Szarego nie zadawalała ani prawica, ani lewica, ani zwolennicy wojny, ani demokraci. Podobali mu się ogoleni faszyści. Tacy fajni chłopcy. Falangiści, szturmowcy, bolszewicy. Z takimi nie nudno.
Cierpiałem za swój kraj. Nie chciałem, by zamienił się w krwawą jatkę. Musiałem zabić Szarego - wykastrować Rosją. Spodobała mi się idea wykastrowanej ojczyzny.
Szary kradł samochody. Bywało, że rozwalił łeb właścicielowi.
- To takie fajne - pastwić się!
Ludzie bali się i szanowali go.
Szary zszarzał.
Dawniej, gdy w Rosji ktoś ziewał, żegnał usta, by diabeł nie wlazł do środka. Żeby szybko uratować Rosją, należy od nowa przeżegnać usta. Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta' Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Żegnajcie usta! Szary lubił ziewać. I ziewnął.
W dzieciństwie Szary służył w armii i dosłużył sią tego. że go ukarano. Wiązienie jest lepsze od armii, ale armia lepsza od więzienia.
Szary bardzo się zmęczył. Zmęczeni ludzie są obojętni.
Szary zaszedł do cerkwi i podrapał się w duchu. Szary pierdnął w cerkwi. Cerkiew się ostała. Ja też się ostałem.
Szary nie lubi się myć. Myje się z trudem. Z piersi ścieka § ropa-bursztyn-smoła.
i - Ile kawałków na ryja? - spode łba łypią przepite mordy. I - Zajebiście.
I - No to zawiń.
| Szary hoduje w pachwinie pierdziaszki-mendoweszki.
! Aleksander Iwanowicz
Do Szarego wpadł Aleksander Iwanowicz.
- Szary, pobudka!
Szary wstał, postał.
Szary wiedział, że droga to męka.
■- Chłopie powiedział Szary świta. Ściemnia się odpowiedział chłop.
lary z natury był bardzo podejrzliwy. I dobrze robił - był podejrzliwy
153