94 (Custom)

BABSKI SEX RING

CKM: Kiedy zdałaś sobie sprawę, że kręcę cię i faceci, i laski?

Kasia: Gdy zaczęłam całować swoją najlepszą przyjaciółkę, a chwilę później znalazłam się z nią w łóżku, uprawiając dziki seks. Tak. w tym momencie zaczęłam przypuszczać, że coś ze mną nie tak (śmiech).

CKM: To ci się podobało?

K: Jasnel Otworzył się dla mnie nowy. nieznany świat. Zresztą, do dziś sypiam ze swoją przyjaciółką. Faceci mogą się przyłączać, jeżeli mają ochotę...

CKM: Brzmi obiecująco. Czym różni się seks z kobietą od seksu z mężczyzną?

K: Kobieta lepiej wie. co kręci drugą kobietę. Facetom się tylko zdaje, że wiedzą (śmiech). Oczywiście nie mówię, że są kiepscy w łóżku - większość z nich naprawdę zna się na rzeczy. Niemniej jednak seks z laską jest o wiele bardziej urozmaicony, gorący...

CKM: ...a ty masz komfort wyboru. K: Tak.

CKM: Jak to jest być biseksualistką? Mówisz sobie: „Dziś mam ochotę na dziewczynę, a jutro na faceta"?

K: (śmiech) Nie. to zupełnie inaczej. Partnerów seksualnych nie wybierasz v sobie jak śniadania: jajecznica czy kanapka z polędwicą. Po ^ prostu sprawdzasz, czy dana “ «» osoba cię kręci, czy nie. Czy I czujesz to „coś".

/ CKM: Gdy wchodzisz do klubu, ani faceci, ani laski nie mogą czuć się bezpiecznie.

i    K: Hej. daj spokój.

I    Przecież ja nie bzy

kam się codziennie ,    4 z kimś innym i nie

\ i /    \ każde moje wyjście

do klubu to polo-i    wanie (śmiech),

i    Czasem po pro-

\    stu idę napić się

piwa z przyja-* ciółmi.

CKM: O tym, że pociągają cię wyłącznie kobiety, dowiedziałaś się... Roksana: Chyba od zawsze to wiedziałam. W gimnazjum chodziłam z chłopakami, ale nigdy nie czułam się... jak by to powiedzieć... dobrze. Wiesz, randki, całowanie i tak dalej. Oni byli straszliwie napaleni, a ja - królewna z drewna. Kompletnie nic nie czułam. Pewnego razu. trochę przez przypadek, podczas wizyty w Warszawie zajrzałam do klubu, w którym bawiły się lesbijki. Od razu poznałam fajną laskę i bach! Okazało się. że tego mi było trzeba. CKM: Przyznałaś się rodzicom?

R: Mój tata jest nieświadomy, ale myślę, że kiedyś się dowie. Przyjaciele zdają sobie sprawę z mojej orientacji, ale wszyscy okazali się wyjątkowo tolerancyjni. Sądzę, że gdybym ujawniła się jakieś piętnaście lat temu. byłoby to o wiele trudniejsze. Dużo się mówi o mo-herowych beretach, ale Polska ostatnio naprawdę bardzo się zmieniła. Jest o wiele więcej wyrozumiałych ludzi. CKM: Jakie dziewczyny cię kręcą? R: Bardzo kobiece, ładnie ubrane, takie „lalki", jeżeli wiesz, o czym mówię. CKM: Chyba wiem. Powiedz, jak poznać, czy dziewczyna jest lesbijką? R: Nie mamy żadnego sekretnego powitania czy czegoś takiego. Nie mrugamy do siebie lewym okiem i nie krzyżujemy palców (śmiech). Czasem po prostu widzisz idącą laskę i pi prostu wiesz, że ona jest lesbijką.

Nie wytłumaczę ci, skąd.

CKM: Nie sądzisz, że czegoś ci brakuje? Seks z facetem to jednak seks...

R: Nie może ci brakować czegoś, czego nigdy nie potrzebowałeś. A poza tym my lesbijki mamy przyrządy, które mogą zastąpić narządy (śmiech).

CKM: Dziewczyny zupełnie cię nie pociągają? Naprawdę?

Karolina: Naprawdę.

CKM: Mieliśmy nadzieję, że chociaż troszeczkę...

K: Faceci lubią patrzeć na miziające się dziewczyny, ale mnie to zupełnie nie kręci. Nie zrozum mnie źle. ja lubię seks. Co więcej, kiedy bzykam się ze swoim chłopakiem, mam takie orgazmy, że prawię tracę przytomność. Ale lubię robić to z facetami, a nie z pannami. CKM: Przypuśćmy jednak, że idziesz ulicą i widzisz superlaskę...

K: Popatrzę sobie na nią. pomyślę, że jest atrakcyjna i tyle. To nie znaczy, że chciałabym spędzić z nią w łóżku całą noc. uprawiając dziki seks.

CKM: Szkoda...

K: Wcale nie. Po prostu wydaje mi się. że kobiece ciała nie są tak atrakcyjne, jak męskie. I wiem. że żadne dildo. nawet najbardziej wymyślne, nie zastąpi porządnego, męskiego penisa. CKM: Seks z mężczyzną wydaje się taki przewidywalny. Nie nudzi cię zwykłe bzykanie?

K: Żartujesz? Prowadzę zajebiste życie nocne. I napisz koniecznie, że nie mam nic przeciwko lesbijkom czy gejom. Mam wielu przyjaciół o różnych orientacjach seksualnych, ale sama jestem hetero i dobrze mi z tym.

CKM: A co na to twój chłopak?

K: Byłby szczęśliwy, gdybym zaprosiła do domu przyjaciółkę i zaaranżowała trójkąt. Ale to nigdy się nie stanie, więc niech przyzwyczai się ^ do tej myśli.

CKM: Sądzisz, że nigdy nie dasz się namówić?

K: Dużo wody w Wiśle upłynie, zanim o tym pomyślę. ■