82 83 (4)

82 83 (4)



82 Krzysztof Kwaśniewski

Na marginesie można zaznaczyć, że centralistyczny sprzeciw wobec regionalizmów wyolbrzymia przeważnie dążenia do autonomii regionów, a każde najmniejsze i zupełnie racjonalne dążenie do pluralistycznej samorządności traktuje tendencyjnie jako niebezpieczeństwo ! dla całości kraju. Taka kurczowa obrona nakazowo-rozdzielczego centralizmu może nieraz doprowadzić do bumerangowego efektu, a mianowicie do tego, że im ostrzej centrum, zwłaszcza nieudolne i reprezentujące region o niskim poziomie cywilizacyjnym, sprzeciwia się regionalizmom, tym bardziej skłaniają się one właśnie ku rzeczywistej autonomii, a nawet zmianie afiliacji. Z drugiej strony trzeba zaznaczyć, że separatyzm regionów występuje częściej w regionach bardziej rozwiniętych cywilizacyjnie, które pragną nie dzielić się swymi zasobami (np. Katanga, Biafra, czy choćby separatyzm szkocki nasilony DQ»odkryciu przybrzeżnych źródeł ropy naftowej).

Każdy regionalizm jest eo ipso „terytorializmem” (por. Kwaśniewski 1992, s. 32-37), tj. poglądem głoszącym istotne znaczenie powiązań między zjawiskami społecznymi a ich umiejscowieniem w przestrzeni i związanych z tym przestrzennych podziałów. „Terytorializm oznacza bronienie terytorium o stosunkowo stałych granicach przed zajęciem i/lub użytkowaniem go przez osobniki tego samego gatunku. Należy odróżnić to pojęcie od «przestrzeni społecznej», która oznacza wyimaginowaną przestrzeń, przemieszczającą się wraz z podmiotem” (van den Berghe 1991, s. 101). Tenże autor wymienia wśród przyczyn terytorializmu agresję, hierarchiczność, współzawodnictwo o zasoby i presję populacyjną, które najsilniej występują w gatunku ludzkim. Najważniejszy wydaje się jego argument przeciw licznym krytykom zarówno terytorializmu, jak i w ogóle „wulgarnej socjobiologii”: chodzi o tezę, że terytorializm, mimo iż rozgraniczenia terytorialne bywają często powodem konfliktów, zrodził się właśnie po to, by przez delimitację sfer wpływów wyeliminować konflikty. (O różnych ujęciach granic i pograniczy, por. Staszczak 1978).

Można natomiast polemizować ze skrajną tezą, jakoby przestrzeń społeczna zawsze przemieszczała się wraz z podmiotem. Z pewnością jest to teza słuszna, np. w odniesieniu do ujęć proksemicznych (E. T. Hall), czy do nowoczesnego, społecznego wytwarzania przestrzeni ze względu na dążenie do optymalizacji odległości i kierunku. Natomiast przestrzeń jako miejsce, a w jeszcze większym stopniu jako ograniczone terytorium (jak w wypadku regionu) dana jest jednak co najmniej bardziej intersubiektywnie, względnie jako uwarunkowanie w mniejszym stopniu dobrowolne, np. stosownie do myśli, żo „miejsce to bezpieczeństwo, przestrzeń to wolność”. (Yi-Fu Tuan 1987, s. 13). „Miejsca stają się wyraziste dzięki rozmaitym środkom: rywalizacjom i konfliktom1 z innymi miejscami,- walorom widokowym, ewoka-cyjnej sile sztuki, architektury, obrzędów i rytów-... Tożsamość miejsc osiąga się przez dramatyzację aspiracji, potrzeb, a także funkcjonalnych rytmów osobistego i grupowego życia” (Yi-Fu Tuan 1987, s. 223). Dlatego wydaje się, że ojczyzna prywatna (używając terminologii S. Ossowskiego) może ulec rozszerzeniu, ale nie można z niej niektórych obszarów usunąć, zaś ojczyzna ideologiczna nie jest tylko wyznaczona przez dowolny, własny wybór.

Także w ujęciu, przyjmującym teorię grup społecznych jako punkt wyjścia do określenia przestrzeni społecznej wyróżnia się w.- tych grupach role społeczne przybranych członków, sług, gości, przybłędów, których obecność „w obrębie danej zespołowej wartości przestrzennej jest społecznie doświadczona jako pewnego rodzaju uczestnictwo w tej wartości” (Znaniecki 1938, s. 93-94). Nasuwa się tu skojarzenie, że'gm bardziej mamy do czynienia ze względnie samowystarczalnymi grupami niewyspecjalizowanymi, takimi jak rodzina czy społeczność lokalna, regionalna, narodowa, tym bardziej są one skłonne do rozgraniczania własnej i cudzej przestrzeni społecznej. Perspektywy skłonności do symbiozy jako amalgamat na tym samym terytorium przejawiają natomiast bardziej grupy wyspecjalizowane, np. zawodowe. Co więcej, wydaje się, żjguin'"bardziej przestrzeli jest dla człowieka fizycznie, komunikacyjnie dostępna, tym silniej może on odczuwać potrzebę jej konkretyzacji jako pola działania właśnie w postaci ograniczenia, czy jak gdyby kwantyzacjijMożną więc wysuwać przypuszczenia, że specjalizacja i rozwój komunikacji stwarzają perspektywy zaniku tte-rytorializmu, a zatem i regionalizmu\Do dziś istotną tezę umiarkowanego nacjonalizmu, atwięc i regionalizmu, wydaje się jednak wyrażać następujące stwierdzenie: „jeżeli jego kultura ma rozkwitać, naród pie powinien być ani zbyt jednolity, ani zbyt niejednolity. Nadmiar jednolitości może być-'barbarzyństwem i prowadzić do tyranii; nadmiar różnorodności może się przerodzić w dekadencję i znów zaprowadzić do tyranii; w obu wypadkach rozwój kultury nie jest możliwy” (Eliot


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
76 77 76 Krzysztof Kwaśniewski Na wstępie wypada przytoczyć kilka socjologicznych definicji regional
ALG0 20 Rozdział 1. Zanim wystartujemy (Na marginesie warto dodać, że przedsiębiorstwo Hollcritha
20 Rozdział 1. Zanim wystartujemy (Na marginesie warto dodać, że przedsiębiorstwo Holeritha
Na początku należy zaznaczyć, że prawo budowlane precyzuje wiele pojęć używanych na co dzień przez
ZAPROSZENIE znak sprawy: ZWG.271.1.NP.2019 - na podstawie art. 21 RODO prawo sprzeciwu, wobec przetw
82 83 Marynarz Kto majtkiem na okręcie służył Wesołe życie ma. Ciągle w dalekiej jest podróży, I cał
82 83 (5) 82 ĆWICZENIA I WYJAŚNIENIA Zadania takie można traktować jako liczbową postać powszechnie
82 83 (2) Crack błyskawicznie działa na komórki centralnego układu nerwowego, wywołuje euforię, pocz
IMG82 Świebodzice Wobec dużego rozwoju miasta, można sądzić, że w po(cz. XV w. istniał tu już budyn
IMG82 18. Miejsca na obrzeżach zwartych grup drzew i krzewów Po południowej stronie zwartych grup d
page0081 82[ Polska podbiiaiąca na wyprawie przeciw zwy cza i u w i trzymał, a lo dla tego , ażeby z
page0092 82 Posadźmy magnetyzowanego na krześle i umocujmy mu ręce do krzesła, przyciśnięciem naszem
new 39 82 4. Rozkład sił na gwincie Rozkład obciążeń przy podnoszeniu ciężaru Q na śrubie (przesuwan

więcej podobnych podstron