psychologia w rozumieniu powyższym, ale psychoio- . gia rozszerzona do 'przebiegów międzyludzkich; Podział faktów na psychiczne i materialne jest w odniesieniu do wszystkich zjawisk społecznych, a zatem i do kultury; podziałem-bezzasadnym. W rzeczywistości społecznej nie mamy nigdy do czynienia z czystym psychizmem,' ani .z czystą materią'. -Wówczas nawet, gdy na pierwszy rzut oka Wydaje nam się,.że badamy li tylko psychiczne treści i formy, przekonywamy się, że są one zespolone nierozdzielnie z faktami materialnymi. Normy moralne są tylko przez badaczy, myślicieli, filozofów abstrahowanymi z faktów konkretnych, materialnych, ogólnikami. Nie istnieją poza naszymi głowami..To, co istnieje w życiu, co jest elementem kultury, składnikiem ,życia społecznego, to czyny, -.czyli fakty materialne. Nie ma wierzenia religijnego bez obrzędów, to jest bez gestów, postaw cielesnych, czynności, dotyczących materialnych przedmiotów. Bóg abstrakcyjny może być i bywa kamieniem węgielnym metafizyki. Bóg, będący przedmiotem religijnego kultu, jest powodem przyklęknięć, przeżegnań, padania na twarz, Dawidowych, tańców przed Arką Przymierza. Przyjmuje ofiary krwawe, lub niekrwawe, jest czczony w materialnych. symbolach, przejawia się gromem,-interweniuje co chwila w sprawach ludzi i przyrody. Nie jest pojęciem oderwanym, obojętnym. Jest wyobra- • żany konkretnie i z wyobrażaniem tym związane są, jak z każdym wyobrażaniem, ruchy mięśniowe. Nawet najbardziej oderwane pojęcia nasze. — np. matematyczne — skojarzone są .z wyobrażeniami wzrokowymi i słownymi. Myślenie matematyczne nie może 'postępować bez symbolów kreślonych, lub'pisanych bez słów i zdań języka. I choć samo pojęcie trójkąta nie jest tym samym, co trójkąt nakreślony na tablicy, musi mistrz, kształcący --ucznia — przekazywać mu kulturę matematyczną za pośrednictwem dźwięków mowy, wytwarzanych., ruchami mięśni w ^materialnym .powietrzu i za pośrednictwem rysowanych, kreślonych, wycinanych — zawsze materiał-
nych trójkątów. Kultury, która by była jedynie „duchową", nie ma i. być nie może. . • ; .
Z drugiej jednak strony, to wszystko, co w odróżnieniu od religii, moralności, estetyki i umiejętności myślenia nazywamy potocznie kulturą, materialną'5, jest tym, co-psychiczne, przeniknięte i otoczone. Towary, maszyny, narzędzia; domy i drogi; odzież i pokarmy — to, oczywiście, materia. Ale materia uspołeczniona, w tym rozumieniu, że społeczeństwo ją przetworzyło i ono ją zużytkowuje. A jedna i druga czynność — produkcja i spożycie — związane są z wyobrażeniami, tyle że nie- podmiotowymi, u poszczególnych jednostek różnymi, ale przedmiotowymi, w tym rozumieniu,.że. w danej chwili, w danej zbiorowości narzucają się one poszczególnym świa-domościom z cechami faktów zewnętrznych. Niemniej, nie są w sobie, faktami materialnymi, lecz właśnie zbiorowy m i, całej grupie ludzkiej wspólnymi wyobrażeniami. Co jest materialnego w sztuce płótna? Pewna ilość skrzyżowanych i powiązanych z sobą włókien roślinnych, które uległy o-kreślonym zmianom fizycznym i chemicznym. Co czyni je „towarem"', rzeczą społeczną? Wartość, to znaczy stopień pożądania przez ludzi. Określa się. ta wartość ilością społecznie koniecznej pracy, by towar wytworzyć. Ale ani praca nie jest jedynie fizyczną czynnością^ ani Wymiana towaru, ani Spożycie. Wszystko to są jednocześnie akty .woli, u których źródła s4 ustalone społecznie wyobrażenia formy przebiegów wzruszeniowych, kierunku woli zbiorowej — słowem rzeczy i drogi przebiegów, będące z kolei rezultatem nie duchowego jedynie, ani jedynie materialnego rozwoju, ale którego oblicze duchowe jest materialnego uzupełnieniem i odwrotnie: mówimy 0.kulturze „ducHo"wej", względnie „materialnej" zależnie od tego, które oblicze dostrzegamy bez wnikania w głąb rzeczy.. Jest to zresztą rozróżnienie wygodne.
Jeśli więc zdarzyć się nam może użyć. terminu „cywilizacja", to nie wyznaczeniu dorobku społecz-