68 69 (13)

68 69 (13)



6#

2. Wyobraźnia

dzić kolejną modyfikację. Po schowaniu banana pod określony kubek można w okresie odroczenia, kiedy wszystkie kubki znajdują się za kurtyną, zamienić banana na marchew, która jest oczywiście znacznie mniej atrakcyjna. W takim przypadku znalezienie marchwi nic kończy aktywności zwierzęcia — „zawiedziony" szympans szuka dalej. Dowodzi to, iż . w jego wyobrażeniu znajduje się informacja na temat rodzaju schowanej przynęty.

Jest rzeczą interesującą, że wyobrażenia szympansów nie tylko dotyczą zjawisk pojawiających się w ich otoczeniu, lecz także mogą dotyczyć ich własnej osoby. Celowo używam tu terminu „osoba", ponieważ zachowanie szympansów wykazało, że mają one wyraźne poczucie tożsamości. W eksperymencie Gallupa (1970) szympansom wstawiano do klatki duże lustro. Początkowo traktowały one swoje odbicie jako inną małpę i próbowały nawiązać z nią kontakt. Jednak po pewnym czasie „dochodziły do wniosku", że w lustrze znajduje się ich własne odbicie. O tym, że tak było rzeczywiście, świadczyły zmiany ich zachowania w następnej części eksperymentu. Gallup uśpionym szympansom malował dużą czerwoną plamę nad łukiem brwiowym, posługując się farbą nie mającą zapachu. Po przebudzeniu szympansy były umieszczane w osobnych klatkach, tak że nie mogły się nawzajem widzieć. Pierwsze pół godziny spędzały bez lustra. W tym czasie nie wykryto w zasadzie żadnych wskaźników suge- rujących, że szympansy zauważyły jakieś zmiany swojego wyglądu. Potem znów umieszczano lustro w klatce. W ciągu następnej pół godziny szympansy wykonały od czterech do dziesięciu reakcji wskazujących, że uświadomiły sobie zmiany w swoim wyglądzie. Analogiczne zjawisko nie pojawiło się u innych małp —jeden z obserwowanych przez Gallupa makaków miał w ciągu pięciu miesięcy dostęp do lustra prze/, około 240D godzin, ale potem nie pojawiły się żadne wskaźniki dostrzeżenia zmiany swojego wyglądu (Gallup, 1979).

2.2. Teoria wyobraźni

jako pole sporu o mechanizmy tworzenia reprezentacji

W latach siedemdziesiątych pojawiło się wiele badań i koncepcji teoretycznych, których znaczenie wykracza poza samą dziedzinę wyobraźni. Podstawowy problem, jaki próbowano rozstrzygnąć, dotyczył tego, czy istnieje jeden sposób tworzenia reprezentacji, czy też jest "tych sposobów więcej. Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie nie była wcale taka oczywista, a niektóre z zaproponowanych rozwiązań dość wyraźnie odbiegały od tego, co wiemy o naszych reprezentacjach umysłowych z in-trospekcji. Wypracowano dwa stanowiska, które określimy mianem stanowiska obrazowego i stanowiska abstrakcyjnego.

Zwolennicy stanowiska obrazowego zakładają, iż wyobrażenia tworzone są za pomocą pierwotnego kodu obrazowego. Wprawdzie wypierają się postulowania podobieństwa między wyobrażeniami a spostrzeżeniami, niemniej jednak dla celów dydaktycznych możemy przyjąć takie uproszczenie. Wyobrażenia cechują się mniejszą wyrazistością niż spostrzeżenia. Kosslyn, który jest głównym przedstawicielem stanowiska obrazowego, twierdzi, że wyobrażenia mają charakter cfnasi-obrazowy (ąnasi-pictorial): przedstawiają informacje w pewnym medium przestrzennym i pod pewnymi względami przypominają obraz, na ekranie kineskopu. Wyobrażane obiekty’ mają pewną wielkość i położenie w przestrzeni oraz przyjmują pewną pozycję. Te właściwości są ujmowane bezpośrednio w wyobrażeniu, nie zaś reprezentowane w sposób symboliczny (Kosslyn i iru, 1979; Kosslyn, 1981).

Stanowisko abstrakcyjne zakłada, że reprezentacja tworzona jest w postaci zespołu sądów czy twierdzeń (yrepositions). Głównym przedstawicielem tego stanowiska jest Pylyshyn (1981)*. Sądy składające się na reprezentację nie muszą być werbalizowane — są one, używając terminologii Chomsky'ego, zlokalizowane w strukturze głębokiej. W naszych przykładach będziemy dla jasności odwoływali się do sądów w postaci werbalnej. Sądy składające się na reprezentację wyobrażeniowa dotyczą relacji przestrzennych między elementami jakiegoś obiektu. Aby lepiej zrozumieć te dwie interpretacje wyobrażeń, posłużmy się przykładem pochodzącym od Palmern (1978).

Bodzioc Reprezentacja ot'azowa (tożsame)


Matryca pc mocni -cza potrzebna do skonslruowan a reprezentacji w postać1 zbioru sądów

ńop’Qzentac a w pcsiao zbioru sądów

Op s werbalny


a białe b białe c czarne d białe e czarne d bime e czarne f biała g czarne h biała I białe



Kwadrat podzielony na 9 pól: spośród których czarne ułożone są na przekątnej od prawego górnego rogu do lewego dolnego

Ryc. 2. 1. Trzy możliwe sposoby reprezentowania tego samego wzorca (źrodło: Cohen, 1983, s. 45)

3.1 rdzo interesującą odmianę stanowiska abstrakcyjnego zaproponował Johnson-Laini (1983). Uważa on. że istnieją przynajmniej trzy typy reprezentacji umysłowych: (a) reprezentacje w postaci zbioru sądów, które są dągami symboli odpowiadających językowi naluralr.eimi; (b) modele umysłowe, które są strukturalnymi odpowiednikami Świata; (c) wyobrażenia, które są periepryjiymi kinie latami modeli z określonego punktu widzenia. Koncepcja ta znajduje sic na pcgraiuczu psychologii poznawczej i nauki o poznaniu. Z uwagi na nieco inny sposób dowodzenia twierdzeń aniżeli stosowany w psyćłtolo&ii poznawczej — nie będziemy icj szczegółowo analizowali. Warto jednak podkreśl f, ze- korcupcja lohnsona-Lairda pozwala wyjSó poza spór między stanowiskiem abstrakcyjnym a obrazowym, który — jak się przeklinamy później — na gruncie empirycznym wydaje Się bc-zr-adziejny.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
68,69 (2) FRANCUSKI TELEFON Utwórzcie grupy, liczące po osiem osób i ustawcie się w kole. patrząc do
46 REFERATY w PRL rynek książki - jest również i po 1989 r., tylko pod określeniem tym kryje się inn
Wydarzenia Biuletyn AGH nr 68-69 się profesjonalną obsługą informatyczną. Po raz pierwszy w żadnym
76882 Zaprawa więzienna (72) KARTA PROGÓW PRZEJŚCIA strony 68-69 Dojdź do eri1 PO 50, :em zaczn
skan4 92 122 123 124 6,0 6,0 6,0 6,0 III 10 11 12 13 30 31 47 48 49 50 51 68 69 70 2,8 1,5 1,7 1,
img086 (13) kolb dodać kolejno po 10 cm3 roztworu aldehydu 4-dwumetyloaminobenzoesowego, zmieszać i
68 69 2 Ten przesąd ludziom w głowach po Ja zamiast straszyć, będę rozśmieszał! ” Odtąd wśród ptaków
68 69 DIETA I ODTRUWANIE ORGANIZMU WEDŁUG METODY DOKTORA JENSENA Po tej rozmowie pacjentka zmieniła
68 69 1 DIETA I ODTRUWANIE ORGANIZMU WEDŁUG METODY DOKTORA JENSENA Po tej rozmowie pacjentka zmienił
DSC33 (7) rp Y K stnrTu m 6,67 m r = RxtgZ T’ ■ 59,68 m N = -Z— N=0,13 m Ts = rsxtg± Ts — 69,

więcej podobnych podstron