BULLA PROTEKCYJNA DLA AROYBISKUPSTWA GNIEŹNIEŃSKIEGO
Z 1136 R.
Rękopis Archiwum Archidiecezjalnego W Gnieźnie, aygn. dypl. 1. Jest to bulla protekcyjna wystawiona przez papieża Innocentego II w Pizie 7 lipca 1136 r. na prośbę Jaknba, arcybiskupa gnieźnieńskiego. Bierze ona w opiekę Stolicy Apostolskiej uposażenia arcybiskapstwa gnieźnieńskiego. W rzeczywistości dokument ten nie jest oryginałem, lecz kopią — falsyfikatem powstałym po 1139 r., a przed 1146 r. (cboó niewykluczone, że za podstawę falsyfikatowi posłużyła jakaś autentyczna bulla dla arcybiskapstwa gnieźnieńskiego wydana w 1136 r.). Bulla, nazwana przez Aleksandra Brfłoknera „złotą bullą języka polskiego”, to najstarsze tok obszerne źródło do dziejów języka polskiego. Zawiera 410 nazw osobowych i miejscowych, co daje możliwość orientacji w systemie fonetycznym, słowotwórczym i leksykalnym polszczyzny XII w. Przekład polBki autorstwa Zofii Kozłowskiej-Budkowej podajemy za W. Taazyokim, Najdawniejsza zabytki języka polskiego (zob. niżej — wydania).
Wyd.: W. Taazyoki, Najdawniejsze ubytki języka polskiego, wyd. 5, BN I 104, Wrocław 1975, s. 3 — 27 (trans-lit., transkryp., przekład polski); S. Krzyżanowski, Monumentu Poloniae palaeographica, z. 1, Kraków 1907, tabL 2 (fot.); J. Rozwadowski, Bulla a r. 1136 jako najstarszy zabytek języka polskiego, Materiały i Prace Komisji Językowej ATT, t. 4 (1909), s. 433—487 (translit.).
Oprać.: NK I 197 — 198; S. Bąk, TT sprawie nazwy osobowej Cimech, Slavia Occidantalis, t. 27 (1968); S. Bąk, O nazwie osobowej Pandetech, [w:] Symbolae Polonieae in honorem Slaniślai Jodłowski, Wrocław 1972; Z. Leszczyński, „Bulla gnieźnieńska” nie dowodzi rozstawnej wymowy samogłosek nosowych w NU wieku, Roczniki Humanistyczne, t. 22 (1974), z. 5, s. 15—21; B. Dunaj, Język polski najstarszej doby piśmiennej (XII—XIII to.), Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, z. 385, Prace Językoznawoze, z. 46 (1975); M. Sulisz, Staropolska fonetyka w świetle materiału onomastycznego do XIV wieku. Acta Universitaiis WratislaTiensis no 325, Warszawa—Wrocław 1976; E. Kownacki, Z problematyki grafit i fonetyki staropolskiej (artykulacja v przed półotwartymi i po spółgłosce bezdźwięcznej), 81avia Oocidentalia, t. 33 (1976), a. 11—36.
Innocentius ępiscopus, serum seniorom Dei, yenerabili fratri, Iacobo Gneznensł archiepiscopo eiusgue successorfbus canonlce substitueudis — in perpetuum. |
Ex commisso nobis a Deo apostolatus officio nninersis Dei fidelibus debitores ezistimus. Et quanto Poloniorum regio in remotioribus mundi partibus Sita esse cognoscitur, tanto oi pro-pensiori studio nos con|uenit inminere et apo-stolice tmtionis atgue auctoritatis necessaria munimenta conferre. Diguum est eąuidem, ut, qui ad ecclesiarum regimen a«sum<p)ti snmus, pro earum libertate sollicite uigilemus et ne prauorum homijnum molestiis agitentur, aut per eos suis bonia et po88e8<B>ionibv8, quo-cnmąue tempore destitui ualeant, salubriter prouidere curemus. Quamobrem, ucnerabiłis frater Iacobe, tuis postulationibus clementer annuimus et | Gneznensem ecclesiam, cni Deo auctore presides, Apostolice Sedis priuilegio communimus, statuentes, ut quascumque pos-8es<s)iones, quecumque bona iuste et oanonice
Ir/ r* łw <1 PI > l fłUoi
Innocenty biskup, sługa sług Bożych, czcigodnemu bratu Jakubowi, arcybiskupowi gnieźnieńskiemu i jego kanonicznie ustanowionym następcom — na wieki.
Na mocy powierzonego nam przez Boga urzędu apostolskiego jesteśmy dłużnikami wszystkich wiernych Bogu. A ponieważ kraj Polaków, jak wiadomo, leży w odległych stronach świata, tym większą zatem miłością wypada nam go otaczać a zarazem obdarzać konieczną ochroną apostolskiej opieki i powagi. Godzi się nam zaiste, którzy jesteśmy powołani do rządów nad kościołami, usilnie czuwać nad ich wolnością, iżby nie były niepokojone naga-baniami nikczemnych ludzi, oraz skutecznie troszczyć się o to, aby przez nich w jakim bądź czasie nie mogły być pozbawiono swoich dóbr i posiadłości. Dlatego czcigodny bracie Jakubie, przychylamy się łaskawie do twoich próśb i Kościół gnieździeński, któremu za sprawą Boga przewodniczysz, umacniamy przywilejem stolicy apostolskiej, stanowiąc, aby wszystkie posiad-