lu ustalenia normalnych warunków cieplnych w lampie. Przełącznik A znajduje się w tym wypadku w położeniu 1. Następnie przełącznik A przerzucamy w pozycję 2 i dajemy na siatkę tak duży ujemny potencjał, że prąd anodowy zanika, zanika więc i składowa jonowa prądu siatkowego. Prąd mierzony wówczas w obwodzie siatki jest sumą dwóch prądów: prądu emisji termo-elektronowej i prądu upływu izolacji między elektrodami.
Składowa termoelektronowa prądu siatkowego jest określona jako różnica między pomierzonym w ten sposób prądem siatki i prądem upływu.
Rys. 4-9. Układ do pomiaru składowej jonowej prądu siatkowego
metodą przemiany stałego prądu jonowego w prąd jonowy zmienny
Podstawowe źródło niedokładności tej metody tkwi w tym. że przy doprowadzeniu do siatki dużego ujemnego napięcia odcięcia już w chwili pomiaru prądu siatki następuje szybka zmiana temperatury elektrod lampy. Spadek temperatury elektrod, a w tej liczbie i siatki, prowadzi do szybkiego spadku termoelektronowej emisji i zmniejszenia prądu upływu.
Pomiar prądu upływu siatki odbywa się metodą bezpośredniego odczytania po wyłączeniu napięcia żarzenia lampy w momencie, kiedy prąd elektronowy dodatnio spolaryzowanych elektrod staje się równy zeru wskutek ochłodzenia katody. W tym momencie mierzymy prąd siatki i w przybliżeniu przyjmujemy go za prąd upływu izolacji siatki względem pozostałych elektrod w lampie.
Specjalne badania LETI [7] nad emisją termoelektronową siatki wykazały, że można pominąć zmniejszenie prądu upływu
50