ts
Dzieci 7 fv>\\ a/n\ mi tnidnosciarm w uczeniu się ora?, dzieci prawidłowo rozwinięte mogą kołysać się nawzajem i dużym wyczuciem i dobrym skutkiem. Bardzo małe dzieci mogą natomiast stać za dorosłym partnerem i kołysać go z boku na bok (fot. 4).
„Kort na biegunach". Kołysanie na boki może przejść w bujanie się w przód i w tył. Opiekun siedzi z dzieckiem pomiędzy nogami, oboje zwróceni do przodu, i chwyta je mocno pod kolanami. Bardzo małe dzieci mogą siedzieć na udach dorosłego. Następnie opiekun wychyla się nieco do tyłu, a później do przodu. W miarę, jak dziecko zaczyna czuć się bezpiecznie, opiekun może wychylać się do tyłu coraz bardziej. W ćwiczeniu tym dorosły daje dziecku całkowite oparcie. W końcowej fazie dziecko wychyla się do tyłu tak bardzo, aż znajduje się w pozycji do góry nogami, ze stopami wysoko nad głową. Nogi opiekuna także są uniesione i oboje partnerzy oglądają nieznany im widok własnych stóp w powietrzu ponad sobą. Dzieci uwielbiają być w pozycji do góry nogami. Ćwiczeniu temu powinny towarzyszyć odpowiednio dobrane dźwięki typu: uuuuiiiiiii! bądź uuuuuu! Dzieci nieśmiałe podczas zabawy w „konia na biegunach” często rozluźniają się i śmieją.
Przewrót do tyłu. Gdy dzieci nabiorą zaufania, można wzmocnić ruch „konia na biegunach” do tyłu tak daleko, aż dziecko będące w pozycji do góry nogami znajdzie się nad głową opiekuna i robiąc przewrót do tyłu wyląduje na nogach lub kolanach na podłodze za jego głową (fot. 5a i b). Ćwiczenie to wymaga odwagi i pewności, lecz zwinnym dzieciom przychodzi bez trudu. Dzieci nabierają zaufania do siebie i swoich partnerów, rozwijają umiejętność panowania nad własnym ciałem, nawet w tak nietypowej sytuacji, gdy znajdując się do góry nogami, nie widzą, co się z nimi dzieje. Muszą wtedy zaufać własnej sprawności i „wsłuchać się” we własne wnętrze.
U niektórych małych dzieci, np. zaniedbanych środowiskowo, nie przyzwyczajonych do zabaw fizycznych z innymi, można spotkać się z rezerwą oraz brakiem pewności siebie. Należy wtedy postarać się o stworzenie atmosfery radosnej zabawy. Można, np. przy kołysaniu na boki, doprowadzić do takiego wychylenia w którąś ze stron, że oboje, dziecko i opiekun przewrócą się na podłogę. Gdy okazuje się, że takie bezpieczne przewracanie jest zabawne, dzieci pragną zwykle powtórzyć to doświadczenie. Niekiedy dzieci w wieku przedszkolnym same wymuszają na dorosłych kołysanie — siedząc w „domku” lub „schowku”
— naciskają na kolana partnera i próbują nakłonić go do zrobienia kołyski.
Ćwiczenia, z bezpiecznym przewracaniem i bujaniem do tyłu z nogami w powietrzu, wywołują dużo śmiechu nawet u dzieci, którym zabawa przychodzi z trudem.
19