przystosować to otoczenie do siebie, wywołać w nim zmiany zgodnie z własnymi potrzebami”1.
Tak więc: „potrzeby działań innowacyjnych” stymulują myślenie twórcze, a te z kolei aktywność twórczą, prowadzącą do intensywnego rozwoju dzieci, a w pracy pedagogicznej w istocie rzeczy o to nam chodzi. Wystąpienie zaś tego zjawiska, inspirującego „percepcyjno--innowacyjny” sposób uczenia się dzieci, jest możliwe wówczas, kiedy nauczyciel, przy wykorzystaniu tzw. „impulsu pedagogicznego”, w sposób swoisty „wyzwoli” określone oczekiwania poznawcze, działaniowe, społeczne i inne, a te z kolei — zewnętrzne „potrzeby” aktywności twórczej. Jest to na pewno złożone i trudne zadanie. Niemniej jest podstawowym czynnikiem tzw. uczenia się twórczego w ramach wyróżnionego przeze mnie paradygmatu konwencjonalnie nazwanego „per-cepcyjno-innowacyjnym”.
Teoretyczne założenia pracy pedagogicznej, stymulującej „percep-cyjno-innowacyjny” sposób uczenia się dzieci, funkcjonują w nurcie tzw. koncepcji człowieka innowacyjnego2 3. Wspomniane założenia sprowadzają się w istocie rzeczy do następujących tez: eksponowanie w pracy pedagogicznej postawy badawczej uczniów; w procesie nabywania wiedzy zwraca się uwagę na własne doświadczenia dzieci, a praca pedagogiczna stanowi swoistą formę organizowania tych własnych doświadczeń dzieci; priorytetowe miejsce w systemie informacji zajmują informacje typu: „wiem, jak...”, a nie tylko informacje typu: „wiem, że...” oraz „wiem, dlaczego...”; preferowanym typem treści wykorzystywanych w procesie kształcenia są treści typu sprawnościowego; dziecko w procesie kształcenia staje się przede wszystkim sprawcą informacji, a nie tylko biernym odbiorcą; w procesie edukacyjnym zastępuje się tzw. adaptację prezentystyczną (zachowawczą) na rzecz orientacji tzw. prospektywnej, kreatywnej, twórczej, polegającej naj ogólniej na swoistym „wbudowywaniu” w otaczającą dziecko rzeczywistość tzw. mądrych innowacji.
Tak więc paradygmat, zwany „percepcyjno-innowacyjnym” sposobem uczenia się dzieci, oparły jest między innymi na koncepcji tzw, człowieka innowacyjnego, i jest niewątpliwie pedagogicznie trudnym
i /.łożonym założeniem teoretycznym pracy z dzieckiem w młodszym wieku szkolnym. Niemniej działania innowacyjne, w kontekście przyswajanych treści, aktualizujące myślenie i aktywność twórczą, są na-luralnym atrybutem rozwijającego się dziecka. Ta właściwość tzw. „pedagogiczne podejście sytuacyjne” i w konsekwencji „percepcyjno-innowacyny” sposób uczenia się dziecka eksponuje, a także określa niektóre warunki jej urzeczywistnienia w edukacji początkowej.
Nauczyciel nauczania początkowego, eksponujący w swojej praktyce edukacyjnej „pedagogiczne podejście sytuacyjne”, inspirujące „percepcyjno-innowacyjny” sposób uczenia się dzieci jest w praktyce zawodowej nastawiony „proinnowacyjnie”. Wykorzystuje program, materiały metodyczne, literaturę pedagogiczno-psychologiczną wyłącznie lub prawie wyłącznie po to, aby inspirować działania innowacyjne dzieci. Prezentuje zdolność syntetycznego myślenia sprowadzającą się w istocie rzeczy do umiejętności „wydobywania” z programu, różnych opracowań naukowo-metodycznych, treści istotnych dla procesu edukacyjnego dzieci, a także umie odpowiednio „przetwarzać” określone sugestie na własne typy działań, odpowiadające potrzebom i zainteresowaniom dzieci, z którymi podejmuje wspólną pracę. Nauczyciel jest więc przygotowany nie do „odtwarzania” czegoś, ale do innowacji, twórczości itp.
Przedstawione założenia są pewną propozycją teoretycznego ujęcia względnie istotnych elementów edukacji wczesnoszkolnej. Wiele spraw jest zapewne kontrowersyjnych, budzących wątpliwości czy też wręcz mało klarownych. Jest to zrozumiałe, gdyż sam obiekt analizy jest trudny do jednoznacznej oceny. W psychologii współczesnej, będącej źródłem podstawowej inspiracji teoretycznej dla pedagogiki wczesno-szkolnej wiele kwestii ogólnych i szczegółowych także wymaga wyjaśnień. Dziecko bowiem jest jednostką wielowymiarową i trudno jednoznacznie określić źródła jego aktywności. Można co najwyżej formułować mniej lub bardziej prawdopodobne hipotezy. Tak więc w konkluzji podejmuję jedynie próbę wyjaśnienia niektórych kwestii podstawowych.
Naturą dziecka jest aktywność. Skuteczność i sensowność aktywności zależy od dobrej orientacji w otaczającej dziecko rzeczywistości.
(>i ientację tę zapewniają dopływające do dziecka informacje. Informa-i je te są konfrontowane z dotychczasowym doświadczeniem, z dotych-< zasową wiedzą, czy też — jak pisze T. Tomaszewski — ustabilizowa-
84
85
A. Brzezińska Aktywność własna jako warunek kształtowania się postawy twórcze!
dziecka iv wieku przedszkolnym. „Wychowanie w Przedszkolu” 1988 nr 1, s. 10.
J. Kozielccki, op. cit.