bardziej. Dotarlibyśmy do innego krańca czasoprzestrzeni — ostrego końca — tylko ze względu na naszą orientację nazywamy go „początkiem”. (...) Nie mam trudności z akceptacją wniosków ze współczesnej teorii naukowej, dotyczących przyszłości — cieplnej śmierci Wszechświata. Może być odległa o miliardy lat, ale powoli i nieuchronnie piasek się przesypuje. Nie przeżywam instynktownego dreszczu związanego z tą konkluzją... To ciekawe, że koncepcja rozpadu Wszechświata tak często jest uważana za pesymistyczną i sprzeczną z wierzeniami religijnymi. Od kiedy to nauka, że „niebo i Ziemia przeminą” stała się kościelnie nieortodoksyjna?
W latach trzydziestych „cieplna śmierć Wszechświata” stała się powszechnie znaną ideą z powodu jej spopularyzowania w książkach Eddingtona i jego rodaka, astrofizyka Jamesa Jeansa. Połączenie idei wiecznie rozszerzającego się Wszechświata z „cieplną śmiercią” Clausiusa wzmocniło tylko poczucie nieustannego rozpadu kosmicznych składników w pozbawione struktury promieniowanie cieplne. Wywoływany tym wyobrażeniem pesymizm przenikał głęboko wiele tekstów teologicznych i filozoficznych powstałych w tamtych czasach. Wyłania się nawet z pism takiej współczesnej pisarki jak Dorothy Sayers1. Sygnalizował nieuchronną zagładę życia nie tylko na Ziemi, ale wszędzie, potwierdzając nowinę przynoszoną przez
RYSUNEK 2.2
Wzrost entropii od stanu, w którym jej wartość wynosiła zero w określonym momencie w przeszłości.
wędrownych kaznodziejów, że koniec świata jest, jeśli nawet nie blisko, to na pewno w drodze.
Warto zauważyć, że argumenty na rzecz początku świata podane przez Jevonsa i innych nie są całkiem poprawne, choć nikt wówczas nie zdawał sobie z tego sprawy. Choć druga zasada termodynamiki wymaga, by entropia Wszechświata malała, w miarę jak śledzimy jej zmiany w przeszłości, to nie ma powodu, by kiedykolwiek w skończonym czasie osiągnęła zero (jak to jest przedstawione na rysunku 2.2). Entropia mogłaby rosnąć wykładniczo z czasem, a zbliżać się coraz bardziej do zera
45
Dorothy Leigh Sayers (1893-1957); angielska pisarka, historyk literatury, tłumaczka Dantego. Stała się znana po opublikowaniu serii opowiadań detektywistycznych (z głównym bohaterem Lordem Peterem). Pisała też sztuki i książki teologiczne (przypis tłumacza).