać i uczyć (uczyć kogoś, a nic uczyć się) to terminy bezpośrednio związane z nauczaniem. Z etymologii słowa „dydaktyka" wynika więc. że odnosiło się ono do tllialalności edukacyjnej nazywanej nauczaniem. I w takim znaczeniu pojawiło się w literaturze pedagogicznej jako część tytułu pracy niemieckich pedagogów. Była to prncit Kr/ysztola Melwiga i Joachima Junga opublikowana w 1613 roku pt. Krótkie \pruwitxdanie z dydaktyki, czyli sztuki nauczania Ratychiusza. W pracy tej dokonali analizy działalności dydaktycznej znanego wówczas w Niemczech językoznawcy i zwolennika nauczania w języku ojczystym Wolfganga Ratkego (1571-1635)'. a w llumae/eniu na język polski nazywanego Katychiuszcm. Jak wynika z tytułu tej pracy, przez ..dydaktykę" rozumieli oni .„sztukę nauczania", a więc działalność o charakterze praktycznym.

' Ibidem

■’('/. KiipniosH/. /Jju/.ttMu i^Mmr.Oflcma W>iŁi»hIczji<*I<AI PUNK I . Wmrsw* 2000.» I'

Takie rozumienie dydaktyki, a więc jako sztuki nauczania, zostało na trwale wpisane do języka pedagogicznego dzięki Janowi Amosowi Komeńskiemu (I •1670), który główne swoje dzieło zatytułował Wielka dydaktyka przedstawiająca uniwersalną sztuki; nauczania wszystkich wszystkiego (Didactica magna uniwisah onmla docendi artificiwn exhibens). Zostało ono opublikowane w 1657 roku Komeński traktował w nim dydaktykę - podobnie jak wcześniej czynił to Wolfgang Kalkę - nic tylko jako sztukę nauczania, ale także wychowania. W dziele tym zawail nic tylko cenne wskazania praktyczne w zakresie nauczania, ale próbował równie/ /budować odpowiedni system dydaktyczny, który wywodził się z jednego |mh!hM wowego, źródła jakim była dla niego natura rozumiana w sposób tcleologirvnv 1’f/edc wszystkim sformułował wiele zasad odnoszących się do nauczania „ws/ytl-klęli wszystkiego", a więc o charakterze ogólnodydaktycznym.

W XVIII wieku zapomniano wprawdzie o J.A. Komeńskim, ale jego myśl o zbn dowoniu ogólnej teorii nauczania, wywiedzionej z. pojęcia natury, matcriali/owaln •ię w różnych systemach dydaktycznych tego czasu. Można ją między innymi (odnaleźć w najwybitniejszym dziele pedagogicznym XVIII w., u mianowicie w lanllu, czyli o wychowaniu Jana Jakuba Rousseau (1762)'. w którym sformułował lynną zasadę swobodnego wychowania. Istota tej zasady sprowadzała się <l.> |M'/inlawicnia dziecku swobody w rozwoju 3ż do 12 roku życia. W ten sposób jego in/wój pozostawiony zostałby naturze, a więc byłoby to wychowanie naturalne Ibiplero po ukończeniu 12 roku życia, kiedy zostaną należycie rozwinięte zmysły, należy zdaniem Rousseau - rozpocząć wychowanie umysłowe, czyli zmg.im/o " Nitą naukę. Jego poglądy na edukację, czyli wychowanie umysłowe, wywarły du/y sspływ na dalszy rozwój dydaktyki, chociaż sam nic napisał żadnego dzielą o cha mkiei/c dydaktycznym'.

•'oglądy dydaktyczne, wywiedzione /. |K>jęcia natury, przyjmujące niekiedy |*o»t»ć ogólnych teorii nauczania, nazywano też systemami dydaktyki naturalne!'

lwórczym kontynuatorem myśli pedagogicznej J.A. Komeńskiego był równic/ Jv|ąey w Szwajcarii na przełomie XVIII i XIX w. Jan Henryk Pestaloz/i (1740 INi7) Swoje (Wglądy na temat nauczania przedstawił w wielu własnego autorstwo d/irlm h, / których na naszym gruncie najbardziej znane jest Jak Gertruda uc:v

...../i1 dtlcci. Uznawany jest za twórcę oryginalnego systemu dydaktycznego, który

l'»l praktycznie stosowany w prowadzonych przez, niego szkołach i placówkach wychowawczych. /.mierzał do oparcia całego nauczania na psychologu rozwoju il/łci ko Uwa/al, że należy je dostosowywać do możliwości rozwojowych dziecku /•i podstawę pr«KCSii nauczania przyjmował spostrzeganie, które było dla mego • mn/mi jednym z. czterech momentów stanowiących o istocie procesu nauczaniałWottllff trzy to:

'II N*wr>H7>óU.i. IK-ict.i ..op cN.,» I'/

' W (Aort. Wpnunuhtnledo ilulaUyitI'WN. Wan/awa IW 7. » .1*. 1II NuwiiK/ytakl. *»(» cii.». IV.

I Ul IU---1    -......


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
53235 S5001331 (2) ts Dzieci 7 fv>\ a/n mi tnidnosciarm w uczeniu się ora?, dzieci prawidłowo roz
skanuj0026 (131) 1960), zwolennik dwuczynnikowej teorii uczenia się, odrzucił całkowicie pojęcie ucz
Jolanta Chowaniak „KLUCZ DO UCZENIA SIĘ” - INNOWACYJNOŚĆ CZY RENESANS TEORII? Słowo
„Klucz do uczenia się - innowacyjność czy renesans teorii? 19 Sferę najbliższego rozwoju Wygotski łą
IMGh87 (3) 66 Rozdział 2 2.2.1. Aspekty społeczne i kulturowe w teorii uczenia się Jerome S. Brunera
Brak przestrzegania w nauczaniu - uczeniu się zasady wiązania teorii z praktyką sprawia, że uczniowi
198 TRZY WYMIARY UCZENIA SIĘ spełnia także wstępnych warunków teorii aktywności, które pozwalałyby n
Efekty uczenia się    Wiedza: student ma pogłębioną wiedzę na temat teorii oraz
102 15. Elementy teorii uczenia się w grach pewną strategią mieszaną, którą definiuje następująco.
104 15. Elementy teorii uczenia się w
CW10) _Formy oceny - szczegóły_ Nie zna podstawowych teorii dotyczących wychowania, uczenia się i
od teorii do faktów. 11. Inne czynniki istotne w specyficznych zaburzeniach w uczeniu się. 7.

więcej podobnych podstron