Fot 26. Dzieci z umiarkowanymi trudnościami w uczeniu się balansują w pozycji do góry nogam
Fot. 27. Wspaniała równowaga utrzymywana przez chłopców z zaburzeniami emocjonalnymi i zaburzeniami zachowania
starszego partnera). Dorosły stoi w rozkroku z nogami ugiętymi w kolanach, przodem do dziecka. Łapie je za przeguby rąk, a dziecko wchodzi mu na uda (każda stopa na jednym udzie). Jeżeli dziecko jest małe, dorosły może trzymać je za łokcie. Dziecko odchyla się do tyłu, tak samo jak dorosły, i oboje osiągają wspaniały stan równowagi (fot. 27).
Balansowanie można też wykonywać w grupach trzech, czterech i pięciu osób stojących w kółku. Kontrolowany przepływ ruchu i wrażliwe reagowanie obecne w tym doświadczeniu bardziej odpowiadają dorosłym niż dzieciom. Dzieci wolą bardziej siłowe sposoby utrzymywania równowagi, z których wiele same wymyślają.
Łatwo zauważyć, że podczas balansowania — czy będzie to balansowanie razem z drugą osobą, czy na przykład klęczenie na plecach partnera — dzieci poświęcają tej czynności całą uwagę. Taki stan koncentracji uwagi można utrzymać, jeżeli motywacja jest dostatecznie silna. Znaczna część potrzebnej koncentracji może być „przejęta” od dorosłego, szczególnie ton głosu i ciągły kontakt wzrokowy pomagają dziecku w skupieniu. Dziecko ma silniejszą motywację do pełnego zaangażowania się, jeżeli starszy partner również cieszy się i z ochotą współuczestniczy w zabawie ruchowej.
Inną formą doświadczania relacji „razem” z partnerem jest opisany już wcześniej „wzajemny uścisk” (zob. str. 33)
41